Reklama
W przeddzień Zesłania Ducha Świętego, 26 maja, w bazylice katedralnej w Kielcach 11 diakonów Wyższego Seminarium Duchownego, przez posługę bp. Kazimierza Ryczana, otrzymało sakrament święceń prezbiteratu. Uroczysta Msza św. rozpoczęła się o godz. 10. Przewodniczył jej bp Kazimierz Ryczan, w asyście bp. Mariana Florczyka, bp. Kazimierza Gurdy, rektora i profesorów WSD w Kielcach oraz kapłanów z całej diecezji. Kielecką bazylikę wypełnili przedstawiciele rodzin, przyjaciele kandydatów do prezbiteratu oraz licznie przybyli wierni z wielu parafii diecezji.
- Dzień dzisiejszy jest dniem żniw dla kieleckiego Wyższego Seminarium Duchownego - te słowa, wypowiedziane na początku liturgii, wprowadziły w atmosferę chwili.
W homilii bp Kazimierz Ryczan przypomniał kandydatom do prezbiteratu, że „Chrystusowe kapłaństwo zbudowane jest na ludzkim fundamencie” i że w kapłaństwie „owocować będą miłość domu rodzinnego, doświadczenia, cierpienia, zwycięstwa i porażki”. - Poszliście na służbę Jezusa - mówił Ksiądz Biskup - i jesteście świadomi Chrystusowych słów, że nie można dwom panom służyć.
Dla neoprezbiterów dzień święceń był wielkim przeżyciem. Ale nie tylko dla nich - tę uroczystą chwilę głęboko przeżywali członkowie ich rodzin, nauczyciele i wychowawcy oraz przyjaciele i znajomi. Wszystkim, którzy w tym roku zostali włączeni do grona współpracowników Księdza Biskupa, życzymy owocnej pracy w diecezji oraz radości z odpowiedzi, jaką dali na wezwanie Pana.
Z ks. Pawłem Równickim rozmawia Władysław Burzawa
- Księże Pawle, przez ostatni rok pełnił Ksiądz obowiązki dziekana rocznika. Ta funkcja oznacza, że był Ksiądz „głosem” wszystkich, którzy dziś przyjęli święcenia prezbiteratu. Czy w imieniu wszystkich mógłby Ksiądz powiedzieć, jakie uczucia towarzyszą w tak ważnym dniu?
- To, co mamy w sercach, próbowaliśmy wyrazić słowami podziękowania na zakończenie Mszy św. święceń. I wyraża to najpierw przejmujące pytanie poety z Czarnolasu: „Czego chcesz od nas, Panie, za Twe hojne dary? Czego za dobrodziejstwa, którym nie masz miary?”. Jesteśmy nim przejęci, bo jesteśmy świadomi, że każdy z nas doświadczył dobrodziejstw bez miary. Pytania poety przywołują więc naszą wdzięczność wobec tych, którzy stali się narzędziem Bożej dobroci: rodziców, rodzeństwa, nauczycieli, wychowawców, duszpasterzy, profesorów i wychowawców kieleckiego Seminarium, kolegów z lat studiów, przyjaciół i znajomych oraz wszystkich spotkanych na naszej drodze. A jednocześnie wiemy, że dziś spełniła się ogromna tajemnica. Ksiądz Biskup wybrał nas do stanu prezbiteratu, zaufał nam, nałożył na nas swoje dłonie i w swoje dłonie przyjął nasze - gotowe do współpracy i ewangelicznego posłuszeństwa. To dar, który zobowiązuje. I wiemy, że na odpowiedź nie mamy wiele czasu i że ciągle musimy liczyć dni nasze. Przypominał nam to w tym dniu śp. Piotr Waleron - nasz kursowy kolega, którego przed dwoma laty śmierć nieoczekiwanie zabrała spośród nas.
Neoprezbiterzy roku 2007
Łukasz Bielat, par. w Krajnie
Dariusz Jarliński, par św. Franciszka w Kielcach
Tomasz Kubicki, par. Szczukowice
Dariusz Miler, par. Miłosierdzia Bożego w Pińczowie
Przemysław Moćko, par. w Wiśniówce-Kajetanowie
Przemysław Pabjan, par. św. Jana Chrzciciela w Kielcach
Arkadiusz Pasoń, par. w Czarncy
Marcin Rej, par. w Sokolinie
Paweł Równicki, par. Matki Bożej Łaskawej w Jędrzejowie
Bartosz Sikora, par. w Gnojnie
Paweł Sorbian, par. w Piekoszowie
Pomóż w rozwoju naszego portalu