Reklama

Niedziela Wrocławska

Pan Cogito pod papierowym dachem

[ TEMATY ]

Wrocław

Herbert

Politechnika Wrocławska

Arch. Pwr

Papierowy Pawilon dla Zbigniewa Herberta

Papierowy Pawilon dla Zbigniewa Herberta

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

– To konstrukcja, nad którą pracowała grupa 18 osób w ramach w kursu ProtoLAB. Studenci wszystko zrobili sami, od pierwszych pomysłów koncepcyjnych, po gotową realizację – mówił podczas oficjalnego otwarcia pawilonu, dr Jerzy Łątka, który wraz z prof. Romualdem Tarczewskim sprawował opiekę merytoryczną nad projektem.

Pawilon niemal w całości został wykonany z papieru, z wykorzystaniem takich materiałów jak tektura falista, masa papierowa, tuleje i kształtowniki papierowe. Punktem wyjścia był prostopadłościan o wymiarach podstawy 5 na 3 m i wysokości 3 metrów. Podzielony został na trzy integralne elementy: przykrycie (korona drzew), słupy (pnie), podłoże (ściółka leśna). Do zadaszenia pawilonu przyczepione zostały paski papieru z wierszami Zbigniewa Herberta.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

– Oddajemy w ten sposób hołd wielkiemu poecie, któremu poświęcony jest rok 2018. Wybieraliśmy fragmenty, które w jakiś sposób nawiązują do motywu lasu i natury, bo właśnie taka była koncepcja naszego projektu – tłumaczy Szymon Ciupiński, student W1. Dodaje, że chcieli pokazać twórczość Herberta z nieco innej strony i zachęcić przypadkowe osoby do zapoznania się z nią.Cieszą się też, że dzięki tej realizacji udało się ożywić pustą przestrzeń dziedzińca budynku A-1. Z pewnością pojawienie się pawilonu musiało zaskoczyć osoby pracujące w budynku A-1. Wszystko montowaliśmy tu, na miejscu, w bardzo krótkim czasie i praktycznie konstrukcja stanęła z dnia na dzień – wyjaśnia Konrad Niedźwiedziński, uczestnik kursu ProtoLAB. Poszczególne elementy były budowane w hali na terenie centrum Czasoprzestrzeń w zajezdni Dąbie i dopiero potem przewiezione na PWr.

– Niestety, końcówkę prac mocno pokrzyżowała nam pogoda, ulewny deszcz opóźnił otwarcie pawilonu o prawie tydzień – dodaje Agata Jasiołek, studentka W1. Przyznaje jednak, że efekt przeszedł ich oczekiwania. – Dopiero jak go postawiliśmy w miejscu docelowym, mogliśmy zobaczyć, że prezentuje się bardzo okazale, że udało nam się wykorzystać potencjał tkwiący w tym pomyśle – ocenia studentka.

Zadowolenia nie kryje też dr Jerzy Łątka, podkreślając, że studenci włożyli w projekt mnóstwo pracy i wysiłku. – Na własnej skórze poczuli, jak to jest być architektem, konstruktorem, menedżerem i budowniczym. Na pewno przyda im się to w pracy zawodowej – uważa prowadzący, który od lat zajmuje się organizowaniem warsztatów tworzenia konstrukcji z tektury. – To jeszcze jeden argument za tym, że z papieru można zbudować lepszy świat – śmieje się dr Łątka.

Pawilon znajduje się na dziedzińcu budynku A-1 przy wybrzeżu Wyspiańskiego. Możne go oglądać w godzinach pracy uczelni.

2018-07-24 15:14

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Inauguracja i nagrody

Niedziela legnicka 46/2021, str. VII

[ TEMATY ]

Politechnika Wrocławska

inauguracja roku akademickiego

Archiwum Uczelni

Bp Siemieniewski omówił znaczenie słowa gaudeamus

Bp Siemieniewski omówił znaczenie słowa gaudeamus

Na Politechnice Wrocławskiej w Legnicy odbyło się oficjalne Rozpoczęcie Roku Akademickiego 2021/2022.

Grupę ponad 160 studentów legnickiej filii politechniki zasiliło 55 żaków kierunków automatyka przemysłowa, mechanika i budowa maszyn oraz odnawialne źródła energii.
CZYTAJ DALEJ

Zmarł prof. Wojciech Kurpik, wieloletni konserwator i opiekun Wizerunku Matki Bożej na Jasnej Górze

2025-07-17 15:37

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Matka Boża Częstochowska

zmarły

konserwator zabytków

BPJG

prof. Wojciech Kurpik

prof. Wojciech Kurpik

- Obraz Maryi Jasnogórskiej stał się bardzo ważną częścią mojego życia, mojej osobowości - mówił w jednym z wywiadów. W wieku 94 lat, 15.07.2025 r., zmarł w Warszawie prof. Wojciech Kurpik, wieloletni konserwator i opiekun Wizerunku Matki Bożej na Jasnej Górze, konfrater Zakonu Paulinów. Pogrzeb odbędzie się w piątek, 25.07. o godz. 13.30 w paulińskim kościele pw. Świętego Ducha w Warszawie.

Prof. Wojciech Kurpik był konserwatorem sztuki, profesorem Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie (w latach 1996-1999 był jej rektorem). Był wybitnym specjalistą w zakresie konserwacji malarstwa tablicowego i drewnianej rzeźby polichromowanej. W latach 1980-2001 jako profesor Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie, kierował Pracownią Konserwacji i Restauracji Malarstwa Tablicowego i Drewnianej Rzeźby Polichromowanej na Wydziale Konserwacji i Restauracji Dzieł Sztuki ASP. Od roku 1979 był członkiem Komisji ds. stałej opieki nad Cudownym Obrazem Matki Bożej Częstochowskiej na Jasnej Górze. Na podstawie wyników swoich wieloletnich badań w 2008r. opublikował książkę „Częstochowska Hodegetria. Drugie wydanie, uwzgledniające wyniki najnowszych badań, zawierające bogatą dokumentację fotograficzną, ukazało się w 2020r. nakładem wydawnictwa Paulinianum. W dowód uznania wieloletnich zasług, paulini 4 kwietnia 2004 r. przyjęli Wojciecha Kurpika do grona konfratrów, czyli przyjaciół i dobrodziejów Zakonu Paulinów.
CZYTAJ DALEJ

Cieszę się, że ta książka ujrzała światło dzienne! Czy obecny redaktor naczelny „Niedzieli” też zdecyduje się na wywiad-rzekę?

Gdy zagłębiłam się w treść wydanego właśnie wywiadu-rzeki z księdzem Ireneuszem Skubisiem, miałam przed oczami wszystko, co działo się od początku mojej pracy w „Niedzieli”, czyli od roku 1998.

Zapamiętałam ks. infułata właśnie takiego, jaki wyłania się z najnowszej książki Czesława Ryszki: uśmiechniętego, zatroskanego o Kościół i Polskę, z pasją powtarzającego, że media katolickie mają do spełnienia ważną misję ewangelizacyjną. Kochającego „Niedzielę” najmocniej na świecie, doceniającego jej pracowników i dziennikarzy, a także najbardziej znamienitych autorów, którzy na przestrzeni lat gościli na łamach. Ta książka to wspaniała panorama nie tylko dziejów „Niedzieli”, ale także historii Kościoła i historii Polski. Opowieść o czasach, w jakich żyliśmy – m.in. w stanie wojennym, kiedy to ks. Skubiś nawet kilka razy w tygodniu musiał jeździć z Częstochowy do warszawskich urzędów, bo pismo podlegało ingerencjom cenzury, albo w czasach transformacji ustrojowej, gdy po roku 1989 w tygodniku podejmowano kwestie związane z życiem publicznym, m.in. z walką o życie dzieci poczętych. „Lata 90. to niekwestionowany sukces „Niedzieli”. Wybudowano nowy gmach redakcji, ruszyły edycje diecezjalne, powstały studia radiowe i telewizyjne „Niedzieli”, nakład sięgnął 300 tys. egzemplarzy, niektórzy nazywali nawet jej naczelnego „magnatem prasowym” – pisze Czesław Ryszka.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję