Reklama

Krwiodawcy spotkali się w Katedrze Polowej WP

Kilkuset krwiodawców z całej Polski uczestniczyło 8 stycznia 2005 r. w VIII ogólnopolskim spotkaniu opłatkowym. Przewodniczył mu Biskup Polowy WP gen. bryg. Tadeusz Płoski, który podziękował krwiodawcom za dar krwi, która niesie życie i nadzieję.

Niedziela warszawska 4/2005

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Bp Płoski, który wrócił niedawno z podróży do Watykanu, przekazał im też błogosławieństwo Ojca Świętego Jana Pawła II i zapewnienie o jego modlitwie. Przypomniał, że Życie objawiło się całej ludzkości w Jezusie, który narodził się w Betlejem. Święta Rodzina ukazuje nam, jak należy chronić i pielęgnować życie. Podkreślił, że dwoma największymi darami, jakie zostawił nam Chrystus, są Jego Ciało i Krew.
Ordynariusz Polowy Wojska Polskiego dziękował krwiodawcom za to, że są wolontariuszami, że dzielą się swą krwią bez przymusu, „na rozkaz serca”, które reaguje na poruszenie sumienia. - Patrząc na tych, którzy dzięki Waszej bezinteresownej postawie wrócili do zdrowia, miejcie satysfakcję, że jest w nich cząstka Waszej krwi, która niesie życie i nadzieję. (...) Niech ten opłatek symbolizuje niezbędność Waszego daru krwi, jaką ofiarujecie w imię ratowania innych - powiedział bp Płoski.
Pobłogosławił on sztandar Klubu Honorowych Dawców Krwi PCK przy Elektrowni Bełchatów S. A. W darze od krwiodawców z Bełchatowa otrzymał honorową odznakę klubu i srebrną paterę.
Wszyscy obecni w Katedrze Polowej złożyli sobie życzenia i przełamali się opłatkiem.
Spotkanie uświetnił Chór Reprezentacyjnego Zespołu Artystycznego Wojska Polskiego pod dyrekcją Piotra Racewicza, który wykonał kilkanaście kolęd. W Katedrze Polowej stanęło kilkadziesiąt pocztów sztandarowych klubów honorowych dawców krwi z całego kraju.
Min. Wacława Wojtala, podsekretarz stanu w Ministerstwie Zdrowia, podziękowała w imieniu szefa resortu zdrowia Marka Balickiego, za dar miłości, jaki krwiodawcy składają chorym. Życzyła, by nowy rok obfitował w miłość, która daje siłę do pokonywania trudności.
W spotkaniu uczestniczyli m.in. Leszek Mizieliński, wojewoda mazowiecki, gen. bryg. Marek Kondracki, szef Służby Zdrowia Wojska Polskiego, Andrzej Trybusz, prezes Zarządu Głównego Polskiego Czerwonego Krzyża, Marek Malczewski, dyrektor Zarządu Głównego Polskiego Czerwonego Krzyża, płk Jerzy Stwora, komendant Centrum Szkolenia Łączności i Informatyki w Zegrzu, ks. ppłk Zenon Surma CMF, krajowy Duszpasterz Honorowych Dawców Krwi, a także duszpasterze diecezjalni.
Noworoczne spotkania opłatkowe w Katedrze Polowej w Warszawie odbywają się już od 8 lat. Klub Honorowych Dawców Krwi przy Ordynariacie Polowym WP powstał w grudniu 1996 r. Zrzesza ponad 80 członków, wśród których są żołnierze, strażacy, alumni, funkcjonariusze Straży Granicznej, studenci. Klub co roku organizuje kilka akcji honorowego krwiodawstwa na terenie siedziby Ochotniczej Straży Pożarnej w Sulejówku.
Patronem polskich krwiodawców jest św. Maksymilian Maria Kolbe. Decyzję w tej sprawie ogłosiła Kongregacja ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów 22 maja 1999 r. W Polsce działa obecnie kilkadziesiąt parafialnych, seminaryjnych i klasztornych klubów honorowych dawców krwi. W wielu diecezjach powołani zostali ich duszpasterze.
Ks. ppłk Zenon Surma CMF został mianowany Krajowym Duszpasterzem Honorowych Dawców Krwi - na wniosek ówczesnego Biskupa Polowego Wojska Polskiego gen. dyw. Sławoja Leszka Głódzia - na 292. Zebraniu Plenarnym Konferencji Episkopatu Polski, które obradowało w dniach 27-28 listopada 1997 r. na Jasnej Górze.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Okulary wiary

2025-02-04 13:42

Niedziela Ogólnopolska 6/2025, str. 24

[ TEMATY ]

homilia

Adobe Stock

Zadziwiająca jest zbieżność doświadczeń Izajasza, św. Pawła i św. Piotra w dzisiejszej Liturgii Słowa.

Pewnie nie będę daleki od prawdy, gdy powiem, że w mniejszym czy większym stopniu dotyczy to każdego z nas, sióstr i braci w wierze. Cała „trójka” – jeśli można się tak wyrazić – doświadcza niebywałego wręcz lęku, może nawet wstydu dlatego, że znalazła się w bezpośredniej bliskości świętego Boga, „sam na sam”, będąc ludźmi niedoskonałymi. Izajasz mówi: „Biada mi (...), jestem mężem o nieczystych wargach”, Paweł określa siebie dramatycznie mianem „poronionego płodu”, a Piotr wyznaje: „jestem człowiekiem grzesznym”. Izajasz pisze o wizji Boga Ojca, a Paweł i Piotr – o spotkaniu z Chrystusem. Paweł opisuje, co działo się po zmartwychwstaniu, a Piotr pisze o doczesności. Wszyscy są przerażeni. Chcą uciekać, ukryć się, wycofać, niemal zniknąć, trochę tak jak bojące się dzieci, zakrywające oczy rękoma i mówiące, że ich nie ma. Tymczasem Pan Bóg nie kwestionuje ich niedoskonałości, nie godzi się natomiast na sytuację zakładającą dezercję. Najpierw oczyszcza ich i usuwa lęk, daje im odczuć swą bliskość, a potem wyznacza misję do wykonania. Widząc majestat i moc Bożą, godzą się wykonać Jego wolę. Jeśli bazuje się na własnych możliwościach, zadania stawiane przez Boga są dla człowieka niewykonalne. Razem z Bogiem jednak, według Jego koncepcji, na Jego „rozkaz”, koniecznie w Jego obecności i mocy, jest to możliwe. Więcej – okaże się, że owoce przerastają nawet naszą wyobraźnię. Papież Benedykt XVI mawiał, że znakiem obecności Boga jest nadmiar, i podawał przykład cudu w Kanie Galilejskiej. Nie tylko ilość wina była cudem, ale także jego jakość! Tak też jest z owocami powołania. Gdyby się patrzyło z perspektywy świata, można by dojść do wniosku, że nie ma ono sensu, jest niepotrzebne, nieopłacalne, a dziś wręcz śmieszne. Lecz gdy zakładamy okulary wiary, widzimy je zupełnie inaczej, wypływamy na głębię. Mądrość polega na tym, aby pójść drogą wspomnianych mężów Bożych. Niemalże „stracić” wiarę w siebie, a uwierzyć głosowi powołania. Tak jest w historii świętych, a przypomnę z dumą, że pierwsi chrześcijanie nazywali siebie nie inaczej, jak właśnie świętymi. Mam tutaj na myśli powołanie nie tylko kapłańskie czy zakonne, ale każde – małżeńskie, zawodowe czy społeczne. Misję powinni podejmować wszyscy: nauczyciele, wychowawcy, trenerzy, lekarze. A my jak ognia boimy się zarówno słowa „powołanie”, jak również – a może jeszcze bardziej – słowa „służba”. Tymczasem logika chrzcielna mówi, że króluje ten, kto służy jak Chrystus. Właśnie wtedy człowiek jest do Niego najbardziej podobny i obficie błogosławiony. Nie kokietuję, po prostu opisuję liczne obserwacje. Gdy służymy, jesteśmy autentycznie piękni. Gotowość służby to cecha ludzi wolnych! Zbliżając się do Pana, odczuwamy zarówno radość, jak i coś w rodzaju trwogi. Bojaźń Boża polega na tym, że lękamy się głównie o siebie, że nie odpowiadamy adekwatnie na bezgraniczną miłość Bożą naszym oddaniem. Obyśmy mogli powiedzieć: dostrzegłem Cię, Panie, pokochałem i odpowiadam najlepiej, jak potrafię.
CZYTAJ DALEJ

Dozór policji i nakaz milczenia… za komentarz o szefie WOŚP

2025-02-03 07:47

[ TEMATY ]

Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy

Adobe Stock

Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy niemal co roku wzbudza ogromne kontrowersje. Jednoznaczne zaangażowanie polityczne Jerzego Owsiaka i liczne pytania, co do sposobu rozliczania zbiórek WOŚP od lat wywołują emocje i prowokują do dyskusji. Ale w tym roku na krytyce i wzmożonej debacie się nie skończyło. Finał Orkiestry stał się okazją do bezprecedensowego pokazu siły władzy – Donalda Tuska, Adama Bodnara i ręcznie sterowanej przez nich prokuratury - informuje Ordo Iuris.

Do mieszkania pani Izabeli z Torunia o godz. 6 nad ranem weszli uzbrojeni policjanci, którzy zatrzymali kobietę pod zarzutem kierowania gróźb karalnych pod adresem prezesa WOŚP. Grozi jej kara do 3 lat pozbawienia wolności.
CZYTAJ DALEJ

By sprawić radość

2025-02-09 23:27

Małgorzata Pabis

    W zimny, lutowy piątek Rektorat Sanktuarium Bożego Miłosierdzia zakupił i podarował 150 porcji ciepłej zupy oraz pieczywo dla podopiecznych Dzieła Pomocy św. Ojca Pio.

- Cieszymy się, że dziś wszyscy czekający w kolejce do Dzieła Pomocy św. Ojca Pio otrzymali ciepły posiłek. To dar wielu ludzi dobrej woli, którzy złożyli środki na Funduszu Miłosierdzia – mówi Małgorzata Pabis, rzecznik prasowy Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Krakowie-Łagiewnikach.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję