Reklama

Stulecie kaplicy

Liski Horodelskie to bardzo stara miejscowość, należąca niegdyś do „Infuły Zamojskiej”. Wieś ta, otoczona lasami, nigdy nie miała cerkwi ani żadnej innej świątyni. Większość mieszkańców stanowili Polacy obrządku rzymskiego, kilka rodzin należało do obrządku unickiego.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wioska to swoista enklawa polskości, ponieważ na terenie całej obecnej parafii św. Jacka w Horodle nigdzie nie było takiego zwartego skupiska polskiego. Miejscowość ta miała własne obyczaje, swoją kulturę a nawet strój, który odróżniał ludzi z Lisek od sąsiadów. Mieszkańcy utrzymywali się z rolnictwa i z pracy w lesie. Mimo tego bieda często zaglądała do ich domów. Po 1875 r. Rosjanie wszystkich związanych z obrządkiem unickim siłą przypisali do Cerkwi prawosławnej. To samo spotkało unickie lub mieszane rodziny w Liskach, które nie godziły się na zmianę wiary. Nie mogąc jawnie korzystać z posługi duszpasterskiej w kościołach rzymskich, musieli wyjeżdżać za granicę, czyli do zaboru austriackiego, aby tam brać śluby lub chrzcić dzieci. W 1905 r. ukaz carski zezwala na powrót katolików unickich do swojej wiary, ale tylko do obrządku rzymskiego. Wszyscy wpisali się do parafialnej księgi Liber Conversorum, w ten sposób oficjalnie i urzędowo zamanifestowali swoją przynależność do Kościoła katolickiego. W 1905 r. Liski liczyły około 310 osób, w tym 81 osób potwierdziło urzędowo swoją przynależność do wiary ojców. Stało się to powodem do wielkiej radości, ludzie byli wdzięczni Bogu za to, że mogą się modlić w języku polskim i bez ograniczeń spełniać praktyki religijne. Radość tę zakłócały tylko liczne pożary, nie wiadomo z jakiej przyczyny. Może ktoś próbował Lisaków zastraszyć? Na fali tej radości, jako podziękowanie Bogu za swobodę w wyznawaniu wiary postanowiono wybudować w środku wioski dość okazałą kaplicę. Częste pożary skłoniły do wybrania jako patrona wioski św. Floriana. Zaczęto zbierać pieniądze na budowę. Bogatsi gospodarze dawali po jednym rublu, biedniejsi po 50 kopiejek. Inspiratorami budowy i głównymi projektantami byli Antoni Domański i Kańkowski (nauczyciel). Kaplicę z czerwonej cegły hrubieszowskiej szybko zbudowali miejscowi fachowcy. Nie wzięto pod uwagę faktu, że rządzili jeszcze Rosjanie, że nie wolno było stawiać nawet krzyży przydrożnych a każda budowa o charakterze sakralnym musiała mieć pozwolenie rosyjskiej administracji, która robiła wszystko, aby taki obiekt nie powstał. Za ten czyn mieszkańcy Lisek długo byli represjonowani, płacili grzywny, byli więzieni, ale nie dali się poróżvnić i złamać, wszyscy zgodnie twierdzili, że kaplicę budowali razem. Nawet mieszkający tu Żydzi i nieliczni prawosławni solidaryzowali się z katolikami i płacili grzywny. Kaplica pozostała, w kilka lat później horodelski proboszcz przyjeżdżał raz w miesiącu aby tam odprawiać Mszę św. Zakupiono wszystko, co potrzebne do sprawowania liturgii. W 1982 r. śp. ks. kan. Józef Figiel zainicjował rozbudowę kaplicy. Stara część stała się przedsionkiem, w nowej umieszczono ołtarz, pięknie przyozdobiono i do dziś służy wiernym jako kościół filialny parafii Horodło. Przez długie lata opiekował się świątynią bardzo ofiarnie kościelny śp. Piotr Mazurek. Mieszkańcy Lisek bardzo kochają swój kościół, dbają o jego wygląd, kupują potrzebne szaty liturgiczne, prowadzą chór i remonty, a w 2003 r. zbudowali dzwonnicę i zakupili dzwon.
Jubileuszowy odpust dnia 6 maja br. ku czci św. Floriana jest okazją do podziękowania Bogu za wszystko, do modlitwy za budujących, cierpiących i za tych, którzy obecnie troszczą się o piękno i bogactwo chwały Bożej. Uroczystość ta przyciąga zawsze strażaków z okolicznych miejscowości, którzy przed swoim patronem dziękują Bogu za otrzymane łaski i proszą o błogosławieństwo i pomoc w ich trudnej służbie. Uroczystą Sumę odpustową odprawił i kazanie wygłosił ks. dr Krzysztof Grzesiak z Lublina. Kaznodzieja przypomniał, że dziś Bóg nie wymaga od nas takiego bohaterstwa i ofiary, jak w wypadku św. Floriana. Nie żąda od nas nawet takiego poświęcenia, jakie miało miejsce w Liskach 100 lat temu, ale na pewno żąda od nas wierności Ewangelii i przykazaniom. Dziś bohaterstwem jest sprzeciw wobec fali niemoralnego życia, co lansują nam seriale telewizyjne, tzw. „gwiazdy” i różne środki przekazu, sprzeciw wobec aborcji, rozwodów oraz różnych wynaturzeń. Trzeba pamiętać, że także w naszych czasach, w wielu krajach, są prześladowani ludzie wierzący w Chrystusa i niejednokrotnie za swoją postawę oddają życie, a świat udaje, że tego nie widzi i w ogóle nie reaguje. Po wystąpieniu ks. prał. Andrzeja Puzona radośnie odśpiewano dziękczynne „Ciebie Boże wychwalamy”, a św. Florian w odpowiedzi wylał z nieba strumienie ożywczego deszczu, który jest błogosławieństwem dla naszych pól.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Tajemnice Daniela Obajtka

2025-04-16 10:13

[ TEMATY ]

książka

Obajtek Daniel

Daniel Obajtek

PKN Orlen

Daniel Obajtek

Daniel Obajtek

Za zgodą Wydawnictwa Czarna Skrzynka publikujemy fragmenty rozmowy Daniela Obajtka i Wiktora Świetlika, czyli książki “Daniel Obajtek. Jeszcze nie skończyłem”.

Jak wygląda dzień prezesa Orlenu?
CZYTAJ DALEJ

Dziś Wielki Czwartek – początek Triduum Paschalnego

[ TEMATY ]

Wielki Czwartek

Pio Si/pl.fotolia.com

Od Wielkiego Czwartku Kościół rozpoczyna uroczyste obchody Triduum Paschalnego, w czasie którego będzie wspominać mękę, śmierć i zmartwychwstanie Jezusa Chrystusa. W Wielki Czwartek liturgia uobecnia Ostatnią Wieczerzę, ustanowienie przez Jezusa Eucharystii oraz kapłaństwa służebnego.

Wielki Czwartek jest szczególnym świętem kapłanów. Rankiem, jeszcze przed wieczornym rozpoczęciem Triduum Paschalnego, ma miejsce szczególna Msza św. Co roku we wszystkich kościołach katedralnych biskup diecezjalny wraz z kapłanami (nierzadko z całej diecezji) odprawia Mszę św. Krzyżma. Poświęca się wówczas krzyżmo oraz oleje chorych i katechumenów. Przez cały rok służą one przy udzielaniu sakramentów chrztu, święceń kapłańskich, namaszczenia chorych, oraz konsekracji kościołów i ołtarzy. Namaszczenie krzyżem świętym oznacza przyjęcie daru Ducha Świętego.. Krzyżmo (inaczej chryzma, od gr. chrio, czyli namaszczać, chrisis, czyli namaszczenie) to jasny olej z oliwek, który jest zmieszany z ciemnym balsamem.
CZYTAJ DALEJ

Abp Galbas: chcemy księdza pokornego, bo z powodu wyniosłości pasterzy ludzie odchodzą od Kościoła

2025-04-17 11:48

[ TEMATY ]

Abp Adrian Galbas

Archidiecezja Warszawska

Wszyscy chcemy księdza pokornego, podobnie jak chcemy biskupa pokornego, nie przede wszystkim inteligentnego, przedsiębiorczego czy ładnego. To z powodu braku pokory, z powodu buty i wyniosłości pasterzy ludzie bardzo dziś cierpią i odchodzą od Boga, a na pewno od Kościoła - powiedział abp Adrian Galbas SAC podczas Mszy świętej z poświęceniem Krzyżma Świętego w archikatedrze warszawskiej.

Poniżej tekst homilii abp. Adriana Galbasa SAC:
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję