Reklama

Jasna Góra

Jasna Góra: unikatowe pamiątki z Powstania Styczniowego

Pierścienie, krzyże i brosze wykonywane rękami więźniów Cytadeli czy zesłańców syberyjskich, biżuteria z końskiego włosia, a także krzyż ostatniego komendanta powstania z 1863 r. ks. generała Stanisława Brzóski - to pamiątki z jasnogórskich zbiorów, które przypominają wydarzenia Powstania Styczniowego. Dziś mija 155. rocznica tego największego zrywu niepodległościowego w XIX w.

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Powstanie Styczniowe

www.pl.wikipedia.org

„Walka powstańcza” – Michał Elwiro Andriolli

„Walka powstańcza” – Michał Elwiro Andriolli

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zespół polskiej biżuterii patriotycznej na Jasnej Górze jest jedną z większych i ciekawszych kolekcji muzealnych w Polsce. Przedmioty składane tu w ciągu wielu lat jako wota zawierają szereg cennych okazów, niektóre są unikatami. Do tych szczególnych darów należy duża grupa tzw. biżuterii patriotycznej. Biżuteria ta ze względu na występujące na niej symbole i hasła ma charakter specyficznie polski, nieznajdujący precedensu w dziejach biżuterii innych krajów. Odgrywała ona rolę i znaczenie symbolu demonstracji uczuć patriotycznych i religijnych.

Wyróżniająca się grupa biżuterii patriotycznej pochodzi z lat z 1860—1861 r. - z okresu żałoby narodowej, kiedy to Polki nosiły czarną, żałobną biżuterię z symbolami męczeństwa i niewoli. W zbiorach jasnogórskich z tego czasu zachowało się kilka charakterystycznych obiektów. Są to m.in. proste krzyże żeliwne upamiętniające manifestacje patriotyczne 1861 r. Noszą napisy: „25—27 LUT. — PAMIĄTKA — 8 KWIET. 1861" oraz symbole męczeństwa i niewoli – palmę i koronę cierniową. Krzyże te upamiętniały warszawską manifestację w 30. rocznicę bitwy w Olszynce Grochowskiej z 25 lutego 1861 r.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Z chwilą wybuchu powstania, 22 stycznia 1863 r., obok żałobnych elementów pojawiły się ozdoby z trójpolowym herbem polskim (Orzeł, Pogoń, Archanioł), a na wielu z nich występował symbol nadziei — kotwica. Często występowało godło Polski — orzeł. Z tego okresu w zbiorach jasnogórskich znajduje się m.in. duża srebrna brosza w formie krzyża, na którym jest umieszczona kotwica z orłem polskim i palmą męczeńską w otoku wieńca cierniowego, a także kilkanaście pierścieni o tej samej symbolice. Wśród tego okresu są także srebrne brosze z charakterystycznym dla biżuterii patriotycznej napisem: „Boże zbaw Polskę".

Biżuteria patriotyczna z okresu po 1864 r. ma specjalny charakter; pierścienie, krzyże i brosze wykonywane były rękami więźniów Cytadeli czy zesłańców syberyjskich. Jako tworzywo służyły więźniom najprostsze do zdobycia materiały: drewno, kości i włosie. Z tego czasu zbiory jasnogórskie przechowują czarną obrączkę wykonaną z włosia z napisem „Pamiątka niewoli".

Reklama

Szczególne znaczenie ma krzyż ks. generała Stanisława Brzóski, ostatniego komendanta Powstania z 1863 r. Egzekucję na ks. Brzósce wykonano 23 maja 1865 r. Ks. generał był ostatnim powstańcem, który utrzymał się w Królestwie aż do późnej wiosny 1865. W 2008 roku duchowny został pośmiertnie uhonorowany przez prezydenta Lecha Kaczyńskiego najwyższym polskim odznaczeniem - Orderem Orła Białego. Odznaczenie zostało przyznane za niezłomność ks. Brzóski w walce niepodległościowej, ale także jako hołd dla roli Kościoła w walce narodowej.

Jasna Góra i Zakon Paulinów odegrały bardzo ważną rolę w latach powstańczych zmagań o wolność Polski, był to także wpływ na budzenie świadomości narodowej Polaków. Matkę Bożą Jasnogórską Rosjanie nazywali główną Częstochowską Rewolucjonistką, a Polacy uważali Ją za Swoją Opiekunkę i duchową Hetmankę. Wizerunek Matki Bożej Jasnogórskiej widniał na powstańczych sztandarach i śpiewano o Niej w pieśniach patriotycznych.

W latach bezpośrednio poprzedzających Powstanie Styczniowe wyraz swych uczuć patriotycznych dawały pielgrzymki wchodzące na Jasną Górę z pieśniami religijno-patriotycznymi, z chorągwiami i sztandarami z polskimi orłami. Zakonnicy wygłaszali powitania i kazania w duchu patriotycznym, co władze uznawały za podburzające ludzi do manifestacji.

14 października 1861 roku wprowadzono w Częstochowie stan wojenny i zabroniono pielgrzymek, odpustów, urządzania wesel czy chrztów. Na Jasnej Górze śpiewano nieustannie w suplikacjach: „od powietrza, głodu, ognia i carskiej niewoli, wybaw nas Panie”.

W 1861 r. w Królestwie Polskim żyło 87 paulinów, a wśród nich 37 było w różny sposób zaangażowanych w działalność opozycyjną wobec rządu rosyjskiego. Za współpracę z powstańcami i „zły wpływ na wiernych” zakonnicy zostawali aresztowani, skazywani na więzienie i zsyłkę. Carscy żołnierze zamordowali o. Pawła Bohdanowicza i o. Augustyna Dębskiego. Nowicjusze i klerycy brali czynny udział w walkach powstańczych. Kleryk Zygmunt Trawiński brał udział w powstaniu i zginął w walce pod Lelowem.Nowicjusz Stanisław Bojanek walczył w oddziale ks. Brzóski. Otrzymał za to wyrok śmierci, ale w ostatniej chwili zamieniono mu ten wyrok na 12 lat robót katorżniczych.

Reklama

Na skutek wydarzeń z lat 1861-1864 wielu paulinów znalazło się poza zakonem, inni pozostawali pod specjalnym nadzorem policyjnym za swe zaangażowanie na rzecz ruchu narodowo-wyzwoleńczego. Ostatni prowincjał o. Piotr Kubarski został aresztowany w 1867 roku pod zarzutem, że jest odpowiedzialny za wszystkie nieporządki polityczne w klasztorze jasnogórskim. Był więziony na Pawiaku. Zamknięto wiele paulińskich klasztorów, a te, które pozostawiono znalazły się pod całkowitym nadzorem władz carskich.

Na Jasnej Górze tajne organizacje kolportowały patriotyczną prasę. W klasztorze istniała drukarnia, w której drukowano książki z patriotycznymi pieśniami.

2018-01-22 11:23

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Abp Depo na drodze krzyżowej: walczy się o prawa zwierząt, a odkłada się prawa człowieka

„Jesteśmy wezwani, aby przejść z Jezusem drogą z Getsemani na Golgotę. Stajemy dzisiaj w prawdzie „Ślubów Jasnogórskich” i naszych nie zrealizowanych zobowiązań” – mówił na Jasnej Górze abp Wacław Depo. Tradycyjnie metropolita częstochowski poprowadził w Wielki Piątek drogę krzyżową na jasnogórskich wałach.

- Przyrzekaliśmy wierność w 1956 r., a chodzimy do pretorium Piłata, aby być świadkami obmywania rąk i niesprawiedliwych sądów. Nie zamieniliśmy narodu na dom Boży – mówił przy pierwszej stacji metropolita częstochowski.

CZYTAJ DALEJ

Święty oracz

Niedziela przemyska 20/2012

W miesiącu maju częściej niż w innych miesiącach zwracamy uwagę „na łąki umajone” i całe piękno przyrody. Gromadzimy się także przy przydrożnych kapliczkach, aby czcić Maryję i śpiewać majówki. W tym pięknym miesiącu wspominamy również bardzo ważną postać w historii Kościoła, jaką niewątpliwie jest św. Izydor zwany Oraczem, patron rolników.
Ten Hiszpan z dwunastego stulecia (zmarł 15 maja w 1130 r.) dał przykład świętości życia już od najmłodszych lat. Wychowywany został w pobożnej atmosferze swojego rodzinnego domu, w którym panowało ubóstwo. Jako spadek po swoich rodzicach otrzymać miał jedynie pług. Zapamiętał również słowa, które powtarzano w domu: „Módl się i pracuj, a dopomoże ci Bóg”. Przekazy o życiu Świętego wspominają, iż dom rodzinny świętego Oracza padł ofiarą najazdu Maurów i Izydor zmuszony był przenieść się na wieś. Tu, aby zarobić na chleb, pracował u sąsiada. Ktoś „życzliwy” doniósł, że nie wypełnia on należycie swoich obowiązków, oddając się za to „nadmiernym” modlitwom i „próżnej” medytacji. Jakież było zdumienie chlebodawcy Izydora, gdy ujrzał go pogrążonego w modlitwie, podczas gdy pracę wykonywały za niego tajemnicze postaci - mówiono, iż były to anioły. Po zakończonej modlitwie Izydor pracowicie orał i w tajemniczy sposób zawsze wykonywał zaplanowane na dzień prace polowe. Pobożna postawa świętego rolnika i jego gorliwa praca powodowały zawiść u innych pracowników. Jednak z czasem, będąc świadkami jego świętego życia, zmienili nastawienie i obdarzyli go szacunkiem. Ta postawa świętości wzbudziła również u Juana Vargasa (gospodarza, u którego Izydor pracował) podziw. Przyszły święty ożenił się ze świątobliwą Marią Torribą, która po śmierci (ok. 1175 r.) cieszyła się wielkim kultem u Hiszpanów. Po śmierci męża Maria oddawała się praktykom ascetycznym jako pustelnica; miała wielkie nabożeństwo do Najświętszej Marii Panny. W 1615 r. jej doczesne szczątki przeniesiono do Torrelaguna. Św. Izydor po swojej śmierci ukazać się miał hiszpańskiemu władcy Alfonsowi Kastylijskiemu, który dzięki jego pomocy zwyciężył Maurów w 1212 r. pod Las Navas de Tolosa. Kiedy król, wracając z wojennej wyprawy, zapragnął oddać cześć relikwiom Świętego, otworzono przed nim sarkofag Izydora, a król zdumiony oznajmił, że właśnie tego ubogiego rolnika widział, jak wskazuje jego wojskom drogę...
Izydor znany był z wielu różnych cudów, których dokonywać miał mocą swojej modlitwy. Po śmierci Izydora, po upływie czterdziestu lat, kiedy otwarto jego grób, okazało się, że jego zwłoki są w stanie nienaruszonym. Przeniesiono je wówczas do madryckiego kościoła. W siedemnastym stuleciu jezuici wybudowali w Madrycie barokową bazylikę pod jego wezwaniem, mieszczącą jego relikwie. Wśród licznych legend pojawiają się przekazy mówiące o uratowaniu barana porwanego przez wilka, oraz o powstrzymaniu suszy. Izydor miał niezwykły dar godzenia zwaśnionych sąsiadów; z ubogimi dzielił się nawet najskromniejszym posiłkiem. Dzięki modlitwom Izydora i jego żony uratował się ich syn, który nieszczęśliwie wpadł do studni, a którego nadzwyczajny strumień wody wyrzucił ponownie na powierzchnię. Piękna i nostalgiczna legenda, mówiąca o tragedii Vargasa, któremu umarła córeczka, wspomina, iż dzięki modlitwie wzruszonego tragedią Izydora, dziewczyna odzyskała życie, a świadkami tego niezwykłego wydarzenia było wielu ludzi. Za sprawą św. Izydora zdrowie odzyskać miał król hiszpański Filip III, który w dowód wdzięczności ufundował nowy relikwiarz na szczątki Świętego.
W Polsce kult św. Izydora rozprzestrzenił się na dobre w siedemnastym stuleciu. Szerzyli go głównie jezuici, mający przecież hiszpańskie korzenie. Izydor został obrany patronem rolników. W Polsce powstawały również liczne bractwa - konfraternie, którym patronował, np. w Kłobucku - obdarzone w siedemnastym stuleciu przez papieża Urbana VIII szeregiem odpustów. To właśnie dzięki jezuitom do Łańcuta dotarł kult Izydora, czego materialnym śladem jest dzisiaj piękny, zabytkowy witraż z dziewiętnastego stulecia z Wiednia, przedstawiający modlącego się podczas prac polowych Izydora. Do łańcuckiego kościoła farnego przychodzili więc przed wojną rolnicy z okolicznych miejscowości (które nie miały wówczas swoich kościołów parafialnych), modląc się do św. Izydora o pomyślność podczas prac polowych i o obfite plony. Ciekawą figurę św. Izydora wspierającego się na łopacie znajdziemy w Bazylice Kolegiackiej w Przeworsku w jednym z bocznych ołtarzy (narzędzia rolnicze to najczęstsze atrybuty św. Izydora, przedstawianego również podczas modlitwy do krucyfiksu i z orzącymi aniołami). W 1848 r. w Wielkopolsce o wolność z pruskim zaborcą walczyli chłopi, niosąc jego podobiznę na sztandarach. W 1622 r. papież Grzegorz XV wyniósł go na ołtarze jako świętego.

CZYTAJ DALEJ

Tydzień Laudato si’ w Polsce

2024-05-15 15:27

[ TEMATY ]

papież Franciszek

Laudato si'

Tydzień Laudato Si'

Łukasz Frasunkiewicz

“Tydzień Laudato si’” to inicjatywa watykańskiej Dykasterii ds. Integralnego Rozwoju Człowieka, upamiętniająca opublikowanie encykliki Laudato si' Papieża Franciszka, a przede wszystkim - zaproszenie do wcielania jej przesłania w życie. Obchodzony w tym roku w dniach 19-26 maja pod hasłem “Ziarna nadziei” przypomina nam, że choć czasy, w których żyjemy naznaczone są głębokimi kryzysami, to jako chrześcijanie - pozostajemy ludźmi nadziei, co więcej możemy naszymi postawami i gestami tę nadzieję kultywować i dawać ją innym.

Przesłanie “Laudato si’” - dzisiaj jeszcze bardziej aktualne

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję