Papież Franciszek nie zapomina o swojej ojczyźnie i żywo interesuje się jej losami. Dowodzi tego ujawniony ostatnio przez prasę jego list do prezydent Argentyny Cristiny Fernández de Kirchner z 20 marca, a więc napisany w dwa dni po ich spotkaniu w Watykanie. Wzbudziło to nawet podejrzenia komentatorów, że treść przesłania została celowo zatajona z przyczyn politycznych, biorąc pod uwagę nie najlepsze w przeszłości stosunki między kard. Jorge Bergoglio a rządzącym Argentyną małżeństwem Kirchnerów.
W swoim liście Ojciec Święty nawiązuje do wspomnianego spotkania z głową państwa. Dziękuje jej za obecność na inauguracji pontyfikatu i za życzenia. „W osobie i urzędzie Pani Prezydent dostrzegam twarze drogich synów i córek argentyńskiej ziemi, którzy czynią codzienne wysiłki, dając z siebie to, co najlepsze na rzecz swojej ojczyzny – napisał Franciszek. – Pragną oni być protagonistami spokojnej współczesności oraz budowniczymi świetlanej przyszłości, gdzie wzajemna miłość jest bramą nadziei i obopólnego zaufania w szczerym szacunku i wielkodusznej współpracy”.
Polecając wszystkich rodaków opiece Matki Bożej z Luján - Patronki Argentyny, Franciszek wymienia m.in. „tych, którzy pełnią władzę, aby w swej służbie szukali najlepszych sprzymierzeńców i niestrudzenie pracowali dla umocnienia zgody, dialogu i pojednania; dzieci, które mają prawo żyć w świecie pełnym cnót i wartości nadających godność człowiekowi; małżeństwa, aby były zdolne umacniać rodziny w zrozumieniu i wierności wobec życia”.
Abp Mirosław Adamczyk,
nuncjusz apostolski
w Panamie, z numerem
„Niedzieli” zapowiadającym
Światowe Dni Młodzieży
Ojciec Święty mianował nuncjuszem apostolskim w swej ojczyźnie- Argentynie abp Mirosława Adamczyka, który dotychczas był jego przedstawicielem w Panamie – poinformowało Biuro Prasowe Stolicy Apostolskiej.
Abp Mirosław Adamczyk urodził się 16 lipca 1962 w Gdańsku. Święcenia kapłańskie przyjął 16 maja 1987 z rąk abp Tadeusza Gocłowskiego. Jest kapłan diecezji gdańskiej. Po dwóch latach pracy wikariuszowskiej w parafii św. Ignacego w Gdańsku – Starych Szkotach został skierowany na studia na Papieskiej Akademii Kościelnej. Po ich ukończeniu 1 lipca 1993 rozpoczął pracę w służbie dyplomatycznej Stolicy Apostolskiej, pełniąc posługę w nuncjaturach na Madagaskarze, w Indiach, na Węgrzech, w Belgii, Republice Południowej Afryki i w Wenezueli. Po powrocie do Watykanu pracował m.in. w Sekcji ds. Stosunków z Państwami Stolicy Apostolskiej.
Katecheza powinna prowadzić do spotkania z Bogiem i człowiekiem [Felieton]
2025-09-21 08:49
ks. Ryszard Staszak
ks. Łukasz Romańczuk
W dzisiejszych czasach niszczone są podstawowe chrześcijańskie normy moralne, wzorce i idee. Chrześcijańskie przekonania spycha się na margines życia, jako czysto prywatne, nieobowiązujące społecznie, bez żadnego znaczenia. Liczą się tylko pieniądze, zakupy, rozrywki i całkowite folgowanie instynktom. Kościół natomiast jest przeszkodą dla tych, którzy dążą do stworzenia społeczeństwa bez wiary i zasad moralnych, dlatego jest przedmiotem ustawicznego ataku - między innymi poprzez ograniczanie nauczania lekcji religii w szkołach z 2 do 1 godziny tygodniowo.
Tymczasem należy stwierdzić, że chrześcijaństwo nie jest pomysłem człowieka. Jest natomiast darem Boga - i ten dar poznajemy w ramach katechezy. Katecheza przybiera różne formy – od kazania, przez lekcję religii w szkole, czytanie prasy i książek katolickich czy w końcu - nauczania w zaciszu domowym chrześcijańskich zasad moralnych przez rodziców czy dziadków. Dlatego pierwsza katecheza odbywa się właśnie w domu rodzinnym. Celem katechezy – również tej nauczanej w rodzinie - jest budzenie wiary i jej umocnienie, a także nawiązanie i ożywianie osobistego kontaktu człowieka z Panem Bogiem. Katecheza powinna prowadzić do uczestnictwa we Mszy Świętej i innych sakramentów. Katecheta – niezależnie od tego czy w szkole, czy w domu - powinien być głęboko wierzącym nauczycielem i powinien znać swój przedmiot - czyli Ewangelię. Aby ją skutecznie przekazywać swoim słuchaczom, konieczna jest znajomość współczesnego świata, jego problemów, a zwłaszcza problemów nurtujących młodych ludzi.
W Łodzi przeszedł VII. Błękitny Marsz Pokoju zorganizowany przez Stowarzyszenia Kombatantów Misji Pokojowych ONZ.
W Łodzi przeszedł VII. Błękitny Marsz Pokoju zorganizowany przez Stowarzyszenia Kombatantów Misji Pokojowych ONZ.
Pod hasłami „Chcemy pokoju na świecie” i „Chcemy pokoju na Bliskim Wschodzie” już po raz siódmy w Łodzi przeszedł Błękitny Marsz dla pokoju. Marsz odbył się z okazji Międzynarodowego Dnia Pokoju, który przypada w dniu 21 września, a został zorganizowany przez Stowarzyszenie Kombatantów Misji Pokojowych ONZ – koło nr 40 w Łodzi. Inicjatywa organizowana jest w Łodzi co roku i ma być apelem o pokój i wolność na świecie.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.