Reklama

Wiadomości

156 potwierdzonych przypadków koronawirusa; ok.800 osób hospitalizowanych

Dotychczas potwierdzono w Polsce 156 przypadków koronawirusa, ok. 800 osób jest hospitalizowanych, a 8 tys. poddanych kwarantannie - podał szef MZ Łukasz Szumowski. Poinformował, że zatwierdzono już sieć szpitali zakaźnych jednoimiennych i że otrzymają one sprzęt ochronny i specjalny dodatek.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Minister przekazał w poniedziałek, że dotychczasowe badania w kierunku koronawirusa dały pozytywny wynik u 156 osób, trzy z nich zmarły. Podał, że hospitalizowanych jest ok. 800 osób, a ok. 8 tys. -poddanych kwarantannie. Jak dodał, liczby te w najbliższym tygodniu będą rosły w podobnym tempie, jak w innych krajach Europy.

Zaznaczył, że kilkadziesiąt tysięcy osób, które wracają do kraju z zagranicy - zgodnie z wdrożonymi zasadami - zostanie poddanych kwarantannie. "Myślę, że będziemy mieli dzisiaj kilkadziesiąt tysięcy osób objętych kwarantanną" - mówił minister.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Szef resortu zdrowia wyraził przekonanie, że ograniczenie kontaktu między ludźmi będzie skutkowało tym, że w przeciągu najbliższych 7-10 dni spadnie tempo wzrostu rozprzestrzeniania się wirusa.

Szumowski pytany o 13 "ozdrowieńców", o których informował w sobotę szef GIS Jarosław Pinkas, przypomniał, że terminem tym określa się osoby, u których ustąpiły objawy choroby zakaźnej. Nie oznacza on ludzi zdrowych, którzy są wypuszczani do domów. "Konieczne jest potwierdzenie i przejście pełnego cyklu choroby - zaznaczył.

Poinformował też, że zapowiedziana kilka dni temu sieć jednoimiennych szpitali zakaźnych została zatwierdzona. Zapowiedział, że do każdego z tych szpitali trafi w poniedziałek po tysiąc maseczek i kombinezonów oraz odpowiednia liczba okularów ochronnych.

Minister zdrowia podkreślił, że szpitale zostaną też finansowo zabezpieczone. Wyjaśniał, że zatrzymują ryczałt, który miały, a dodatkowo otrzymają tzw. dodatek za gotowość, który będzie przeliczany na każdy szpital m.in. w zależności od liczby łóżek.

"W momencie uruchomienia tego dodatku (szpital - PAP) otrzymuje miesięcznie półtora miliona złotych dodatkowo do ryczałtu, jeszcze bez pacjentów. Jednocześnie za każdego pacjenta chorego NFZ będzie płacił zgodnie z decyzją NFZ 460 złotych, co miesięcznie daje kwotę powyżej sześciu milionów złotych dodatkowo dla szpitala zakaźnego jednoimiennego" - mówił Szumowski.

Reklama

Szef resortu zdrowia podkreślił, że sieć szpitali zakaźnych jednoimiennych "może się dalej rozszerzać".

Poinformował, że obecnie działa 19 laboratoriów przeprowadzających testy na obecność koronawirusa, a to oznacza - dodał - zwiększenie przepustowości badań do ok. 3 tys. na dobę.

Jak podał, zostało rozdysponowane około czterdziestu kilku tysięcy testów. "One są już w laboratoriach, w związku z tym wykonaliśmy tych testów w tej chwili ok. 7-8 tysięcy" - powiedział. Minister zdrowia podkreślił, że liczba testów jest adekwatna do liczby osób zakażonych.

Minister dodał, że testy wykonywane są również w domach u osób w kwarantannie. "Mamy ponad 70 karetek, które pobierają wymazy od pacjentów w miejscach, gdzie oni przebywają" - powiedział.

Szumowski poinformował też, że zmianie uległa definicja osoby z wysokiego ryzyka, która była badana pod kątem zakażenia koronawirusem. Jak mówił, wcześniej badano m.in. osoby mające kontakt z chorymi, teraz testy będą wykonywane na osobach z objawami.

Zapowiedział, że pacjenci, którzy mają nawet wynik dodatni, a nie wymagają hospitalizacji, będą mogli przejść chorobę w izolacji domowej bądź w innej izolacji. Jak dodał, kluczową decyzją jest ocena kliniczna pacjenta przez personel medyczny.

Minister apelował też o przestrzeganie zasad kwarantanny domowej, która - jak mówił - oznacza odizolowanie, by potencjalnie nie zarazić innych. "Czyli nie jest to czas na piłkę nożną na zewnątrz, nie jest to czas na stanie w kolejkach, nie jest to czas na wychodzenie z psem, ani kupowanie jedzenia " - tłumaczył.

2020-03-16 14:38

Ocena: +1 -4

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Premier: nie idziemy drogą państw, które kolejny raz wprowadzają lockdown; idziemy drogą środka

Nie poszliśmy błędną drogą budowania tzw. zbiorowej odporności; nie idziemy też drogą państw, które kolejny raz wprowadzają całkowity lockdown. Idziemy drogą środka, ale zahamowanie zachorowań jest w naszych rękach - podkreślił w sobotę premier Mateusz Morawiecki.

"Kochani, wiele osób, które w sposób autorytatywny pouczają nas na temat koronawirusa, poza brakiem elementarnej wiedzy, nie mówi Wam również o tym, że jest to zjawisko, które świat nauki nadal rozpoznaje" - napisał w sobotę premier na Facebooku.

CZYTAJ DALEJ

Panie! Spraw, by moje życie jaśniało Twoją chwałą!

2024-04-26 11:09

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Adobe Stock

Człowiek nierzadko boi „odsłonić się” w pełni, pokazać, kim w rzeczywistości jest, co myśli i w co wierzy, co uważa za słuszne, czego chciałby bronić, a co odrzuca. Obawia się, że ewentualna szczerość może mu zaszkodzić, zablokować awans, przerwać lub utrudnić karierę, postawić go w złym świetle itd., dlatego woli „się ukryć”, nie ujawniać do końca swoich myśli, nie powiedzieć o swoich ukrytych pragnieniach, zataić autentyczne cele, prawdziwe intencje. Taka postawa nie płynie z wiary. Nie zachęca innych do jej przyjęcia. Chwała Boga nie jaśnieje.

Ewangelia (J 15, 1-8)

CZYTAJ DALEJ

Papież jedzie na Biennale w Wenecji – Watykan i sztuka współczesna

2024-04-27 11:06

[ TEMATY ]

papież Franciszek

PAP/EPA/GIUSEPPE LAMI

Jutro papież papież Franciszek odwiedzi Wenecję. Okazją jest trwająca tam 60. Międzynarodowa Wystawa Sztuki - Biennale w Wenecji. Ojciec Święty odwiedzi Pawilon Stolicy Apostolskiej, który w tym roku znajduje się w więzieniu dla kobiet, a prezentowana w nim wystawa nosi tytuł - "Moimi oczami". Wizyta papieża potrwa około pięciu godzin obejmując między innymi Mszę św. na Placu św. Marka. Planowana jest również prywatna wizyta w bazylice św. Marka. Jak się podkreśla, papieska wizyta będzie "kamieniem milowym w stosunku Watykanu do sztuki współczesnej".

Zapraszając Włocha Maurizio Cattelana do pawilonu Watykanu na 60. Biennale Sztuki w Wenecji, Kościół katolicki pokazuje, że jest otwarty na niespodzianki. Cattelan zyskał rozgłos w mediach w 1999 roku, prezentując swoją instalację naturalistycznie przedstawiającą papieża Jana Pawła II przygniecionego wielkim meteorytem i szkło rozsypane na czerwonym dywanie, które pochodzi z dziury wybitej przez meteoryt w szklanym suficie. Budzące kontrowersje dzieło Cattelana było wystawione również w Warszawie, na jubileuszowej wystawie z okazji 100-lecia Zachęty w grudniu 2000 r. „Dziewiąta godzina” - tak zatytułowano dzieło, nawiązując do godziny śmierci Jezusa - została wówczas uznana za prowokacyjną, a nawet obraźliwą. Ale można ją również interpretować inaczej: Jako pytanie o przypadek i przeznaczenie, śmierć i odkupienie. I z tym motywem pasowałby nawet do watykańskiej kolekcji sztuki nowoczesnej.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję