Reklama

Czas pokuty i nawrócenia

Czas Wielkiego Postu jest szczególnie bogaty - uobecnia bowiem wydarzenia związane z Tajemnicą Męki i Śmierci Chrystusa. Człowiek jest wezwany, by na tę miłość odpowiedzieć. Wielki Post daje ku temu wiele okazji. Jedną z nich są rekolekcje.

Niedziela częstochowska 13/2005

Mira Bodak

Studenci Instytutu Teologicznego podczas rekolekcji

Studenci Instytutu Teologicznego podczas rekolekcji

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zasadniczym celem każdych rekolekcji jest doprowadzenie do nawrócenia i mobilizacja do modlitwy - do głębokiego, egzystencjalnego przeżycia religijnego, w którym człowiek zostanie do głębi poruszony.
Okazję do takich przeżyć mieli po raz kolejny studenci Instytutu Teologicznego w Częstochowie. 12 marca o godz. 18.00 uroczystym Veni Creator zostały rozpoczęte tegoroczne ćwiczenia wielkopostne. Pierwszy dzień miał charakter pokutny, przygotowujący uczestników rekolekcji do sakramentu miłosierdzia. Rekolekcjonista - ks. dr Andrzej Kuliberda podczas konferencji mówił o grzechu, a zarazem o nieskończonym miłosierdziu Bożym.
Nawiązując do czytań liturgicznych, Ksiądz Rekolekcjonista wskazał na grzechy, które popełniamy, dając się zwieść złemu duchowi. Szatan, kusząc człowieka, często zwodzi go pozorami dobra. „Czytaliśmy o różnych grzechach, których trzeba się wstydzić, o grzechach nieczystości. Tylu młodych ludzi ma problemy z czystością i nie może z tego wyjść - mówił ks. Andrzej. - Grzechy wzięły się z ciekawości, z przekonania, że raz można spróbować. Niestety, to wystarczy, by wpaść w sidła szatańskie. Ale miłosierdzie Boże jest nieskończone. Pan Jezus także dzisiaj, za pośrednictwem św. Faustyny, przypomina o Bożym miłosierdziu, które jest orędziem paschy Chrystusa: Jego męki, śmierci i zmartwychwstania. Do miłosierdzia Chrystusa mają prawo najwięksi grzesznicy. Można go doświadczyć w konfesjonale”.
Uczestnicy rekolekcji mogli doświadczyć działania Bożego miłosierdzia w sakramencie pokuty i pojednania.
W kolejnym dniu rozważano - nawiązując do przeżywanego w Kościele katolickim Roku Eucharystii - największą Tajemnicę, jaką jest sakrament Eucharystii. Każda Msza św. jest sprawowaniem Ofiary Chrystusa w sposób bezkrwawy, w niej też przychodzi do nas Zmartwychwstały Pan. Niestety, wielu chrześcijan nie zauważa żywej obecności Jezusa w Eucharystii. Żali się Pan Jezus do wielu świętych, m.in. do św. Ojca Pio, że pozostaje w naszych kościołach samotny, jak na wygnaniu, mimo że zaprasza: „Przyjdźcie do Mnie wszyscy, którzy utrudzeni i obciążeni jesteście, a Ja was pokrzepię” (Mt 11, 28). Maryja - Niewiasta Eucharystii zawsze stawia w centrum Jezusa i prowadzi nas do Niego.
Okazją, by powiedzieć Jezusowi, że Go kochamy i wierzymy w Jego żywą obecność pod postacią chleba, była adoracja Najświętszego Sakramentu.
Na zakończenie rekolekcji została odprawiona uroczysta Msza św. pod przewodnictwem ks. Andrzeja Kuliberdy, którą koncelebrowali rektor Instytutu ks. prof. dr hab. Stanisław Włodarczyk oraz ks. Adam Hrabia. W homilii ks. Andrzej przypomniał wszystkim o najważniejszym powołaniu człowieka - powołaniu do świętości.
W imieniu studentów, za trud głoszenia słowa Bożego Księdzu Rekolekcjoniście podziękowały studentki VI roku.
Tegoroczne rekolekcje były czasem uczenia się Chrystusa. Ks. Andrzej z wielkim zapałem pomagał studentom teologii w lepszym zrozumieniu tajemnicy Eucharystii, a tym samym w głębszym przeżyciu Triduum Paschalnego.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Święty Jan Nepomucen

Niedziela podlaska 20/2001

[ TEMATY ]

święty

Arkadiusz Bednarczyk

Św. Jan Nepomucen z kościoła w Lutczy

Św. Jan Nepomucen z kościoła w Lutczy

Św. Jan Nepomucen urodził się w Pomuku (Nepomuku) koło Pragi. Jako młody człowiek odznaczał się wielką pobożnością i religijnością. Pierwsze zapiski o drodze powołania kapłańskiego Jana pochodzą z roku 1370, w których figuruje jako kleryk, zatrudniony na stanowisku notariusza w kurii biskupiej w Pradze. W 1380 r. z rąk abp. Jana Jenzensteina otrzymał święcenia kapłańskie i probostwo przy kościele św. Galla w Pradze. Z biegiem lat św. Jan wspinał się po stopniach i godnościach kościelnych, aż w 1390 r. został mianowany wikariuszem generalnym przy arcybiskupie Janie. Lata życia kapłańskiego św. Jana przypadły na burzliwy okres panowania w Czechach Wacława IV Luksemburczyka. Król Wacław słynął z hulaszczego stylu życia i jawnej niechęci do Rzymu. Pragnieniem króla było zawładnąć dobrami kościelnymi i mianować nowego biskupa. Na drodze jednak stanęła mu lojalność i posłuszeństwo św. Jana Nepomucena.

Pod koniec swego życia pełnił funkcję spowiednika królowej Zofii na dworze czeskim. Zazdrosny król bezskutecznie usiłował wydobyć od Świętego szczegóły jej spowiedzi. Zachowującego milczenie kapłana ukarał śmiercią. Zginął on śmiercią męczeńską z rąk króla Wacława IV Luksemburczyka w 1393 r. Po bestialskich torturach, w których król osobiście brał udział, na pół żywego męczennika zrzucono z mostu Karola IV do rzeki Wełtawy. Ciało znaleziono dopiero po kilku dniach i pochowano w kościele w pobliżu rzeki. Spoczywa ono w katedrze św. Wita w bardzo bogatym grobowcu po prawej stronie ołtarza głównego. Kulisy i motyw śmierci Świętego przez wiele lat nie był znany, jednak historyk Tomasz Ebendorfer około 1450 r. pisze, że bezpośrednią przyczyną śmierci było dochowanie przez Jana tajemnicy spowiedzi. Dzień jego święta obchodzono zawsze 16 maja. Tylko w Polsce, w diecezji katowickiej i opolskiej obowiązuje wspomnienie 21 maja, gdyż 16 maja przypada św. Andrzeja Boboli. Jest bardzo ciekawą kwestią to, że kult św. Jana Nepomucena bardzo szybko rozprzestrzenił się na całą praktycznie Europę.

W wieku XVII kult jego rozpowszechnił się daleko poza granice Pragi i Czech. Oficjalny jednak proces rozpoczęto dopiero z polecenia cesarza Józefa II w roku 1710. Papież Innocenty XII potwierdził oddawany mu powszechnie tytuł błogosławionego. Zatwierdził także teksty liturgiczne do Mszału i Brewiarza: na Czechy, Austrię, Niemcy, Polskę i Litwę. W kilka lat potem w roku 1729 papież Benedykt XIII zaliczył go uroczyście w poczet świętych.

Postać św. Jana Nepomucena jest w Polsce dobrze znana. Kult tego Świętego należy do najpospolitszych. Znajduje się w naszej Ojczyźnie ponad kilkaset jego figur, które można spotkać na polnych drogach, we wsiach i miastach. Często jest ukazywany w sutannie, komży, czasem w pelerynie z gronostajowego futra i birecie na głowie. Najczęściej spotykanym atrybutem św. Jana Nepomucena jest krzyż odpustowy na godzinę śmierci, przyciskany do piersi jedną ręką, podczas gdy druga trzyma gałązkę palmową lub książkę, niekiedy zamkniętą na kłódkę. Ikonografia przedstawia go zawsze w stroju kapłańskim, z palmą męczeńską w ręku i z palcem na ustach na znak milczenia. Również w licznych kościołach znajdują się obrazy św. Jana przedstawiające go w podobnych ujęciach. Jest on patronem spowiedników i powodzian, opiekunem ludzi biednych, strażnikiem tajemnicy pocztowej.

W Polsce kult św. Jana Nepomucena należy do najpospolitszych. Ponad kilkaset jego figur można spotkać na drogach polnych. Są one pamiątkami po dziś dzień, dawniej bardzo żywego, dziś już jednak zanikającego kultu św. Jana Nepomucena.

Nie ma kościoła ani dawnej kaplicy, by Święty nie miał swojego ołtarza, figury, obrazu, feretronu, sztandaru. Był czczony też jako patron mostów i orędownik chroniący od powodzi. W Polsce jest on popularny jako męczennik sakramentu pokuty, jako patron dobrej sławy i szczerej spowiedzi.

CZYTAJ DALEJ

Religijność Polaków: Powolny spadek deklaracji wiary, szybszy spadek praktyk

2024-05-21 17:45

[ TEMATY ]

badania

religijność

Karol Porwich/Niedziela

W Polsce następuje powolny spadek deklaracji wiary, a także szybszy spadek praktyk - podaje Centrum Badań Opinii Społecznej (CBOS). Z ogłoszonego dziś raportu nt. religijności Polaków w ostatnich dziesięcioleciach wynika, że spadek praktyk najszybciej postępuje wśród osób najmłodszych (w wieku 18-24 lata) oraz mieszkańców wielkich miast i osób lepiej wykształconych.

Za odejściem ludzi z Kościoła - przynajmniej według deklaracji badanych - nie stoi głównie pandemia czy afery pedofilskie, ale brak potrzeby, obojętność i strata zainteresowania. W drugiej kolejności za spadek praktyk religijnych Polaków odpowiada (wg badań z 2022 roku) ogólna krytyka Kościoła jako instytucji: jego zaangażowanie w politykę, hipokryzja, nieaktualny przekaz, a także krytyka jego przedstawicieli, księży i biskupów.

CZYTAJ DALEJ

Rada KEP ds. Społecznych o relacji Kościół – Państwo: Wroga separacja szkodzi dobru człowieka

2024-05-21 18:51

[ TEMATY ]

episkopat

Episkopat News

Kościół i Państwo, niezależne i autonomiczne - każde w swojej dziedzinie, są zobowiązane do współpracy dla dobra wspólnego. Wroga separacja szkodzi dobru człowieka - napisali członkowie Rady Konferencji Episkopatu Polski ds. Społecznych w stanowisku wydanym po spotkaniu Rady, które miało miejsce 21 maja w Warszawie. Obradom przewodniczył bp Marian Florczyk.

W wydanym po obradach stanowisku dotyczącym aktualnej relacji Kościół - Państwo członkowie Rady zauważyli, że „w obecnej rzeczywistości polityczno-społecznej zamiast separacji skoordynowanej, typowej dla państwa świeckiego, promowany jest wzorzec separacji wrogiej, właściwej dla ideologii laicyzmu”. Członkowie Rady wskazali, że separacja skoordynowana to „wzajemna autonomiczna współpraca Kościoła i Państwa, zapewniająca realizację dobra wspólnego opartego o transcendentną godność człowieka i naturalne prawo moralne”. „W tym modelu Państwo jest bezstronne wyznaniowo a w konsekwencji otwarte na współpracę z Kościołami i wspólnotami religijnymi” - czytamy w stanowisku. Separacja wroga natomiast, polega „na usuwaniu i ostatecznym zwalczaniu symboli religijnych i przejawów kultu religijnego, eliminowaniu społecznej roli Kościoła oraz wszelkich przejawów prywatnego i publicznego życia religijnego”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję