Reklama

Media

Zakony bronią TV Trwam

[ TEMATY ]

TV Trwam

zakon

telewizja

BOŻENA SZTAJNER

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Przedstawiciele zakonów oraz członkowie instytutów świeckich uczestniczący w ogólnopolskim Sympozjum IV Konferencji Życia Konsekrowanego w Sanktuarium Bożego Miłosierdzia stanęli w obronie Tv Trwam. W spotkaniu uczestniczyło ponad 300 osób, przedstawiciele zakonów oraz członkowie instytutów świeckich. Uczestnicy spotkania, któremu towarzyszyło hasło: „Doświadczenie wiary osób konsekrowanych a nowa ewangelizacja” – wystosowali protest do KRRiT w obronie katolickiej telewizji.

Reklama

- Jest to kolejny protest wpisujący się w prawie 2,5-milionową liczbę głosów sprzeciwu. Czujemy się spychani na margines i czujemy, jakby głos Kościoła Katolickiego nic w mediach nie znaczył. Protest ten został podpisany podczas sympozjum. Zdajemy sobie sprawę, że Pana Boga trzeba głosić. Spychanie wiary do sfery prywatności jest błędem i jest także niewiernością wobec Ewangelii. Kto spotkał Jezusa i wie czym jest życie wiarą, po prostu o tym mówi i świadczy. Oczywiście nie oznacza to, że powinniśmy być nachalni, bo przecież wiarę można przyjąć tylko w wolności – powiedział o. Janusz Sok, prowincjał Warszawskiej Prowincji Redemptorystów. W złożonym przez wyższych przełożonych osób konsekrowanych w Polsce piśmie; czytamy m.in, że „niezrozumiała polityka Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, która swój szczególny wyraz znalazła w nieudzieleniu Tv Trwam miejsca na cyfrowym multipleksie, zdradza niedemokratyczne standardy funkcjonowania państwowej instytucji, mającej z założenia stać na straży podstawowych wartości nowoczesnego społeczeństwa, jak wolność słowa, demokracja, prawda, troska o godność i wolność człowieka”. W złożonym proteście autorzy podkreślają również, że walka z katolicką stacją jest swoistym „kneblowaniem ust” katolikom.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- „Wykluczenie Tv Trwam z grona nadawców, mających dostęp do multipleksu cyfrowego, jest swoistym „kneblowaniem ust” katolikom i spycha nasze państwo szczycące się zdobyczami wolności i demokracji, do grona państw, w których nagminnie łamie się prawa człowieka, szczególnie zaś prawo do wolności słowa” – czytamy w proteście.

W imieniu wyższych przełożonych osób konsekrowanych w Polsce pod protestem podpisali się m.in: ks. Tomasz Sielicki SChr – przewodniczący KWPZM; M. Weronika Sowulewska, przewodnicząca KPŻKK; M. Leticja Niemczura CSSJ, przewodnicząca KWPŻZZ; P. Teresa Stawarz, przewodnicząca KKIŚ. O. Jan Szewek, franciszkanin zwraca uwagę na niepowtarzalność Tv Trwam wśród mediów. -To co daje Tv Trwam i Radio Maryja w wielu innych stacjach telewizyjnych jest niedostępne. Choćby relacjonowanie ważnych wydarzeń z życia Kościoła powszechnego. (…) na próżno szukać w innych stacjach telewizyjnych, choćby relacji z wizyt Ojca św. Benedykta XVI, które są bardzo ważne dla całego Kościoła Katolickiego.

Katolicy powinni mieć swoją telewizję, nie każdego stać na odbiór telewizji drogą satelitarną – dodaje o. Jan Szewek. - Ludzie wierzący często nie maja swojego medium. Brakuje tego łatwego dostępu, dlatego że musimy rozumieć to, że nie każdy ma dostęp do telewizji kablowej, nie każdego też stać na telewizję satelitarną. Obecność Tv Trwam na multipleksie, umożliwiłaby każdej osobie odbieranie telewizji katolickiej z anteny pokojowej – mówił o. Jan Szewek. Sprawa Tv Trwam to także jeden z tematów podjętych podczas sympozjum. Podczas IV już Konferencji Życia Konsekrowanego w Sanktuarium Bożego Miłosierdzia udział wzięli wybitni prelegenci, z przełożonymi zakonnymi, a także księża biskupi, odpowiedzialni za zakony w Konferencji Episkopatu Polski.

2012-11-19 14:20

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Czas skończyć z deptaniem chrześcijańskich sumień

[ TEMATY ]

TV Trwam

abp Wacław Depo

radio

Radio Maryja

BOŻENA SZTAJNER

KS. IRENEUSZ SKUBIŚ: – Księże Arcybiskupie, proszę pozwolić, że zacznę od moich osobistych wspomnień. W drugiej połowie stycznia 1984 r. przeprowadzałem wywiad z trzecim biskupem częstochowskim – Stefanem Barełą, który był wówczas człowiekiem umierającym. Powiedział wtedy bardzo mocno: „Pamiętajcie, że duszpasterstwo w Polsce musi pozostać duszpasterstwem maryjnym”. Przyjąłem wypowiedź umierającego biskupa jako jego testament. Pamiętam także, że jak miał przyjść do Częstochowy czwarty biskup, pytaliśmy paulinów, jaki to będzie biskup. A oni odpowiadali z całą pewnością, że biskup maryjny. I przyszedł wówczas do Częstochowy bp Stanisław Nowak, rzeczywiście, bardzo oddany Matce Bożej. Gdy w 2011 r. oczekiwaliśmy na piątego biskupa częstochowskiego, otrzymaliśmy wiadomość, że będzie to bp Wacław Depo z diecezji zamojsko-lubaczowskiej. Z okazji pierwszej rocznicy tej nominacji chcieliśmy złożyć uszanowanie pasterzowi maryjnej archidiecezji częstochowskiej, a jednocześnie przypomnieć, że mamy biskupa maryjnego, człowieka bardzo oddanego Matce Bożej Królowej Polski. Czy Ksiądz Arcybiskup zechciałby powiedzieć coś na temat swojej maryjności?
CZYTAJ DALEJ

Trwa walka ze zdejmowaniem krzyży w... Niemczech. Jest wyrok sądu

Nie powinno się zdejmować krzyży w bawarskich szkołach - oświadczył w piątek Alexander Dobrindt, polityk bawarskiej CSU, minister spraw wewnętrznych RFN. Jego zdaniem to symbol nie tylko religijnej, ale i społecznej tożsamości Bawarii.

Taki komentarz padł ze strony ministra po środowym wyroku sądu administracyjnego w Monachium. Uznaje on, że dyrekcja liceum w Wolznach w Górnej Bawarii bezprawnie odmówiła zdjęcia krzyża przy głównym wejściu do szkoły w Wolznach w Górnej Bawarii. Wnioskowała o to dwójka uczniów, argumentując że chrześcijański symbol narusza ich wolność religijną. Gdy dyrekcja nie zgodziła się z nimi, złożyli pozew.
CZYTAJ DALEJ

Prezydent: z Michniowem miała zniknąć nie tylko wieś, lecz także prawda o jej męczeństwie

2025-07-12 15:12

[ TEMATY ]

Dzień Walki i Męczeństwa Wsi Polskiej

Andrzej Duda

pl.wikipedia.org

Niemieccy policjanci w płonącym Michniowie. 12 lipca 1943

Niemieccy policjanci w płonącym Michniowie. 12 lipca 1943

Prezydent Andrzej Duda w liście do uczestników obchodów 82. rocznicy pacyfikacji Michniowa podkreślił, że w zamyśle niemieckiego okupanta miała zniknąć nie tylko wieś, lecz także prawda o jej męczeństwie. Dodał, że pamięć o ofiarach zbrodni to ważny element tożsamości całego narodu.

Jak wskazał prezydent w liście, Michniów chlubił się wielopokoleniową tradycją udziału w walkach o niepodległą Polskę. „Wielu mieszkańców służyło w Wojsku Polskim podczas wojny obronnej 1939 roku. Wieś pomagała też oddziałowi partyzanckiemu Armii Krajowej pod dowództwem porucznika Jana Piwnika ps. Ponury” - napisał.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję