Reklama

Słowo Redaktora Naczelnego

Są takie znaki

Niedziela w Chicago 31/2006

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Znaki towarzyszyły chrześcijaństwu od zarania jego istnienia. Pominę w niniejszym rozważaniu te najważniejsze - dawane przez Pana Boga, o których czytamy na kartach Starego i Nowego Testamentu, ale także te, które mogliśmy sami obserwować: zamknięcie księgi ewangeliarza na trumnie z ciałem Jana Pawła II czy tęcza na niebie podczas wizyty Benedykta XVI w Oświęcimiu. Chodzi mi dziś o nasze ludzkie znaki-przedmioty, świadczące o preferencji określonych wartości, znaki stanowiące zewnętrzną legitymację naszej wiary, wypełnione zawsze bogatą w treść symboliką.
I tak z Quo vadis Henryka Sienkiewicza przypominamy sobie znak ryby, którym jak szyfrem posługiwali się pierwsi chrześcijanie w obawie przed niebezpieczeństwem utraty życia. (Dziś widzimy często ten znak na maskach samochodów osób duchownych lub tych, którym jest on drogi). Widomym znakiem życia religijnego jest krzyżyk lub medalik noszony na szyi, ale też obraz o treści religijnej w naszym domu czy figurka Świętej Postaci w ogrodzie. Znaki te niosą ludziom informację o naszym podejściu do świata, uwzględniającym Boży zamysł i Bożą obecność.
Podobną treść niesie też symbol szkaplerza karmelitańskiego, o którym przypomina obchodzone w lipcu wspomnienie Matki Bożej z Góry Karmel, zwane świętem Matki Bożej Szkaplerznej. Szkaplerz ma wiele kształtów: czasem przypomina roboczy fartuch zakładany przez głowę i opadający na plecy, czasem są to połączone ze sobą dwa kawałki sukna, a często szkaplerzem nazywa się metalowy medalik z wizerunkiem Maryi. Symbolizuje on chmurę - znak od Boga potwierdzający koniec suszy doznanej niegdyś w górach Karmelu przez Eliasza, później uosabiający Maryję wydającą światu Źródło Życia. Noszenie szkaplerza wiąże się z nazwiskiem św. Szymona Stocka - karmelitańskiego przełożonego generalnego, któremu w 1251 r. właśnie 16 lipca miała ten niezwykły znak wręczyć sama Matka Boża, przyrzekając, że kto tę Jej szatę będzie nosił, tego otoczy szczególną pomocą za życia oraz wyprosi mu szczęśliwą śmierć i zachowanie od potępienia wiecznego. Nie jest jednak szkaplerz jakimś rodzajem talizmanu - przypomina i mobilizuje do naśladowania Maryi i słuchania Jej wskazań, przez co człowiek sam ułatwia sobie drogę do zbawienia.
Do popularyzacji szkaplerza przyczyniły się szczególnie zakony karmelitańskie, m.in. organizując tzw. bractwa szkaplerzne, działające na prawach III zakonu św. Franciszka. Od jakiegoś czasu bractwa te przeżywają w Polsce rozkwit, jest ich u nas kilkadziesiąt i wciąż powstają nowe. W częstochowskim domu Sióstr Karmelitanek podczas Mszy św. odprawianej 16. dnia każdego miesiąca szkaplerz i stosowne obowiązki przyjmują osoby, które zgłaszają chęć otrzymania takiego szkaplerza.
Karmelitański szkaplerz nosili królowie - m.in. Władysław Jagiełło, Jan III Sobieski, wielu żołnierzy na polach bitew umierało ze szkaplerzem ofiarowanym im przez matki, szkaplerz nosił także Jan Paweł II.
W 1999 r. powiedział w Wadowicach: „A szkaplerz do dziś noszę, tak jak go przyjąłem u karmelitów na Górce, mając kilkanaście lat...”.
Bardzo potrzebne są słabemu człowiekowi takie znaki wskazujące na jego odniesienie. Przypominają mu bowiem - również wszystkim, którzy te znaki widzą - jakimi wartościami powinien się w życiu kierować.
Całując krzyżyk czy z pietyzmem dotykając szkaplerza-medalika, pomyślmy też serdecznie o siostrach karmelitankach i włączmy je do naszych modlitw. Ich gorące prośby kierowane w naszych sprawach do Boga wyjednują ludziom łaski, czego sam również doświadczyłem.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2006-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Św. Ekspedyt - dla żołnierzy i bezrobotnych

Niedziela łowicka 51/2004

Sławny - u nas mało znany

CZYTAJ DALEJ

Fundacja Grupa Proelio: nowy przedmiot „edukacja zdrowotna” to permisywna edukacja seksualna

2024-04-19 14:27

[ TEMATY ]

edukacja

Adobe Stock

Od września 2025 r. w szkołach realizowany ma być nowy przedmiot „Edukacja zdrowotna”, który zastąpi „Wychowanie do życia w rodzinie”. - Ministerstwo Edukacji wraz z resortami zdrowia i sportu, pod przykrywką troski o zdrowie dzieci i młodzieży, planuje wprowadzić do szkół permisywną, deprawacyjną, edukację seksualną. W odróżnieniu od Wychowania do Życia w rodzinie nowy przedmiot może być obowiązkowy - alarmuje Grupa Proelio i zachęca do sprzeciwu wobec tych planów.

Ministrowie edukacji, zdrowia i sportu na wspólnej konferencji prasowej zapowiedzieli, że od września 2025 r. w szkołach realizowany ma być nowy przedmiot, który zastąpi „Wychowanie do życia w rodzinie” - „Edukacja zdrowotna”. Jego elementem ma być edukacja seksualna.

CZYTAJ DALEJ

W. Brytania: ani Izrael, ani Iran nie chcą wojny, ale łatwo o coś, co ją wywoła

2024-04-20 09:58

[ TEMATY ]

Izrael

Iran

Karol Porwich/Niedziela

Ani Izrael, ani Iran nie są teraz zainteresowane eskalacją konfliktu, co nie znaczy, że go nie będzie w przyszłości, bo pierwsza wymiana ciosów już nastąpiła, a w takiej sytuacji bardzo łatwo o błędną kalkulację – mówi PAP dr Ahron Bregman z Departamentu Studiów nad Wojną w King's College London.

Ekspert wyjaśnia, że rząd Izraela – także ze względu na wewnętrzną presję – musiał zareagować na irański atak rakietowy w poprzedni weekend, ale ta reakcja była w rzeczywistości bardzo stonowana, co sugeruje, że Izrael nie chce eskalować sytuacji, lecz ją deeskalować. Bregman przypuszcza, że właśnie z powodu tej stonowanej reakcji Iran również nie będzie dążył do odwetu.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję