Specjalny premierowy pokaz zorganizowało Stowarzyszenie Historyczne Polonia Restituta, które od lat działa aktywnie przy parafii bł. Władysława z Gielniowa.

- Zarejestrowana na filmie rekonstrukcja odbyła się 4 sierpnia i była pokazem dla mieszkańców Warszawy i uczestników Kongresu Młodzieży Polonijnej. Na przełomie lipca i sierpnia przyjechali do Warszawy młodzi Polacy praktycznie z całego świata. Nasza rekonstrukcja była dla nich lekcją żywej historii Polski - mówił przed projekcją Jacek Perłowski, prezes Stowarzyszenia Historycznego Polonia Restituta.

- Duże ukłony w stronę wielu grup historycznych z Warszawy, ale także Księdza Biskupa Wiesława Lechowicza, który był gospodarzem Kongresu Młodzieży Polonijnej. Dziękuję również Fundacji Niedziela, dzięki której film został zrealizowany.

Artur Stelmasiak/Niedziela

Inscenizacja historyczna została zrealizowana na terenie Campusu Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego, gdzie została wykonana specjalna scenografia. Film "Inscenizacja Powstanie Warszawskie 1944" pokazuje fragmenty prezentujące pięć scen: życie w okupowanej Warszawie, zamach na Kuczerę, rozpoczęcie Powstania, życie na barykadzie, atak Niemców i likwidację barykady.

- To nie jest typowy film akcji z tradycyjną fabułą. Nasz film ma walory edukacyjne, by widzowie zobaczyli kilka scen z życia powstańczej Warszawy - podkreśla Perłowski.

Jedna ze scen ukazuje rozstawione stragany, przekupki próbują sprzedać jakieś warzywa, a po ulicy chodzi niemiecki patrol. Na murze rozwieszone są listy rozstrzelanych, przechodnie zatrzymują się przed nimi i czytają, szukając znajomych nazwisk. Gdy patrol jest odwrócony plecami, jakiś chłopak maluje na murze znak „Polski Walczącej”. W pewnym momencie zjawia się liczny oddział niemiecki otaczając ludzi organizuje łapankę.

- Zależało nam na tym, by młodzi z całego świata zobaczyli życie codzienne w okupowanej Warszawie. Ale także zrozumieli dlaczego stolica stanęła do niezłomnej walki - mówił prezes Polonia Restituta. - W inscenizacji oraz filmie pokazujemy także bardzo ważną rolę kapłanów, których posługa podtrzymywała na duchu szeregi powstańców oraz ludność cywilną.

W kolejnych scenach widać już potyczki militarne walczącej Warszawy z niemieckimi oddziałami. Oprócz strzelanin i wybuchów widzowie mogli zobaczyć słynne Goliaty, czyli zdalnie sterowane pojazdy gąsienicowe z materiałami wybuchowymi oraz niemiecki wóz pancerny.

Stowarzyszenie Historyczne Polonia Restituta do rekonstrukcji zaprosiło najlepsze grupy historyczne z Warszawy. Ale to nie jedyna ich inicjatywa w stolicy. Co roku 1 sierpnia o godz. 17 organizują układanie żywej kotwicy, symbolu Polski Walczącej, z ludzi przed Kolumną Zygmunta na placu Zamkowym. - Ta tematyka zainteresowań jest dla mnie całkowicie naturalna, bo moi rodzice i prawie cała rodzina walczyła w Powstaniu Warszawskim - mówi "Niedzieli" Jacek Perłowski.