Wyrok sądu w Orleanie zapadł 22 listopada. Bp Fort (który był ordynariuszem w latach 2002-2010) został uznanym winnym krycia działań ks. Casteleta, który molestował kilku chłopców podczas wakacyjnego obozu w 1993 r. Biskup nie ujawnił tej sprawy wymiarowi sprawiedliwości, choć dowiedział się o niej tuż przed przejściem na emeryturę w 2010 r. podczas spotkania z jedną z ofiar.

Prokurator domagał się dla biskupa roku więzienia, tłumacząc, że takie werdykt będzie „elektroszokiem” dla innych. 83-letni hierarcha nie był obecny podczas procesu z powodów zdrowotnych.

Z kolei 69-letni obecnie ks. Castelet, obecny na sali rozpraw, został skazany na trzy lata więzienia, w tym jeden rok w zawieszeniu. Ma też definitywny zakaz sprawowania funkcji kapłańskich i kontaktu z osobami małoletnimi. Zobowiązano go również do leczenia swych skłonności seksualnych. W czasie składania zeznań duchowny uznał wydarzenia sprzed 25 lat za „odizolowany wypadek” w swoim życiu.

Były proboszcz w Lorris w diecezji orleańskiej w lipcu 1993 r. dopuścił się molestowania kilkunastu chłopców w wieku 11-13 lat w czasie letniego obozu w Pirenejach. Trzech z nich po kilkunastu latach oskarżyło go o obmacywanie przy okazji wizyt u lekarza, które duchowny organizował. Pracę duszpasterską wśród młodych kontynuował do 2011 r., kiedy to następca bp. Forta, bp Jacques Blaquart złożył zawiadomienie w prokuraturze po otrzymaniu listu od jednej z ofiar.

Obaj skazani muszą też zapłacić 15 tys. euro każdej z trzech skarżących ich osób.

Jest to drugi we Francji przypadek skazania biskupa za niepowiadomienie organów ścigania o przypadku pedofilii. W 2001 r. ordynariusz diecezji Bayeux i Lisieux, bp Pierre Pican został skazany na trzy miesiące pozbawienia wolności w zawieszeniu za to, że nie ujawnił w porę wymiarowi sprawiedliwości informacji o czynach pedofilskich jednego z podległych mu księży, René Bisseya (skazanego rok wcześniej na 18 lat więzienia).