Reklama

Błogosławieństwa Chrystusa (3)

Błogosławieni cisi...

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pan Jezus po chrzcie w Jordanie rozpoczął wielkie dzieło nauczania o Królestwie Bożym, które wraz z Nim przyszło na ziemię. Była to nauka radosna, podnosząca na duchu, ukazująca sens życia ludzkiego, mówiąca o przyszłym szczęściu życia z Bogiem w niebie. Tę radosną nowinę nazywano Ewangelią. Ton Evangelion, słowo greckie oznaczające radosną nowinę. Nauka Pana Jezusa była wtedy dla ludzi i jest dzisiaj dla nas radosną nowiną.
Pan Jezus, głosząc ją, podkreślał, że nie chce znosić, czy zmieniać dotychczasowego Objawienia Bożego i prawa, ale chce je wypełnić, udoskonalić. Dokonało się to w Kazaniu na Górze, gdy Jezus ogłosił osiem błogosławieństw. Można je nazwać sercem Ewangelii, streszczeniem całej nauki Jezusa.
W trzecim błogosławieństwie Jezus mówi: „Błogosławieni cisi, albowiem oni na własność posiądą ziemię” (Mt 5, 5). A w innym miejscu: „Uczcie się ode Mnie, bo jestem cichy i pokorny sercem, a znajdziecie ukojenie dla dusz waszych” (Mt 11, 29).
Nie jest to rada, ale polecenie, nakaz dla tych, którzy chcą żyć z Chrystusem i należeć do Jego Królestwa. Jak należy rozumieć te słowa Zbawiciela? Kto jest człowiekiem cichym? Cichy to ten, kto jest opanowany, nie wybucha gniewem, nie złości się, nie przeklina, nie okazuje niecierpliwości, zawsze jest panem siebie, „ma duszę w swoich rękach”.
Wzorem opanowania był św. Maksymilian Kolbe. Nigdy nie podnosił głosu, nie okazywał niecierpliwości. Podobno tylko raz w życiu podniósł głos, gdy widział, jak brat w drukarni źle obsługuje maszynę i marnuje papier. Zawołał wtedy głośno: „Uważaj, bracie, co robisz!”. Cichy to ten, kto przebacza, kto złem za zło nie odpłaca. Kiedyś w obozie hitlerowskim niemiecki kapo pobił bez żadnego powodu szanowanego przez współwięźniów o. Maksymiliana. Jeden z więźniów, patrząc na to, postanowił Niemca ukarać. „On za to zapłaci” - powiedział do o. Maksymiliana. Ten prosił go, aby tego nie czynił, aby Niemca zostawił w spokoju. On jednak nie posłuchał i po pewnym czasie przyszedł do ojca i powiedział z satysfakcją: „Niemiec dostał za swoje”. Wtedy o. Maksymilian mu powiedział: „Bracie, nie jesteś jeszcze chrześcijaninem”.
Cichy jest ten, kto umie znosić ludzi gwałtownych, krnąbrnych, niedelikatnych, jakich wielu spotykamy w życiu. Jezus, który dał nakaz cichości, jest dla nas wzorem. Popatrzmy na Apostołów. Byli to ludzie prości, nieokrzesani, spierający się o pierwszeństwo. Jezus zawsze odnosił się do nich z miłością i wyrozumiałością. Ewangelie mówią o gniewie Jezusa, który wypędził ze świątyni przekupniów. Był to jednak święty gniew bez złości, przeciw znieważaniu świątyni Pańskiej. W naszym życiu również może mieć miejsce taki gniew i nie musi być grzechem, np. gdy ktoś sprzeciwia się grzechowi, niemoralności czy złym obyczajom. Święty gniew nie jest grzechem, gdy okazujemy go z miłości i dla obudzenia sumienia.
Cisi to ci, którzy biorą sobie do serca słowa Pana Jezusa: „Uczcie się ode Mnie, bo jestem cichy i pokorny sercem...” i usiłują Go naśladować. Nie smucą się powodzeniem i sukcesami innych, nie zazdroszczą drugim dobra, ale cieszą się nim. To ci, którzy w niepowodzeniach, doświadczeniach i upokorzeniach nie załamują się, nie tracą duchowej równowagi, ale wierzą, że Bóg ich kocha.
Każdy z nas nosi w sobie pragnienie szczęścia, pokoju, bo takim Bóg stworzył serce człowieka. Wszyscy chcemy być szczęśliwi i nie ma w tym nic złego. Ale pamiętajmy, że drogę do prawdziwego pokoju i szczęścia ukazuje nam Pan Jezus w błogosławieństwach, a szczególnie w trzecim: „Błogosławieni cisi, albowiem oni posiądą ziemię”. Jaką ziemię? Już tu, w tym życiu otrzymają nagrodę, posiądą ziemię, na której żyjemy oraz ziemię w przyszłym życiu - niebo. Bo: „Ani oko nie widziało, ani ucho nie słyszało, ani serce człowieka nie zdołało pojąć, jak wielkie rzeczy przygotował Bóg tym, którzy Go miłują” (1 Kor 2, 9).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Ocena: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Co wolno, a czego nie wolno na zwolnieniu lekarskim? Od ponad miesiąca można już pracować na tzw. L4

2025-02-04 19:05

[ TEMATY ]

zwolnienie

Andrzej Sosnowski

Adobe Stock

Od 1 stycznia 2025 roku wprowadzono istotne zmiany w zasadach wypłaty zasiłku chorobowego. Podwyżka minimalnego wynagrodzenia wpłynęła na wysokość świadczeń, a nowe regulacje umożliwiają pracownikom wykonywanie pewnych obowiązków służbowych podczas L4 bez ryzyka utraty zasiłku. Co dokładnie zmieniło się w systemie? Wyjaśniamy.

Nowy rok przyniósł wzrost minimalnej podstawy wymiaru zasiłku chorobowego, wynikający z podniesienia minimalnego wynagrodzenia do 4666 zł brutto. Po odliczeniu składek, minimalna dzienna stawka zasiłku chorobowego wynosi teraz 134,21 zł. To o ponad 10 zł więcej niż w roku ubiegłym.
CZYTAJ DALEJ

Czy naprawdę wierzysz? Odstane nabożeństwo i odklepana modlitwa wszystkiego nie załatwią

2025-02-02 21:04

[ TEMATY ]

modlitwa

wiara

Adobe Stock

Tak łatwo w dzisiejszym świecie zatracić to co najważniejsze. Czasami błądzimy sami w sobie, zakładając co trochę maskę pozornej pobożności. Jak odróżnić ją od prawdziwej wiary? Jak zdjąć maskę fałszu, aby odkryć twarz prawdy?

Trudno jest mówić i  pisać o  wierze, bo naprawdę mamy jedynie własne oblicze wiary i  niewiary. Tylko my sami wiemy, jaka ona jest, czy to w ogóle jest wiara, czy jedynie maska pobożności. Trudno jest mówić o  własnej wierze w coraz bardziej zlaicyzowanym świecie.
CZYTAJ DALEJ

Iksatywy – język polski na sterydach czy gramatyczny eksperyment?

2025-02-04 20:44

[ TEMATY ]

Warszawa

polszczyzna

Andrzej Sosnowski

PAP/Piotr Nowak

"Prezydentx" Warszawy Rafał Trzaskowski, która stała się pionierem w dziedzinie językowej alchemii, gdzie zamiast upraszczać, wprowadzamy słowne akrobacje

Prezydentx Warszawy Rafał Trzaskowski, która stała się pionierem w dziedzinie językowej alchemii, gdzie zamiast upraszczać, wprowadzamy słowne akrobacje

Czy ktoś jeszcze pamięta, jak to było, gdy mówiliśmy do ludzi „Szanowni Państwo” i nikt się nie obrażał? Cóż, czasy się zmieniają, wszyscy mówią „Polki i Polacy” a warszawski ratusz, w swoim nieustającym dążeniu do równości, postanowił podarować nam nową lingwistyczną rozrywkę – iksatywy!

Dla niewtajemniczonych: iksatywy to takie formy językowe, które nie wskazują na płeć. Zamiast pisać „dyrektor” albo „dyrektorka”, urzędnik może teraz napisać „dyrektorx”, zamiast „nauczyciel” czy „nauczycielka” – „nauczycielx”. Proste? No właśnie nie do końca. Dlatego w grudniu 2024 r. w stołecznym magistracie powstał "Poradnik empatycznej i skutecznej komunikacji". Broszura kryje w sobie instrukcje na temat zwracania się do osób niebinarnych. Urzędnicy dowiedzieli się czym są iksatywy i jak je stosować. Warszawski ratusz argumentuje, że to krok w stronę otwartości i uwzględnienia osób niebinarnych. Oczywiście nie jest to rozwiązanie dla wszystkich. Władze stolicy wyraźnie zaznaczyły, że iksatywy nie są czymś, co należy kierować do ogółu społeczeństwa. I słusznie! Bo wyobraźmy sobie reakcję przeciętnego obywatela na urzędowe pismo zaczynające się od „Szanownx Mieszkankx” – zapewne skończyłoby się to telefonem do działu „reklamacji językowych”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję