Reklama

Korczmin, III Transgraniczne Polsko-Ukraińskie Dni Dobrosąsiedztwa

Ponad granicami

Od trzech lat, w ostatnią sobotę sierpnia, mała wioska przygraniczna staje się miejscem spotkania społeczności dwóch narodów. Fundacja Kultury Duchowej Pogranicza organizuje w Korczminie Transgraniczne Dni Dobrosąsiedztwa. Wspólna wiara otworzyła przestrzeń do odkrywania szans na polsko-ukraińskie pojednanie i budowania nowych dziejów ponad granicami. Na czas uroczystości drut kolczasty dzielący polski Korczmin i ukraińską Stajiwkę został przecięty.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Do niedawna nie było tu nawet dobrej drogi dojazdowej. Z roku na rok, Korczmin staje się jednak coraz poważniejszym centrum pojednania Polaków i Ukraińców. Planowane jest tu utworzenie Transgranicznego Centrum Dialogu, miejsca spotkań lokalnej społeczności z obu stron granicy oraz młodzieży z Europy Środkowo-Wschodniej. Zapomniana od wielu lat wioska zaczęła żyć na nowo dzięki staraniom ks. mitrata Stefana Batrucha, proboszcza parafii grekokatolickiej w Lublinie, prezesa Fundacji Kultury Duchowej Pogranicza.

Obciążeni przeszłością

Korczmin nie został wybrany przypadkowo. To miejsce jest szczególnie naznaczone przeszłością. Przechodził tu kordon halicki, wołyński, ruski, polski, rosyjski, austriacki, ukraiński. W czasie okupacji ukraińscy nacjonaliści zabili w okolicy 80 Polaków. Duże straty ponosiła również ludność ukraińska. - Ludzie są tu bardzo poranieni, bo historia obeszła się z nimi tragicznie - mówi ks. Stefan Batruch, inicjator Dni Dobrosąsiedztwa. Polski Korczmin i ukraińska Stajiwka były kiedyś jedną wioską, rozdzieloną brutalnie w 1951 r. Towarzyszyły temu rzezie, podpalenia i wysiedlenia. - Rodziny zostały rozerwane, domostwa podzielone - mówi z żalem w głosie Ludmiła z Bełza. Wspomnienia tragicznych dni wciąż są żywe po obu stronach. Granica państwa przebiegła przez środek wsi, oddzielając cerkiew od pozostałej części kompleksu sakralnego.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Wspólna modlitwa

Niezwykle oryginalny, ciekawy estetycznie element krajobrazu stanowi odnowiona cerkiew, datowana na 1658 r. Jest to najstarsza drewniana świątynia zachowana in situ, czyli w miejscu pierwotnego usytuowania. Wewnątrz znajduje się cudowna Ikona Matki Bożej z przełomu XVI i XVII wieku, namalowana, podobnie jak ikona jasnogórska, w ikonograficznym typie Hodegetrii. Na XIX-wiecznym, zdewastowanym nie tylko przez czas cmentarzu, leżą zarówno Polacy jak i Ukraińcy. Cudowne źródełko i kaplica ustawiona na pamiątkę legendarnych objawień, pozostały natomiast po stronie ukraińskiej, za pasem świeżo zaoranej ziemi i zasiekami z drutu kolczastego. - Tym, co może uleczyć jakikolwiek ból i rany, jest wspólna modlitwa, ponieważ może dotrzeć w najbardziej obolałe sfery - twierdzi Ksiądz Stefan. - Dawni sąsiedzi i ich potomkowie, Polacy i Ukraińcy, po ponad pół wieku, mogą dzisiaj być razem, przełamując bariery trudnej przeszłości.

Reklama

Chlebem i solą

W sobotni poranek przy wtórze śpiewu a cappella zespołu „Muzyka z Drogi”, w stronę pasa granicznego wyruszyła procesja z ikoną Matki Bożej Korczmińskiej. Wiejskimi drogami, przez ściernisko, dotarła do zaoranego pasa ziemi, aby przejść pod kolczastymi drutami, które na co dzień dzielą dwa państwa. Po krótkiej wymianie pozdrowień między władzami samorządowymi, witani chlebem i solą pielgrzymi z Polski, wręczyli kwiaty reprezentacji ukraińskiej i przekroczyli granicę. W niebo poleciały balony. Biało-czerwone z polskiej strony, a niebiesko-żółte z ukraińskiej. - Mamo, łączą się. Zobacz, łączą się - cieszyły się dzieci. Zagrała Orkiestra św. Mikołaja i Kapela Czeremosz. Na chwilę mur runął. - Te dni są jeszcze jednym mostem powołanym do realizacji pragnień Ukrainy i Polski do życia w demokratycznej Europie, bez linii podziału - napisał prezydent Ukrainy Wiktor Juszczenko do uczestników uroczystości.

Przełamać bariery

Funkcjonariusze Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej odprawili ponad 2 tys. osób. - Będę dzisiaj gościł 15 osób zza granicy - mówi pan Michał z Korczmina, z niecierpliwością wypatrując znajomych twarzy w tłumie. Na wielu widać wzruszenie. Łzy płynęły po policzkach kobiety przyciskającej do siebie reklamówkę ze zniczami. Wielu przyjechało z daleka, z miejscowości, do których zostali przesiedleni w czasie Akcji Wisła. Modlitwom celebrowanym przez hierarchów z obydwu krajów w intencji pojednania przewodniczył kard. Lubomir Huzar, zwierzchnik Ukraińskiego Kościoła greckokatolickiego. - Historii i bólu wymazać się nie da. Powinniśmy pomóc ludziom nauczyć się żyć z tym, czego nie można zmienić - mówił hierarcha. Nadzieję dostrzegł w kolejnych pokoleniach, które będą szukać nowych dróg porozumienia. Takie spotkania są bardzo potrzebne, żeby przełamywać bariery emocjonalne, by społeczności mogły nauczyć się żyć konstruktywnie obok siebie. - Ludzie chcą żyć bez uprzedzeń, bez stereotypów w tolerancji i porozumieniu. - mówi Olena. Roman jest w Polsce od 5 lat i jest przekonany, że mimo różnic, mamy wiele wspólnego. - Ukraina to piękny kraj z długoletnią historią. Stefan wie, że różnice w mentalności mogą burzyć porozumienie i dlatego ważne są takie inicjatywy. Natomiast Teresa z Peremysla widzi w takich inicjatywy maleńki krok, ale bardzo ważny.

Różaniec i taniec

Podczas uroczystości już po polskiej stronie poświęcony został kamień węgielny pod Transgraniczne Centrum Dialogu oraz kamienny krzyż, który ma upamiętniać zamarłych wszystkich narodowości i wyznań. Przekazano też relikwie bł. bp. Mikołaja Czarneckiego kościołowi w Horodle na Ukrainie. Nie poprzestano tylko na modlitwie. Do wieczora trwał transgraniczny jarmark kulturalny, targi sztuki regionalnej, wystawy fotograficzne. Zaprezentowany został spektakl audiowizualny Świątynia w Korczminie Waldemara Frąckiewicza oraz film Ekspedycja Pogranicze 1991. Transgraniczne Spotkania w Korczminie niewątpliwie przyczyniają się do budowy społeczeństw świadomych własnej tożsamości i jednocześnie szanujących odmienność swoich sąsiadów. Dzielenie się swoim dziedzictwem kulturowym i duchowością uczy tolerancji i otwartości na siebie nawzajem, a pamięć o bolesnej przeszłości ma szansę nie zniszczyć naszych dobrosąsiedzkich relacji.

2006-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Gratulacje Przewodniczącego Episkopatu dla bp. Krzysztofa Nykla

2024-06-22 19:50

[ TEMATY ]

gratulacje

abp Tadeusz Wojda SAC

bp. Krzysztof Nykiel

EpiskopatNews/ flickr.com

„W dniu święceń biskupich Regensa Penitencjarii Apostolskiej pragnę życzyć, by posługa Księdza Biskupa w najstarszym trybunale Stolicy Apostolskiej była ciągłą służbą Chrystusowi” - napisał Przewodniczący Episkopatu Polski abp Tadeusz Wojda do bp. Krzysztofa Nykla w liście gratulacyjnym z okazji przyjęcia przez niego święceń biskupich. Uroczystości miały miejsce w sobotę, 22 czerwca 2024 roku, w Bazylice św. Piotra w Watykanie.

Warszawa, dnia 22 czerwca 2024 roku
Ekscelencjo,
Najdostojniejszy Księże Biskupie Krzysztofie,

CZYTAJ DALEJ

Pielęgnujmy wiarę w nas i przekazujemy ją innym

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Karol Porwich/Niedziela

Rozważania do Ewangelii Mk 4, 35-41.

Niedziela, 23 czerwca. Dwunasta niedziela zwykła

CZYTAJ DALEJ

Przewodniczący KEP złożył gratulacje dla bp Ważnego - nowego ordynariusza sosnowieckiego

2024-06-22 15:40

[ TEMATY ]

ingres

gratulacje

abp Tadeusz Wojda SAC

bp Artur Ważny

diecezja.sosnowiec.pl

Zadaniem Twoim Księże Biskupie Arturze jest, by wierni powierzeni Twojej opiece na nowo uwierzyli, że Bóg sprawiedliwie wszystkich obdarza swoimi darami. I nikt w Kościele tej sprawiedliwości nie będzie pozbawiony – napisał abp Tadeusz Wojda SAC, przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski, w liście gratulacyjnym dla bp. Artura Ważnego, nowego ordynariusza sosnowieckiego.

Publikujemy pełną treść listu:

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję