Reklama

Słowo pasterza

Cud przemienienia

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Żyjemy w świecie pełnym różnych przemian. Jeden z pierwszych filozofów greckich powiedział: „panta rei” - „wszystko płynie”. Dostrzegamy zmiany w przyrodzie. Zmieniają się pory roku. Zmienia się pogoda, ciśnienie atmosferyczne, temperatura powietrza. Zmiany te odczuwają niekiedy ludzie starsi, zwłaszcza chorzy na serce. Doświadczamy zmian w naszym organizmie. Dokonuje się ciągła przemiana materii. W takim kontekście spójrzmy na przemienienie Chrystusa, o którym nam opowiada dzisiejsza Ewangelia.
Według tradycji chrześcijańskiej przemienienie Chrystusa miało miejsce na górze Tabor. 8 lutego 1988 r. miałem szczęście być na tej górze i celebrować tam Mszę św. W związku z przemienieniem Chrystusa nie sposób nie zadać sobie kilku pytań. Najpierw pytanie o cel tego cudu. Jezus odsłonił przed trzema wybranymi uczniami swoje Bóstwo, dał im poznać, kim naprawdę jest, by umocnić ich wiarę na czas swojej męki i śmierci krzyżowej. Ewangelista mówi, że było to bardzo szczęśliwe i radosne doświadczenie. Dlatego Piotr wyznał: „Panie, dobrze nam tu być”.
Drugi problem, który nam się tu pojawia to pytanie, dlaczego Kościół przybliża nam to zbawcze zdarzenie akurat w Wielkim Poście. Można wskazać dwie na dwie ważne racje: po pierwsze - w czasie, gdy czynimy pokutę, gdy rozważamy mękę Pańską, należy ujrzeć końcowy cel, do którego zdążamy. Jest nim nasze przyszłe przemienienie. Mówi nam dziś o tym św. Paweł: „Nasza bowiem ojczyzna jest w niebie. Stamtąd też jako Zbawcy wyczekujemy Jezusa Chrystusa, który przekształci nasze ciało poniżone na podobne do swego chwalebnego ciała”. A wiec warto czynić pokutę, warto dobrze żyć, gdyż czeka nas końcowe uwielbienie, zapowiedziane w jakiś sposób przez przemienienie Jezusa. Po drugie, przypomniane w Wielkim Poście przemienienie Jezusa dobrze wpisuje się w klimat wielkopostnych wezwań do wewnętrznej przemiany, do nawrócenia. Jezus przemieniający się apeluje do nas o naszą wewnętrzną przemianę. Zobaczymy przez to, w jakich dziedzinach życia ta przemiana jest możliwa.
Możemy wskazać na trzy główne dziedziny, w których powinniśmy dokonywać przemian. Są to: nasze myślenie, mówienie i postępowanie.
Chrystus ciągle wzywa nas do zmiany naszej mentalności, abyśmy nasze myślenie upodabniali do Jego myślenia. Myślimy często wyłącznie w kategoriach tego świata, czysto po ludzku, uwzględniając jedynie porządek doczesny. Św. Paweł wspomina dziś o takich ludziach przyziemnych i mówi, że „ich losem - zagłada, ich bogiem - brzuch, a chwała - w tym, czego winni się wstydzić. To ci, których dążenia są przyziemne”. Chcąc zmieniać nasze myślenie w kategoriach jedynie tego świata na myślenie ewangeliczne, musimy słuchać, czytać i rozważać Boże słowo. Jezus uczy nas nie tylko o Bogu, ale uczy nas także właściwego widzenia świata i naszego stosunku do Niego.
W scenie przemienienia otrzymujemy bardzo ważne stwierdzenie i zarazem wezwanie Ojca Niebieskiego dotyczące Jezusa Chrystusa i naszej więzi z Nim: „To jest Syn mój wybrany, Jego słuchajcie”. Bóg dał nam swego Syna, abyśmy Go słuchali. Kto Go słucha, nigdy nie przegrywa. Wygrywa życie doczesne i wieczne. Nauka Chrystusa jest bezkonkurencyjna, mimo że jest ciągle zwalczana, niekiedy ośmieszana i pogardzana. Kto słucha Chrystusa jest na dobrej drodze. Ci, którzy podnosili rękę na Chrystusa, ci, którzy wołali: precz z Bogiem, zaraz potem mówili: precz z człowiekiem. Historia potwierdza prawidłowość, że nieprzyjaciele Boga staja się z czasem nieprzyjaciółmi człowieka.
Za zmianą naszego myślenia i mówienia musi podążać zmiana postępowania. Nie mów, że tyle razy próbowałeś i nic z tego nie wyszło. Nie mów, że to nie jest możliwe. Jest możliwe odbicie się od każdego dna. Ileż jest ludzkich świadectw potwierdzających, że jest możliwa zmiana postępowania. Spróbuj jeszcze raz, spróbuj na nowo! Wszystkie te zmiany są bardzo ważne i potrzebne, ale potrzebna jest też Boża łaska. Trzeba o nią prosić, aby cud przemienienia mógł się dokonać również w twoim życiu.

Oprac. Agnieszka Bugała

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bp Wojciech Osial: religia ma niezastąpioną rolę w wychowaniu

2025-09-28 19:35

[ TEMATY ]

religia

bp Wojciech Osial

religia w szkole

ks. Marek Weresa / Vatican Media

Bp Wojciech Osial

Bp Wojciech Osial

Podczas jubileuszowego spotkania katechetów w Rzymie bp Wojciech Osial, który towarzyszy pielgrzymom z Polski, podkreślił znaczenie katechezy w kształtowaniu młodego pokolenia. Wskazał na wyzwania, z jakimi mierzą się katecheci w Polsce, krytycznie odniósł się do decyzji władz o redukcji godzin religii w szkole oraz zaapelował o zachowanie nadziei w misji głoszenia Chrystusa.

Bp Wojciech Osial, przewodniczący Komisji Wychowania Katolickiego Konferencji Episkopatu Polski w rozmowie z mediami watykańskimi zaznaczył, że najważniejszym zadaniem katechetów pozostaje wprowadzanie młodych ludzi w świat wiary. „Na pierwszym miejscu jest wielka troska o wychowanie do wiary dzisiejszego człowieka” - podkreślił.
CZYTAJ DALEJ

USA: strzelanina i pożar w świątyni mormonów. Zginęło pięć osób

2025-09-29 07:20

[ TEMATY ]

świątynia

pożar

strzelanina

mormoni

Adobe Stock

Atak na świątynię mormonów w USA

Atak na świątynię mormonów w USA

Co najmniej cztery osoby zginęły, a osiem innych doznało obrażeń w wyniku niedzielnego ataku na świątynię Jezusa Chrystusa Świętych w Dniach Ostatnich w miejscowości Grand Blanc w stanie Michigan. Zginął również sprawca zastrzelony przez policję.

Powołując się na źródła policyjne, telewizja CNN poinformowała, że w niedzielę rano uzbrojony napastnik staranował autem wejście do kościoła mormonów podczas nabożeństwa, otworzył ogień z broni palnej, a następnie podpalił budynek. W zniszczonej świątyni mogą nadal znajdować się kolejne ofiary.
CZYTAJ DALEJ

Sukces mierzy się ciężką pracą! [Felieton]

2025-09-29 10:39

youtube.com

Wśród naszych sportów narodowych można wymienić różne dyscypliny. Mamy w historii “trochę” sukcesów. Gdyby jednak była taka dyscyplina jak “narzekanie”, Polacy byliby w niej bezkonkurencyjni. Pomijam już codzienne rozmowy, ale zwracam uwagę na to, co dzieje się, gdy reprezentanci Polski biorą udział w różnych imprezach sportowych. Granica między chwałą, a hejtem jest bardzo cienka.

Na ostatnich mistrzostwach świata Polscy siatkarze zdobyli brązowe medale. Wielu internautów, podających się za kibiców [tu zaznaczę, że w moim pojęciu prawdziwy kibic to ten, kto jest z drużyną na dobre i na złe] zaczęło w niewybredny sposób atakować wręcz polskich zawodników za porażkę w Włochami. Dla mnie trzecie miejsce polskich siatkarzy to powód do dumy. Wiem, że to na tej imprezie najgorszy wynik od 2014 roku, ale przecież wcześniej tak pięknie nie było - mistrzostwo świata w 1974 roku i srebro w 2006 roku. A ponieważ z lat mej młodości pamiętam te “suche” lata, cieszę się, że reprezentacja Polski nie schodzi z wysokiego poziomu. W rzeczywistości 3 miejsce w mistrzostwach świata to dowód ogromnej pracy, wytrwałości i charakteru. W przypadku siatkówki, na sukces nakłada się wiele czynników, a wysiłek, który wkłada każdy z zawodników, aby wejść na poziom reprezentacyjny jest ogromny. Naprzeciw siebie stają zawodnicy, którzy poświęcają wiele, aby sukces sportowy odnieść. Obecnie nie ma miejsca na “taryfę ulgową”. Sport ma to do siebie, że bywa nieprzewidywalny. I co jest też ważne, sport, podobnie jak życie, to nie tylko zwycięstwa, lecz także potknięcia, z których trzeba wstać. I właśnie w tym tkwi prawdziwa wartość tego sukcesu.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję