Reklama

Kościół w dziejach Rzeszowa

Świątynia staromiejska

Niedziela rzeszowska 39/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W północnej części Rzeszowa, na Staromieściu (dawnej wsi podmiejskiej, która w 1951 r. przyłączona została do miasta), położona jest jedna z najstarszych parafii katolickich Rzeszowszczyzny, pw. św. Józefa Robotnika.
Swymi początkami sięga ona XIV w. Długa i burzliwa historia parafii, pozostająca pod wpływem narodowych dziejów, odcisnęła swe piętno także na losach kolejnych świątyń parafialnych. Były one niszczone podczas tureckich i tatarskich najazdów, na skutek klęsk żywiołowych. Taki los spotkał trzy pierwsze świątynie. Natomiast czwarta, murowana, wzniesiona w 1686 r. przez proboszcza ks. Stanisława Pękoszewskiego i konsekrowana w 1745 r. pw. św. Katarzyny przez bp. Wacława Hieronima Sierakowskiego, przetrwała aż do 1900 r. Wtedy, podejmując decyzję o budowie nowej, większej świątyni, dokonano jej rozbiórki.
Obecny kościół parafialny pw. św. Józefa na Staromieściu jest już piątym z kolei. Wzniesiony został w 1900 r. wg projektu krakowskiego architekta Zygmunta Hendla. Pracami budowlanymi kierował Karol Nikodemowicz z Głogowa Małopolskiego. Nadzór nad całością inwestycji sprawował proboszcz ks. Józef Stafiej. Wybudowany stosunkowo szybko kościół, choć poświęcony i oddany do użytku wiernych, wymagał jednak jeszcze wielu prac, zwłaszcza przy wyposażaniu jego wnętrza. Zajęły one kilkanaście następnych lat. W tym czasie zainstalowano w kościele m.in.: ołtarze, organy, witraże; położono instalację elektryczną oraz polichromię. Tę ostatnią zaprojektował Julian Krupski ze Lwowa, a wykonał Michał Leszczyński. Przeprowadzone prace wykończeniowe pozwoliły na dokonanie konsekracji świątyni. Uczynił to dnia 24 maja 1932 r., ówczesny przemyski biskup pomocniczy, Franciszek Barda.
Świątynia staromiejska przetrwała bez większych szkód dwie wojny światowe. Poczyniła je jednak klęska żywiołowa. W dniu 20 maja 1960 r. pod wpływem silnego huraganu na dach świątyni zawaliła się część wieży przykościelnej, niszcząc sklepienie i zasypując jej wnętrze. Zniszczeniu uległo także jej wyposażenie, m.in. organy, dzwony, malowidła. Odbudową kościoła, wbrew zaleceniom władz komunistycznych, dążących do jego rozbiórki, zajął się ówczesny proboszcz ks. Stanisław Folta. Prace prowadzone były według projektu odbudowy sporządzonego przez prof. Wiktora Zina z Krakowa. Nową polichromię zaprojektował Eugeniusz Mucha. Wielka determinacja proboszcza i ofiarne wsparcie parafian pomogły pokonać wszystkie piętrzące się trudności. Dzięki temu świątynia szybko została odbudowana i oddana na potrzeby kultu.
Kościół staromiejski jest świątynią neogotycką o smukłych ceglanych murach z zewnętrznymi przyporami. Jego fronton stanowi okazała, trzykondygnacyjna wieża. Cały obiekt zbudowany został na planie krzyża łacińskiego. Posiada trzy nawy, oddzielone od siebie smukłymi filarami. Łączący je transept ma ramiona zakończone prostokątnymi kaplicami. Zwieńczenie świątyni stanowi dwuprzęsłowe prezbiterium z trójbocznym zamknięciem. Całość utrzymana jest w stylu neogotyckim. Wyposażenie wnętrza dopełniają stylowe ołtarze (główny i cztery boczne), takaż ambona i chrzcielnica, piękne witraże oraz liczne rzeźby, przedstawiające postacie świętych. Warto tu dodać, iż rzeźby znajdujące się w prezbiterium, wykonał w latach 60. XX w. prof. Kazimierz Bieńkowski z Poznania.
Świątynia staromiejska jest przepięknym obiektem sakralnym, przypominającym swoją smukłą sylwetką o wznoszeniu myśli ku górze, ku Stwórcy. Pomaga tym samym oderwać się, choć na chwilę, od rzeczywistości ziemskiej. Jest bardzo pięknym i cennym zabytkiem kultury sakralnej. O wiele jednak ważniejsza jest jej rola religijna. W jej wnętrzu można zachwycać się nie tylko pięknem zamkniętym w kamieniu, ale przede wszystkim duchowym pięknem płynącym z łaski Bożej, które pomaga człowiekowi zasmakować w świętości i podjąć trud realizacji swego życiowego powołania. Te duchowe doświadczenia bez wątpienia połączyły już i stale łączą niezliczoną rzeszę ludzi modlących się i przeżywających w niej swe spotkanie z Bogiem.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Czym jest celibat? Kard. Grzegorz Ryś wyjaśnia

2024-11-16 10:31

[ TEMATY ]

Kościół

miłość

klerycy

charyzmat

celibat

kardynał Grzegorz Ryś

archidiecezja łódzka

Kard. Grzegorz Ryś z klerykami

Kard. Grzegorz Ryś z klerykami

- Celibat to nie tylko kwestia przepisów prawnych. W momencie, kiedy ksiądz ustawia sobie celibat na poziomie prawa, można powiedzieć, że już należy się wyłącznie za niego modlić. Celibat jest charyzmatem, a każdy charyzmat jest miłością, celibat jest miłością do Kościoła - mówił do kleryków kard. Grzegorz Ryś. Metropolita łódzki, na początku pierwszego roku formacji WSD, tradycyjnie, spotkał się alumnami roku propedeutycznego.

Kard. Grzegorz Ryś, dziś rano, przewodniczył Eucharystii w kaplicy seminaryjnego domu formacyjnego w Łasku - Kolumnie.
CZYTAJ DALEJ

Zablokowano środki na działalność misyjną Sercanów – informuje wPolityce.pl

2024-11-16 01:27

[ TEMATY ]

Ks. Michał Olszewski

Księża Sercanie

konto

blokada

Parafia p.w. Podwyższenia Św. Krzyża w Sosnowcu

ks. dr Włodzimierz Płatek SCJ, rzecznik Księży Sercanów

ks. dr Włodzimierz Płatek SCJ, rzecznik Księży Sercanów

Jak informowaliśmy wcześniej, jeden z banków zablokował 28 kont Księży Sercanów. Dotyczy to rachunków domów zakonnych i inicjatyw sercańskich. „Zablokowane są konta, z których czerpiemy środki na codzienne funkcjonowanie – na życie, działalność, wypełnianie swojej misji” - mówi w rozmowie z portalem w Polityce.pl rzecznik Prowincji Polskiej Księży Sercanów ks. dr Włodzimierz Płatek SCJ.

Podziel się cytatem — powiedział rzecznik Sercanów w rozmowie z portalem wPolityce.pl.
CZYTAJ DALEJ

Bogaty w miłosierdzie

2024-11-16 13:11

Archiwum Artura Grabczyka

    - Nie dbał o rozgłos, lecz dyskretnie – do samego końca ziemskich dni – pomagał ludziom doświadczonym cierpieniem czy ubóstwem – wspominał zmarłego kard. Stanisław Dziwisz.

    Byłem poruszony pogrzebem śp. Zygmunta Grabczyka 14 września br. w Sułkowicach. Wraz z liczną rodziną uczestniczyło w nim bardzo wielu ludzi. Pogrzeb prowadził kard.Stanisław Dziwisz wraz z bp. Janem Zającem. Przy ołtarzu stanęło także 30 kapłanów! Trumnę okalały wieńce, a nad nimi górowała złota oznaka w służbie narodu nadana przez prezydenta RP Andrzeja Dudę.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję