Reklama

O rząd dusz

Walka komunistów z Kościołem katolickim i ludźmi wierzącymi prowadzona była w okresie powojennym na wszystkich płaszczyznach życia społecznego, kulturalnego i religijnego. Przykładem mogą być przygotowania i przebieg koronacji obrazu Matki Bożej Nieustającej pomocy w Toruniu.

Niedziela toruńska 44/2005

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jednym z przejawów takiej wrogiej wobec Kościoła postawy były działania władz administracyjnych i milicyjnych dawnego województwa bydgoskiego, utrudniające uroczystości koronacyjne obrazu Matki Bożej Nieustającej Pomocy w kościele Ojców Redemptorystów pw. św. Józefa w Toruniu. Według oceny władz, „redemptoryści swoje wpływy rozprzestrzeniali na wszystkie warstwy społeczeństwa, a szczególnie inteligencji i pracowników aparatu administracji państwowej. Dlatego niektóre drastyczne przedsięwzięcia władz państwowych w stosunku do redemptorystów wykonywane były z ostrożnością (...) i tryb się przewlekał”. Ograniczenie zasięgu planowanej koronacji stało się więc dla Wydziału do Spraw Wyznań kwestią pierwszorzędnej wagi. O projektowanej uroczystości Wydział do Spraw Wyznań w Bydgoszczy został poinformowany pismem z dnia 21 lipca 1967 r. (WS. WZ/9/67) przez pana M.R., zastępcę przewodniczącego Prezydium Miejskiej Rady Narodowej w Toruniu.
W miarę zbliżania się terminu koronacji podejmowano konkretne działania, mające na celu maksymalne ograniczenie zasięgu uroczystości. Gdy parafia św. Józefa zwróciła się z pismem z dnia 5 września 1967 r. do władz wojewódzkich w Bydgoszczy o niezbędne pozwolenia i przesłała projekt planowanych uroczystości, doszło do powołania specjalnej komisji, mającej utrudniać przygotowania do koronacji. Do wniesionego pisma władze ustosunkowały się w ten sposób, że zorganizowały w Toruniu (15 września 1967 r.) spotkanie, w którym wziął udział zastępca kierownika Wydziału Administracyjnego KW PZPR w Bydgoszczy oraz kierownik i jego zastępca z toruńskiego wydziału. W czasie tego spotkania, które zrelacjonowano w piśmie z dnia 18 września 1967 r. (Wz. 92c/20/67) Urzędowi do Spraw Wyznań w Warszawie, postanowiono m.in., że postulaty parafii nie zostaną uwzględnione - w pobliżu kościoła św. Józefa żadna z ulic nie zostanie zamknięta dla ruchu kołowego, kioski gastronomiczne nie zostaną wystawione, specjalna służba sanitarna nie zostanie postawiona do dyspozycji pielgrzymów. Wyrażono tylko zgodę na zainstalowanie jednego głośnika.
Na tym samym spotkaniu postanowiono też wszelkimi siłami przeciwdziałać napływowi wiernych, a szczególnie młodzieży na uroczystości koronacyjne. Opracowano więc plan świeckich imprez kulturalno-oświatowych i sportowych.
Dotyczył on następujących powiatów: Toruń, Chełmno, Golub-Dobrzyń, Wąbrzeźno. Dwa dni później, 20 września 1967 r. powołano poszerzony Zespół Wojewódzki w celu „zabezpieczenia” koronacji. Zespół ten odbył narady z udziałem pierwszych sekretarzy komitetów powiatowych i miejskich PZPR, przewodniczących powiatowych i miejskich Rad Narodowych, komendantów MO oraz zastępców do spraw bezpieczeństwa miasta i powiatu Toruń, Inowrocław, Aleksandrów Kujawski, Chełmno, Wąbrzeźno oraz Golub. W czasie tych spotkań zobowiązano tamtejsze władze państwowe do zabezpieczenia państwowych, społecznych i zakładowych oraz pochodzących z kółek rolniczych, PGR, PZGS, PKS, domów kultury - środków lokomocji.
Ponadto dla młodzieży szkolnej Torunia zorganizowano wycieczki krajoznawcze, specjalne spektakle filmowe, występy zespołów artystycznych oraz międzyszkolne rozgrywki sportowe klas V i VIII. Uczniom mieszkającym w internatach zalecono wyjazd 30 września 1967 r. do domów, w związku z konferencjami rejonowymi.
Różnego typu akcje władze organizowały w dniach uroczystości (30 września - 1 października 1967 r.) nie tylko dla młodzieży z Torunia. Również we wspomnianych wyżej powiatach zorganizowano imprezy sportowe, poranki filmowe, biwaki harcerskie, pokazy sprawności drużyn OSP, wycieczki krajoznawcze, wyjazdy zakładów pracy na grzybobranie.
Jednocześnie KW MO w Bydgoszczy i KM MO w Toruniu opracowały plan zabezpieczenia i zapewniły dopływ informacji z przebiegu uroczystości koronacyjnych.
„Zabezpieczenie” polegało głównie na organizowaniu równoległych i konkurencyjnych imprez państwowych dla uroczystości kościelnych.
Według tego planu w sobotę września księża biskupi mieli celebrować Msze św. i wygłosić kazania o godz. 19.00 i 24.00. Natomiast w niedzielę, 1 października, Msze św. przewidziano na godziny: 7.00, 8.00, 9.00. O godz. 10.30 miał nastąpić ingres księży biskupów, po którym, o godz. 11.00 planowano rozpoczęcie uroczystości koronacji obrazu i Mszy św.
Aby te uroczystości „zabezpieczyć”, specjalny (wspomniany wyżej) komitet postanowił w sobotę, 30 września zorganizować w godz. 18.00-20.00 mecze hokejowe z udziałem drużyn czeskich, reprezentacji Polski i „Pomorzanina” oraz alarmowe zbiórki drużyn ZHP, celem wstępnego podsumowania akcji „Aurora”, a także uroczyste zakończenie akcji „Lato ZMS’ 67” we wszystkich kołach.
Zaś w niedzielę, 1 października, przewidziano imprezy organizowane m.in. przez Aeroklub Pomorski, PSS, Gazetę Toruńską, ZHP, ZMS oraz LOK, na terenie lotniska, pod nazwą „Święto Latawca”.
Cała uroczystość została natychmiast zrelacjonowana telefonogramem 2 października 1967 r. do Urzędu do Spraw Wyznań w Warszawie. Do tego samego Urzędu przesłano 7 października obszerne sprawozdanie (Wz. III-o 33a/6/67). Dokument ten przekazano także Wydziałowi Administracji KW PZPR w Bydgoszczy. Sprawozdanie oceniło przebieg uroczystości koronacyjnych i efekty jej „zabezpieczenia” ze strony władz i urzędników Wydziału do Spraw Wyznań z Bydgoszczy. Według tej oceny, uroczystości nie wypadły najlepiej dla strony kościelnej z powodu niskiej frekwencji wiernych. Ponieważ - jak stwierdza relacja - „organizatorzy uroczystości zakładali udział ok. 40 tys. wiernych - licząc głównie na masowy napływ ludności wiejskiej z okolic Torunia”. Autorzy pisma słabą frekwencję pielgrzymów tłumaczyli sukcesem akcji tzw. zabezpieczania. W dalszej części sprawozdania znajduje się informacja, że w uroczystościach koronacyjnych uczestniczyło 16 biskupów na czele z kard. Wyszyńskim, ok. 40 kanoników i prałatów oraz ponad 100 innych duchownych. W szczegółowej relacji zauważono, że nabożeństwo główne celebrował bp Kazimierz Kowalski, kazanie wygłosił bp Jerzy Ablewicz. Aktu koronacji dokonał kard. Wyszyński. Skrzętnie odnotowano, że biskupi wygłosili ogółem 6 kazań, „a byli to: Wyszyński, Kowalski, Czapliński, Zaręba, Skomorucha i Ablewicz”.
W sprawozdaniu zwrócono też uwagę na niektóre fragmenty 25-minutowego przemówienia Prymasa Wyszyńskiego, wygłoszonego na zakończenie uroczystości koronacyjnych. Brzmią one następująco: „(...) Najbardziej wymyślne programy ateistyczne nie osiągną sukcesów, ponieważ w takiej sytuacji tym silniejsze jest działanie Boga (...). W XX wieku jest wyraźne zapotrzebowanie na społeczną miłość. Każdy, który zdobywa się na miłość - zdobywa serca. Cały kierunek życia społecznego, a nawet gospodarczego idzie ku miłości, bo pierwsza połowa XX wieku była wiekiem tyraństwa i przemocy spotykanej jeszcze tu i ówdzie. Prześladowcy tracą serca, a prześladowani serca zdobywają - zdobywają ludy”.
Urząd w swym sprawozdaniu nie pominął nawet modlitwy wiernych, podając, że wznoszono następujące intencje: „Za Prymasa - wodza duchowego i ideowego Polski i Prawdziwej wolności Kościoła. Za ojczyznę i tych, którzy nami rządzą, aby duch natchnął ich sprawiedliwością i miłością”. Odnotowano też, że w kulminacyjnym punkcie uroczystości koronacyjnych wypuszczonych zostało kilkadziesiąt gołębi.
Według sprawozdania, pomimo ostrzeżeń udzielonych 25 września rektorowi klasztoru Ojców Redemptorystów i proboszczowi parafii św. Józefa przez przewodniczącego Miejskiej Rady Narodowej w Toruniu, podczas uroczystości koronacji obrazu Matki Bożej Nieustającej Pomocy popełniono szereg wykroczeń przeciw zarządzeniom władz państwowych.
Dlatego Wydział do Spraw Wyznań pismem z dnia 17 października 1967 r. zwrócił się do władz MRN o pociągnięcie do odpowiedzialności Ojców Redemptorystów za następujące wykroczenia:
1. Zainstalowanie bez zezwolenia urządzeń głośnikowych na terenie przykościelnym;
2. Wywieszenie biało-żółtych flag na zewnątrz kościoła;
3. Dokonanie zbiórki pieniężnej (na tacy) poza ogrodzeniem terenu przykościelnego.
Wobec zaistniałych faktów „łamania prawa państwowego” pan T. K., przewodniczący Miejskiej Rady Narodowej, pismem z dnia 3 stycznia 1968 r. (SW. Wz. - 29/67) informował
Wydział do Spraw Wyznań w Bydgoszczy, że „całość akt dochodzeniowych w sprawie naruszenia przepisów przez Ojców Redemptorystów podczas kościelnych uroczystości 1 października 1967 r. została przesłana zgodnie z ustaleniami władz wojewódzkich do Wydziału Śledczego Komendy Wojewódzkiej Milicji Obywatelskiej w Bydgoszczy”. Efektem było ukaranie 12 lutego 1968 r. rektora klasztoru Ojców Redemptorystów o. Alfonsa Wittiga grzywną w wysokości 1500 zł. Na tym jednak nie skończyły się perypetie koronacyjne, gdyż w nocy z 3/4 lutego 1969 r. dokonano kradzieży złotej korony z obrazu Matki Bożej Nieustającej Pomocy. W zaistniałej sytuacji, pan T. K., przewodniczący Prezydium Rady Narodowej w Toruniu 13 lutego 1969 r. (SW. Wz. 7/69) zrelacjonował Wydziałowi do Spraw Wyznań w Bydgoszczy stosunek duchowieństwa do kradzieży. Później informacje o tym fakcie do Urzędu do Spraw Wyznań w Warszawie 20 lutego 1969 r. (Wz. III - 92/4/69) przekazał Wydział do Spraw Wyznań z Bydgoszczy. Wydział ten poddał w wątpliwość prezentowaną przez Ojców Redemptorystów wartość skradzionej, a następnie odnalezionej korony. Dlatego zaplanował ukazanie się odpowiedniej notatki w prasie, „dementującej informacje duchowieństwa z ambon”, które „na terenie Torunia wszczęło odpowiednią kampanię - z ambon, szczególnie u Ojców Redemptorystów i Jezuitów, jako odprawianie specjalnej Nowenny do Matki Bożej Nieustającej Pomocy przez okres 7 tygodni przez proboszczów toruńskich, a 3 ostatnie nowenny będą celebrowane przez biskupów”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Przesłanie, które płynie z dzisiejszej Ewangelii mówi, że nie wystarcza sama chęć pomagania

2025-07-10 21:29

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Adobe Stock

Czytamy następnie, że Samarytanin: „Podszedł do niego i opatrzył mu rany, zalewając je oliwą i winem”. To również ważne przesłanie, które płynie do nas z dzisiejszej Ewangelii. Mówi ono, że nie wystarcza tylko sama chęć pomagania. Ważne jest, aby pomagać mądrze, aby pomoc, którą chcemy nieść, była dostosowana do warunków, sytuacji i potrzeb osoby pokrzywdzonej.

Powstał jakiś uczony w Prawie i wystawiając Jezusa na próbę, zapytał: «Nauczycielu, co mam czynić, aby osiągnąć życie wieczne?» Jezus mu odpowiedział: «Co jest napisane w Prawie? Jak czytasz?» On rzekł: «Będziesz miłował Pana, Boga swego, całym swoim sercem, całą swoją duszą, całą swoją mocą i całym swoim umysłem; a swego bliźniego jak siebie samego». Jezus rzekł do niego: «Dobrze odpowiedziałeś. To czyń, a będziesz żył». Lecz on, chcąc się usprawiedliwić, zapytał Jezusa: «A kto jest moim bliźnim?» Jezus, nawiązując do tego, rzekł: «Pewien człowiek schodził z Jeruzalem do Jerycha i wpadł w ręce zbójców. Ci nie tylko go obdarli, lecz jeszcze rany mu zadali i zostawiwszy na pół umarłego, odeszli. Przypadkiem przechodził tą drogą pewien kapłan; zobaczył go i minął. Tak samo lewita, gdy przyszedł na to miejsce i zobaczył go, minął. Pewien zaś Samarytanin, wędrując, przyszedł również na to miejsce. Gdy go zobaczył, wzruszył się głęboko: podszedł do niego i opatrzył mu rany, zalewając je oliwą i winem; potem wsadził go na swoje bydlę, zawiózł do gospody i pielęgnował go. Następnego zaś dnia wyjął dwa denary, dał gospodarzowi i rzekł: „Miej o nim staranie, a jeśli co więcej wydasz, ja oddam tobie, gdy będę wracał”. Kto z tych trzech okazał się według ciebie bliźnim tego, który wpadł w ręce zbójców?» On odpowiedział: «Ten, który mu okazał miłosierdzie». Jezus mu rzekł: «Idź i ty czyń podobnie!»
CZYTAJ DALEJ

W Barcelonie beatyfikacja Lycariona Maya. Chciał być bratem wszystkich

2025-07-11 17:18

[ TEMATY ]

beatyfikacja

Barcelona

Vatican Media

Brat Lycarion May, marysta

Brat Lycarion May, marysta

Kardynał Marcello Semeraro, prefekt Dykasterii Spraw Kanonizacyjnych, będzie przewodniczył jutro, 12 lipca, Mszy Świętej, podczas której młody szwajcarski zakonnik, wychowawca ubogich w Hiszpanii, zamordowany w czasie rewolt ludowych w 1909 roku, zostanie wyniesiony na ołtarze. Głosił braterstwo w świecie pełnym konfliktów.

„Aby udać się do Pueblo Nuevo, trzeba być gotowym oddać życie”. Tak mawiał Lycarion May (z domu François Benjamin), brat marysta, który 12 lipca, zostanie beatyfikowany w Barcelonie, w Hiszpanii. Uroczystość odbędzie się w południe w kościele św. Franciszka Salezego i będzie jej przewodniczył w imieniu Papieża kardynał Marcello Semeraro.
CZYTAJ DALEJ

Rozmowa z Ojcem: XV Niedziela Zwykła

2025-07-12 10:00

[ TEMATY ]

abp Wacław Depo

Karol Porwich/Niedziela

Jak wygląda życie codzienne Kościoła, widziane z perspektywy metropolii, w której ważne miejsce ma Jasna Góra? Co w życiu człowieka wiary jest najważniejsze? Czy potrafimy zaufać Bogu i powierzyć Mu swoje życie? Na te i inne pytania w cyklicznej audycji "Rozmowy z Ojcem" odpowiada abp Wacław Depo.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję