Ponad 1,5 tysiąca osób od środy do piątku modliło się i bawiło w Gryficach podczas Archidiecezjalnych Dni Młodych.
Uczestnicy z całej archidiecezji szczecińsko-kamieńskiej mogli wybierać spośród ponad 40 różnych warsztatów tematycznych: od biblijnych, przez taneczne, dziennikarskie, fotograficzne, kulinarne czy liturgiczne. Muzycznie program wypełniły zespoły "Siewców Lednicy", "Porozumienie", "Full Power Spirit", "Symfoneo" czy też szczecińscy klerycy z "Clerboyz". Podczas wieczornego uwielbiebnia w kościele muzyczne i modlitewne wsparcie dała też Wspólnota Przymierze Miłosierdzia.
Dni Młodych to obok zabawy również modlitwa. Mszy rozpoczynającej całe wydarzenie przewodniczył abp Andrzej Dzięga, metropolita szczecińsko-kamieński, a w piątek, 3 maja, liturgię koncelebrował bp Marian Błażej Kruszyłowicz. Ulicami Gryfic przeszła też Droga Krzyżowa. Młodzież w ramach tzw. city tour mogła zwiedzić miasto, popływać kajakami czy też wziąć udział w różnych turniejach sportowych.
Gospodarzem kolejnych dwóch edycji Dni Młodych będzie Barlinek.
Drohiczyn będzie gospodarzem XIV Krajowego Forum Duszpasterstwa Młodzieży. Spotkanie z udziałem duszpasterzy i młodzieży ze wszystkich polskich diecezji odbędzie się w dniach 3-5 lutego 2017 r.
Jak powiedział w rozmowie z KAI ks. Emil Parafiniuk, dyrektor Krajowego Biura Organizacyjnego ŚDM, XIV KFDM w Drohiczynie ma być przygotowanie do zapowiedzianego przez papieża Franciszka zgromadzenia Synodu Biskupów nt. "Młodzież, wiara i rozeznanie powołania", który odbędzie się w 2018 r.
Czy można zapanować nad wstydem? Podobno jeśli mocno wbije się paznokcie w kciuk, to czerwona twarz wraca do normy. Ale od środka wstyd dalej pali, choć może na zewnątrz już tak bardzo tego nie widać. Jeśli ktoś się wstydzi, że zachował się jak świnia, to w sumie dobrze, bo jest szansa, że tak łatwo tego nie powtórzy. Tylko że ludzkość tak jakoś coraz mniej się wstydzi rzeczy złych.
Ludzie wstydzą się: biedy, pochodzenia, wiary, wyglądu, wagi… I nie jest to wcale wynalazek dzisiejszych napompowanych, szpanujących i wyzwolonych czasów. Takie samo zażenowanie czuł pewien Wincenty, żyjący we Francji na przełomie XVI i XVII wieku. Urodził się w zapadłej wsi, dzieciństwo kojarzyło mu się ze świniakami, biedą, pięciorgiem rodzeństwa i matką - służącą. Chciał się z tego wyrwać. Więc wymyślił sobie, że zostanie księdzem. Serio. Nie szukał w tym wszystkim specjalnie Boga. Miał tylko dość biedy. Rodzice dali mu, co mogli, ale szału nie było, więc chłopak dorabiał korepetycjami, jednocześnie z całych sił próbując ukryć swoje pochodzenie. Dlatego, kiedy ojciec przyszedł go odwiedzić w szkole, Wincenty nie chciał z nim rozmawiać. Sumienie wyrzucało mu to potem do późnej starości.
Jak wygląda życie codzienne Kościoła, widziane z perspektywy metropolii, w której ważne miejsce ma Jasna Góra? Co w życiu człowieka wiary jest najważniejsze? Czy potrafimy zaufać Bogu i powierzyć Mu swoje życie? Na te i inne pytania w cyklicznej audycji "Rozmowy z Ojcem" odpowiada abp Wacław Depo.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.