Stolicą wszystkich katolików na całym świecie była w dniach 15-21 sierpnia Kolonia. Miliony widzów oglądały transmisje powitania papieskiego nad Renem czy Mszy św., która zgromadziła na podkolońskim Marienfeld przeszło milion młodych z całego świata. Wśród nich była 50-osobowa delegacja z archidiecezji przemyskiej, skupiona wokół reformackich świątyń w Przemyślu i Jarosławiu.
Całość przygotowania wyjazdu wziął na siebie o. Manswet Zawada z przemyskiego klasztoru Ojców Reformatów - na zaproszenie zaprzyjaźnionej parafii św. Jana Chrzciciela z Hammelburga. Proboszcz tamtejszej parafii, ks. Michael Sell oraz Lydia Kamm kilkakrotnie bywali już w Przemyślu, przesyłając reformatom szereg darów dla najuboższych w parafii. Oni też byli odpowiedzialni za nasz pobyt w Niemczech, trwający od 10 do 22 sierpnia. Bowiem Światowe Dni Młodzieży były podzielone na dwa etapy: pobyt w jednej z niemieckich parafii i pobyt w wyznaczonej wspólnocie w archidiecezji kolońskiej.
Mieszkańcy Hammelburga, mieszczącego się w północnej Bawarii, przyjęli nas serdecznie, organizując szereg inicjatyw: wspólne modlitwy, śpiew, poznawanie regionu, procesje światła, międzynarodowe spotkania, bowiem oprócz grupy polskiej, parafia gościła też Brazylijczyków, Tanzańczyków i Hindusów. Kulminacyjnym punktem pierwszej części była centralna Msza św. dla diecezji würzburskiej, którą 13 sierpnia w Würzburgu odprawił bp Friedhelm Hoffmann. Była to pierwsza tak wielka międzynarodowa uroczystość w programie, pełna życia, z doskonałą oprawą muzyczną. Również Hammelburg pożegnał nas międzynarodową Mszą św. dzień później, podczas której wszyscy byli wprost zachwyceni otwartością, życzliwością i atmosferą rozmodlenia.
Część druga Światowego Dnia Młodzieży odbywała się już na terenie archidiecezji kolońskiej. Nasza grupa przydzielona została do parafii św. Józefa w Langenfeld i uczestniczyła w programie dla grup z okolic Düsseldorfu (młodzież generalnie podzielona była na trzy obszary: Kolonia, Düsseldorf i Bonn). Tam też 17 sierpnia mieliśmy okazję, wśród wielotysięcznej rzeszy zgromadzonej na LTU-arena, uczestniczyć w otwarciu uroczystości i centralnej Mszy św., którą odprawił Prymas Niemiec kard. Karl Lehmann.
Inną wymowę miało piątkowe przedpołudnie dla grup polskich w Misji Polskiej w Düsseldorfie. Tam ku naszemu zaskoczeniu spotkaliśmy… abp. Józefa Michalika. Było to niezwykłe spotkanie. Katecheza abp. Michalika na temat prawdziwego człowieka żyjącego we współczesnym świecie i wierzącego w realnego Boga, mnóstwo odnośników i przerywników adresowanych właśnie do młodych po prostu porwały słuchaczy. Tak samo było podczas Mszy św., którą odprawił Prymas Polski kard. Józef Glemp, podczas której Ksiądz Arcybiskup wygłosił słowo Boże. Niemilknąca burza oklasków była wyrazem, że właśnie na takiego Pasterza młodzież czeka. Ksiądz Arcybiskup nie zawiódł też i dzieci, całując je i błogosławiąc pod koniec nabożeństwa, a po jego zakończeniu rozdając autografy, fotografując się z młodymi i odpowiadając na szereg pytań.
Punktem kulminacyjnym naszego pielgrzymowania były spotkania z Ojcem Świętym. Spotkanie w Kolonii było bowiem dla nas wszystkich pierwszym zetknięciem z nowym Papieżem. Najpierw była czwartkowa ceremonia powitania, kiedy Papież płynął statkiem wzdłuż Renu i pozdrawiał zgromadzoną młodzież, a później przejeżdżał przez miasto. Również dużym przeżyciem było nocne czuwanie z Papieżem z soboty na niedzielę na Marienfeld. Najważniejsza była jednak niedzielna Msza św., która zgromadziła przeszło milion uczestników z całego świata. Benedykt XVI ujął młodzież swą skromnością, prostotą oraz erudycją. Pod koniec nabożeństwa zdobył się nawet na parę słów w języku polskim, co wywołało lawinę oklasków wśród licznie zgromadzonej na Marienfeld młodzieży polskiej.
Różnorodność i mnogość różnego rodzaju przedsięwzięć przyczyniły się do tego, że dla młodych pielgrzymów XX Światowy Dzień Młodzieży na pewno na długo pozostanie w pamięci.
Pomóż w rozwoju naszego portalu