Reklama

Polska

Modlitwa o powołania - wielka mobilizacja świeckich

[ TEMATY ]

modlitwa

powołanie

B. Sztajner/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Coraz więcej ludzi modli się o powołania kapłańskie i zakonne - mówi KAI warszawsko-praski bp pomocniczy Marek Solarczyk. Delegat KEP ds. Powołań dostrzega w tym znak czasu, a specyfiką zjawiska jest fakt, że są to oddolne inicjatywy. Dziś Kościół obchodzi 50. Światowy Dzień Modlitw o Powołania i inauguruje tydzień modlitw w tej intencji. - Tydzień Modlitw to światło, które ma pokazać, że to powinna być troska całego Kościoła - mówi ks. Biskup. Odpowiedzią jest wielka mobilizacja świeckich i zrozumienie, że powołanie trzeba wymodlić i modlitwą chronić.

Modlitwa o powołania w pierwsze czwartki miesiąca są trwającą od dziesięcioleci praktyką Kościoła, zaś papież Paweł VI zainicjował obchodzony w okresie wielkanocnym Światowy Dzień Modlitw o Powołania. Z tej okazji następcy św. Piotra ogłaszają specjalne orędzia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Od kilku lat w Polsce odnotowuje się niewielki spadek powołań kapłańskich i spory do zgromadzeń zakonnych, zwłaszcza żeńskich. Bp Solarczyk przestrzega jednak przed wyciąganiem zbyt pochopnych wniosków i postuluje, by zaczekać kilka lat z wnioskami. Obserwacje dłuższego odcinka czasowego pomogą stwierdzić, czy jest to stały trend, czy wahania statystyczne. - Jeśli jest to stała tendencja spadkowa, musimy się zastanowić, czy zrobiliśmy wszystko żeby młodzi ludzie odkryli swoje powołanie - mówi biskup.

Reklama

Jednak nikt nie siedzi wobec tych faktów z założonymi rękami. Bp Solarczyk wymienia inicjatywy, które wspomagają budzenie powołań. Wierni nie ograniczają się do modlitwy w intencji powołań, która jest częścią modlitwy powszechnej w pierwsze czwartki miesiąca, ale uczestniczą w czuwaniach modlitewnych i pielgrzymkach.

Zapisują się do stowarzyszeń, których członkowie wspierają modlitwą i pieniędzmi funkcjonowanie seminariów. Przy niemal każdym z nich funkcjonuje stowarzyszenie ich przyjaciół i sympatyków. Najstarsze założył w 1991 r. ówczesny bp gorzowski Józef Michalik. Dwa lata później w Gnieźnie powstało Stowarzyszenie Wspierania Powołań Kapłańskich Archidiecezji Gnieźnieńkiej i była to odpowiedź na niewielki spadek powołań, odnotowany w Kościele lokalnym. Dziś liczy ono ok. 1,5 tys. członków (to po wydzieleniu diecezji bydgoskiej). W modlitwę zaangażowani są nie tylko dorośli, ale od 2009 r. również dzieci. W parafii w Żydowie uroczyście ślubują, że codziennie będą odmawiać modlitwę w intencji kleryków.

Członkowie Apostolstwa Modlitwy o Powołania i Wspólnota Przyjaciół Wyższego Seminarium Duchownego w Częstochowie codziennie odmawiają "Pod Twoją obronę", specjalne wezwanie do Matki Bożej, a w pierwsze czwartki uczestniczą we Mszy św. modląc się w tej intencji. Najliczniejsze w kraju jest Stowarzyszenie Grono Sympatyków WSD w Kielcach - należy do niego 6 tys. osób z ponad 170 parafii. Poza modlitwą ofiarowują pieniądze, dzięki którym seminarium lepiej funkcjonuje - dofinansowany jest Krąg Harcerski, koło fotograficzne, organizacja turnieju siatkówki, kawiarenki.

Reklama

"Ważne jest modlić się. Z tego obowiązku nikt nie jest zwolniony, ponieważ, niestety, jest prawdziwe, zawsze coraz bardziej boleśnie prawdziwe, że «Żniwo jest wielkie, ale robotników mało». Nagli nas prosić Ojca żniwa, aby wysłał dobrych robotników na żniwo.

Nie tylko modlić się ze złożonymi rękami, ale modlić się aktywnie, czynem, pozytywnie współpracując w poszukiwaniu i wyborze dobrych powołań". Te słowa św. Jakub Alberione, który odczytał współczesną potrzebę szczególnej troski o budzenie powołań. Siostry z założonego przez niego Instytut Królowej Apostołów, zwany Siostrami Apostolinkami całą swoją posługę i życie ofiarują dla wszystkich powołań. Niewielka wspólnota ze Skierniewic poprzez modlitwę, codzienne obowiązki, cierpienia, chorobę, inicjatywy apostolskie poświęca wszystko w intencji powołań. - Misja, którą powierzył nam Założyciel, bł. Jakub Alberione, mocno angażuje nas, by każdy człowiek spotkał się z Bogiem, który Go wzywa - wyjaśnia s. Anna ze skierniewickiej wspólnoty.

Siostry szukają kontaktów zwłaszcza z młodymi szukającymi sensu życia, własnego powołania w Kościele i w świecie, stawiającymi pytanie: Co dalej? Szczególnie z tymi, którzy są powołani do kapłaństwa i wielorakich form życia konsekrowanego. Towarzyszą im w tych poszukiwaniach, słuchają ich godzinami. Organizują dla nich dni skupienia, rekolekcje, wystawy powołaniowe, spotkania modlitewne, projekcje filmowe, konferencje i warsztaty, tygodnie i dni powołaniowe, itp.

Reklama

- Bóg nigdy nie pozwoli, by zabrakło powołań w Jego Kościele, dlatego zarówno wczoraj jak i dziś nieustannie i na różne sposoby powołuje - zapewnia s. Anna. Ubolewa, że nie wszyscy słyszą głos Boga. Aby odnaleźć własne powołanie potrzeba często mozolnej, wewnętrznej wędrówki. - Jeśli pomożemy młodemu człowiekowi usłyszeć w głębi duszy wołanie Boga, zwykle na nie odpowiada - stwierdza.

Siostry współpracują z księżmi, rodzicami i nauczycielami i spotykają się z dużym zrozumieniem. To od wszystkich zależy, czy w ludzie Bożym wzrasta świadomość, że o powołania mają zabiegać.

- Ogromna rzesza ludzi modli się o dobre przeżywanie powołania - mówi bp Solarczyk. Obserwuje oddolne inicjatywy i zrozumienie wagi problemu w parafiach. Podkreśla, że w każdej parafii jego diecezji tworzy się wspólnota wiernych szczególnie zatroskana o powołania. To oczywiste, że w pierwsze czwartki miesiąca pojawia się intencja o powołania, a ministranci modlą się po Mszy św. polecając powołania z parafii i chłopców z ich własnego grona.

Zdaniem bp. Solarczyka ogromne jest dzieło modlitwy wspólnot Żywego Różańca. W diecezji warszawsko-praskiej jest 1,3 tys. Kół, a to daje ponad 25 tys. ludzi. Każdy z nich modli się o powołania. Każdy bierze "w opiekę modlitewną konkretnego księdza, wskazanego drogą losowania. Tak samo jest z alumnami w seminarium - oni też otoczeni są modlitwą.

- Ludzie wciąż mnie zapewniają, że się modlą, modlą się o powołania, także w mojej intencji - wyznaje bp Solarczyk. - Ta solidarność - świeckich, ofiarujących swą modlitwę jest dziś księżom i zakonnikom bardzo potrzebna.

2013-04-21 10:02

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Normalność dobroci

Od blisko czterdziestu lat dr Alina Czarnecka leczy bezpłatnie kleryków i wykładowców Wyższego Metropolitalnego Seminarium Duchownego w Warszawie. Jednak kurowaniem kapłanów zajęła się niemal tuż po studiach w 1951 r., lecząc najpierw warszawskich księży, zakonników i zakonnice. W dobie stalinizmu nie należało to do zajęć bezpiecznych. Jednak swoją posługę od początku traktowała jako misję

Dziś Pani Doktor jest na emeryturze, ale nadal uprawia praktykę lekarską. Darmową pomoc innym, nie tylko kapłanom, nadal jednak uważa za coś zupełnie naturalnego. - W moim domu rodzinnym to była normalność - podkreśla Pani Doktor. - Brak pomocy bliźnim, szczególnie ludziom niezamożnym, traktowany był jako coś nad wyraz niemoralnego. Mówiło się, że biedni na co dzień mają dość kłopotów, by jeszcze stwarzać im dodatkowe przez pytanie o pieniądze za leczenie.
CZYTAJ DALEJ

Polski ksiądz chce w 72 godziny dojechać rowerem z Niemiec do papieża – dla dzieci chorych na raka

2025-07-31 14:16

[ TEMATY ]

świadectwo

Polska Misja Katolicka Bremen

Ks. Paweł Nowak

Ks. Paweł Nowak

Ksiądz katolicki z Bremy, pochodzący z Polski 39-letni Paweł Nowak, chce dojechać rowerem do papieża Leona XIV w Rzymie w ciągu 72 godzin bez przerwy na sen. Na liczącej 1630 kilometrów trasie zamierza zebrać datki na hospicjum dziecięce „Löwenherz” („Lwie Serce”) w Syke koło Bremy.

Wyruszy w sobotę 2 sierpnia z katedry w Hildesheim. Planuje dotrzeć do Watykanu we wtorek 5 sierpnia. Podczas audiencji generalnej w środę zamierza wręczyć papieżowi listy od młodych pacjentów z hospicjum.
CZYTAJ DALEJ

„Jezus mówi: chcę się tobą zająć” – ojcowie Szustak i Nowak w Casa Polonia

2025-08-01 00:41

[ TEMATY ]

Jubileusz Młodych w Rzymie

Jubileusz Młodzieży

Jubileusz Młodych

Vatican News / ks. Marek Weresa

O. Adam Szustak

O. Adam Szustak

Marta z Betanii – zapracowana, pełna troski, ale też niepozbawiona pretensji. W drugim dniu Katechez Jubileuszowych w Casa Polonia podczas Jubileuszu Młodzieży w Rzymie dominikanie oo. Adam Szustak i Tomasz Nowak pokazali, że historia Marty to opowieść o nadziei. Nie tej po ludzku spodziewanej, ale tej, którą daje Bóg – i którą On sam ma w nas.

„Widzę moją mamę Basię, mówiącą mi, gdy wracam z zakonu: ‘Ogórkowa jest’” – wspominał o. Adam Szustak OP, porównując swoją mamę do Marty, siostry Marii i Łazarza. Jezus bywał w ich domu, a Marta – niczym wiele naszych mam – troszczyła się o to, by wszystko było jak należy.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję