Reklama

Polska

Jasna Góra: biskupi proszą o modlitwę

Na Jasnej Górze rozpoczynają się dziś doroczne rekolekcje polskich biskupów. Uczestniczyć w nich będzie niemal cały Episkopat, co stanowi swoisty fenomen wśród konferencji biskupich w świecie. Dni skupienia pod hasłem „Według miary daru Chrystusowego” poprowadzi w tym roku ks. prałat Paweł Ptasznik z Sekretariatu Stanu Stolicy Apostolskiej, bliski współpracownik trzech papieży. Lekturą towarzyszącą pasterzom jest książka „Wstańcie, chodźmy!” Jana Pawła II.

[ TEMATY ]

rekolekcje

biskupi

Episkopat.pl

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

- To ważny czas dla pasterzy Kościoła w Polsce, dlatego bardzo prosimy o wsparcie modlitewne - powiedział prymas Polski abp Wojciech Polak. Dodał, że „rekolekcje to oczekiwany czas przez wszystkich, czas nawrócenia i modlitwy, doświadczenia wspólnoty a przede wszystkim spotkania z Bogiem. - Wsparcie modlitewne jest dla nas najważniejsze. Chodzi o to, byśmy potrafili spotykać się przed Bogiem, bo jak człowiek się spotyka przed Bogiem, to spotyka się potem także w wolności darów, charyzmatów między sobą. Więc niech to będzie także właśnie modlitwa, która płynie za wszystkich biskupów będących na rekolekcjach - powiedział abp Polak.

Prymas Polski zauważył, że dni skupienia poprowadzone przez bliskiego współpracownika św. Jana Pawła II „będą także spotkaniem w świętym obcowaniu, z papieżem z Polski, którego doskonale znał ks. Ptasznik, który zna dobrze jego nauczanie i który potrafi odnaleźć w nim to, co najważniejsze dla biskupiej posługi”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Nie tylko przez osobę bliskiego współpracownika św. Jana Pawła II biskupi będą mogli „spotkać się” z Wielkim Papieżem. W tym roku lekturą, którą rozważają w czasie ćwiczeń duchowych, jest książka Jana Pawła II „Wstańcie, chodźmy!”.

Biskup tarnowski Andrzej Jeż zauważa, że to trafna i ważna pozycja. - Ojciec Święty przeszedł przecież przez lata posługi biskupiej. Miał także możliwość spojrzenia na nią z dystansu, z perspektywy papieża, Namiestnika Chrystusowego, a także świętości - powiedział bp Jeż.

Zaznaczył, że dla niego wnioski z tej książki są takie, iż „nie należy się poddawać, ulegać różnym modom i naciskom, trzeba powstawać i ruszyć w tym świecie, w jakim jesteśmy postawieni, tu w Polsce. Wciąż chodzi o to samo - podjęcie Ewangelii Chrystusa i głoszenie jej współczesnemu człowiekowi ku jego zbawieniu”.

Wydana w 2004 r. książka „Wstańcie, chodźmy” zawiera wspomnienia Jana Pawła II z jego drogi kapłańskiej. Jest refleksją o posłudze biskupiej, opartą na wydarzeniach z życia biskupa Karola Wojtyły, począwszy od 1958 r. Nie brak w niej także odniesień do czasów po 1978 r., w których Ojciec Święty nawiązuje do swojej posługi apostolskiej.

Reklama

Na wspólnotowy wymiar biskupich rekolekcji zwraca uwagę abp Grzegorz Ryś, metropolita łódzki. - Ważne jest to, że dni skupienia odbywają się we wspólnocie całego Episkopatu, bo to jest też odkrywanie między nami tych więzi, które są podstawowe i zasadnicze. Wszystko inne jest wtórne, pierwsza jest ta więź, która między nami istnieje w wierze - powiedział abp Ryś. Bp Artur Miziński, sekretarz Konferencji Episkopatu Polski dodał, że wymiar wspólnotowy dotyczy także wszystkich wiernych. - Jesteśmy we wspólnocie biskupów, ale także przywozimy ze sobą nasze Kościoły lokalne, partykularne i cieszymy się, że jest to cała wspólnota Kościoła w Polsce – zauważył bp Miziński.

Bp Andrzej Jeż z Tarnowa mówiąc o wymiarze wspólnotowym zwraca uwagę także na wspólny przekaz, który otrzymują biskupi. - Jeden rekolekcjonista głosi rekolekcje wszystkim biskupom. Wszyscy otrzymujemy jeden przekaz, który choć „przechodzi przez filtry naszych osobowości i wrażliwości”, jest wspólny. On potem wybrzmiewa w naszych homiliach, listach, dyskusjach i wizji diecezji. Dlatego jest to tak ważne. Wymiar duchowy przechodzi w wymiar zewnętrzny - podkreśla bp Jeż.

Również do wspólnego rekolekcyjnego przekazu odnosi się ks. Paweł Rytel-Andrianik, rzecznik Konferencji Episkopatu Polski. - Te rekolekcje są ważne dla księży biskupów, ale i dla nas wiernych – podkreśla. Zauważa, że te „przemyślenia, które biskupi stąd zabiorą znajdą odbicie w ich przepowiadaniu, w ich głosie, w dziełach podejmowanych w diecezjach”.

Rzecznik określa rekolekcje biskupów terminem „sms”. - „S” jak Słowo Boże, „M” jak modlitwa i „S” jak spowiedź. To najlepiej określa jasnogórskie spotkanie, bo wszystkie te płaszczyzny mają miejsce podczas dni skupienia – wyjaśnia ks. Rytel-Andrianik.

Reklama

Wszyscy biskupi mówią także o Jasnej Górze, która nieprzypadkowo wybierana jest na miejsce rekolekcji. - Tu jest nasza Matka. Ona jest tą, która wskazuje na Jezusa i w mocy Ducha wypowiada słowa, które oprócz słów rekolekcjonisty będą dla nas także przesłaniem do tego, byśmy odnowili nasze życie i szli i głosili Dobrą Nowinę – powiedział bp Miziński.

Rekolekcje odbywać się będą w Kaplicy Domu Pielgrzyma, który na ten czas jest zamknięty dla pielgrzymów. Rano biskupi celebrować będą Mszę św. w Kaplicy Matki Bożej. Wieczorem także w Kaplicy Cudownego Obrazu uczestniczyć będą w modlitwie Apelu Jasnogórskiego. Zgodnie ze zwyczajem rozważania prowadzić będą najmłodsi sakrą biskupią kapłani.

Pierwsze rekolekcje biskupów miały miejsce w Częstochowie w 1946 r. W kolejnych latach odbywały się nieregularnie. Pierwszą systematyczność można stwierdzić od 1950 roku, kiedy prymasem Polski był kard. Stefan Wyszyński, wielki czciciel Matki Bożej Jasnogórskiej.

Jak zwykle biskupie rekolekcje poprzedza krótkie zebranie Rady Stałej Episkopatu, podczas którego omówione zostaną bieżące sprawy Kościoła.

Dni skupienia polskich biskupów potrwają do najbliższego czwartku.

2017-11-20 17:50

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jasna Góra: rozpoczęło się spotkanie Rady Biskupów Diecezjalnych

[ TEMATY ]

biskup

biskupi

Episkopat News

Przygotowania do październikowego Synodu o synodalności, stan przygotowań do beatyfikacji Rodziny Ulmów, podsumowanie Światowych Dni Młodzieży w Lizbonie oraz uroczystości 45. rocznicy wyboru kard. Karola Wojtyły na Stolicę Piotrową - to wiodące tematy obrad Rady Biskupów Diecezjalnych, które rozpoczęły się na Jasnej Górze. Spotkanie tradycyjnie odbywa się w wigilię Uroczystości Najświętszej Maryi Panny Częstochowskiej.

Wśród najważniejszych tematów, które zostaną omówione, przewodniczący KEP abp Stanisław Gądecki wyróżnił kwestie związane ze stanowiskiem, które zaprezentuje polska delegacja podczas pierwszej sesji XVI Zwyczajnego Zgromadzenia Ogólnego Synodu Biskupów. Odbędzie się ona w Watykanie od 4 do 29 października br. Prof. Aleksander Bańka, delegat Kościoła w Polsce na Synod przedstawi relację, podsumowanie dokumentu roboczego (Instrumentum laboris) prac XVI Zgromadzenia Ogólnego Synodu Biskupów w październiku 2023 i 2024 r. na temat synodalności. Po relacji biskupi odniosą się do zawartych w nim kwestii. – Chodzi o to, aby zwrócić uwagę na przynajmniej dwie sprawy. Po pierwsze, że celem obecności biskupów polskich na Synodzie w Rzymie jest odniesienie się do autentycznego nauczania Soboru Watykańskiego II. A drugim celem jest spotęgowanie ewangelizacji, czyli szukanie lepszych sposobów, skuteczniejszych sposobów ewangelizacji – powiedział abp Gądecki.

CZYTAJ DALEJ

Święty oracz

Niedziela przemyska 20/2012

W miesiącu maju częściej niż w innych miesiącach zwracamy uwagę „na łąki umajone” i całe piękno przyrody. Gromadzimy się także przy przydrożnych kapliczkach, aby czcić Maryję i śpiewać majówki. W tym pięknym miesiącu wspominamy również bardzo ważną postać w historii Kościoła, jaką niewątpliwie jest św. Izydor zwany Oraczem, patron rolników.
Ten Hiszpan z dwunastego stulecia (zmarł 15 maja w 1130 r.) dał przykład świętości życia już od najmłodszych lat. Wychowywany został w pobożnej atmosferze swojego rodzinnego domu, w którym panowało ubóstwo. Jako spadek po swoich rodzicach otrzymać miał jedynie pług. Zapamiętał również słowa, które powtarzano w domu: „Módl się i pracuj, a dopomoże ci Bóg”. Przekazy o życiu Świętego wspominają, iż dom rodzinny świętego Oracza padł ofiarą najazdu Maurów i Izydor zmuszony był przenieść się na wieś. Tu, aby zarobić na chleb, pracował u sąsiada. Ktoś „życzliwy” doniósł, że nie wypełnia on należycie swoich obowiązków, oddając się za to „nadmiernym” modlitwom i „próżnej” medytacji. Jakież było zdumienie chlebodawcy Izydora, gdy ujrzał go pogrążonego w modlitwie, podczas gdy pracę wykonywały za niego tajemnicze postaci - mówiono, iż były to anioły. Po zakończonej modlitwie Izydor pracowicie orał i w tajemniczy sposób zawsze wykonywał zaplanowane na dzień prace polowe. Pobożna postawa świętego rolnika i jego gorliwa praca powodowały zawiść u innych pracowników. Jednak z czasem, będąc świadkami jego świętego życia, zmienili nastawienie i obdarzyli go szacunkiem. Ta postawa świętości wzbudziła również u Juana Vargasa (gospodarza, u którego Izydor pracował) podziw. Przyszły święty ożenił się ze świątobliwą Marią Torribą, która po śmierci (ok. 1175 r.) cieszyła się wielkim kultem u Hiszpanów. Po śmierci męża Maria oddawała się praktykom ascetycznym jako pustelnica; miała wielkie nabożeństwo do Najświętszej Marii Panny. W 1615 r. jej doczesne szczątki przeniesiono do Torrelaguna. Św. Izydor po swojej śmierci ukazać się miał hiszpańskiemu władcy Alfonsowi Kastylijskiemu, który dzięki jego pomocy zwyciężył Maurów w 1212 r. pod Las Navas de Tolosa. Kiedy król, wracając z wojennej wyprawy, zapragnął oddać cześć relikwiom Świętego, otworzono przed nim sarkofag Izydora, a król zdumiony oznajmił, że właśnie tego ubogiego rolnika widział, jak wskazuje jego wojskom drogę...
Izydor znany był z wielu różnych cudów, których dokonywać miał mocą swojej modlitwy. Po śmierci Izydora, po upływie czterdziestu lat, kiedy otwarto jego grób, okazało się, że jego zwłoki są w stanie nienaruszonym. Przeniesiono je wówczas do madryckiego kościoła. W siedemnastym stuleciu jezuici wybudowali w Madrycie barokową bazylikę pod jego wezwaniem, mieszczącą jego relikwie. Wśród licznych legend pojawiają się przekazy mówiące o uratowaniu barana porwanego przez wilka, oraz o powstrzymaniu suszy. Izydor miał niezwykły dar godzenia zwaśnionych sąsiadów; z ubogimi dzielił się nawet najskromniejszym posiłkiem. Dzięki modlitwom Izydora i jego żony uratował się ich syn, który nieszczęśliwie wpadł do studni, a którego nadzwyczajny strumień wody wyrzucił ponownie na powierzchnię. Piękna i nostalgiczna legenda, mówiąca o tragedii Vargasa, któremu umarła córeczka, wspomina, iż dzięki modlitwie wzruszonego tragedią Izydora, dziewczyna odzyskała życie, a świadkami tego niezwykłego wydarzenia było wielu ludzi. Za sprawą św. Izydora zdrowie odzyskać miał król hiszpański Filip III, który w dowód wdzięczności ufundował nowy relikwiarz na szczątki Świętego.
W Polsce kult św. Izydora rozprzestrzenił się na dobre w siedemnastym stuleciu. Szerzyli go głównie jezuici, mający przecież hiszpańskie korzenie. Izydor został obrany patronem rolników. W Polsce powstawały również liczne bractwa - konfraternie, którym patronował, np. w Kłobucku - obdarzone w siedemnastym stuleciu przez papieża Urbana VIII szeregiem odpustów. To właśnie dzięki jezuitom do Łańcuta dotarł kult Izydora, czego materialnym śladem jest dzisiaj piękny, zabytkowy witraż z dziewiętnastego stulecia z Wiednia, przedstawiający modlącego się podczas prac polowych Izydora. Do łańcuckiego kościoła farnego przychodzili więc przed wojną rolnicy z okolicznych miejscowości (które nie miały wówczas swoich kościołów parafialnych), modląc się do św. Izydora o pomyślność podczas prac polowych i o obfite plony. Ciekawą figurę św. Izydora wspierającego się na łopacie znajdziemy w Bazylice Kolegiackiej w Przeworsku w jednym z bocznych ołtarzy (narzędzia rolnicze to najczęstsze atrybuty św. Izydora, przedstawianego również podczas modlitwy do krucyfiksu i z orzącymi aniołami). W 1848 r. w Wielkopolsce o wolność z pruskim zaborcą walczyli chłopi, niosąc jego podobiznę na sztandarach. W 1622 r. papież Grzegorz XV wyniósł go na ołtarze jako świętego.

CZYTAJ DALEJ

Nasz diecezjanin na Międzynarodowej Konferencji Liturgicznej w Rzymie

2024-05-15 10:37

[ TEMATY ]

Zielona Góra

Z pasji do liturgii

Dawid Makowski

Archiwum Dawida Makowskiego

Dawid Makowski jest członkiem Diecezjalnej Komisji Liturgicznej. Pochodzi z Zielonej Góry

Dawid Makowski jest członkiem Diecezjalnej Komisji Liturgicznej. Pochodzi z Zielonej Góry

W dniach od 8 do 10 maja 2024 r. w murach Papieskiego Instytutu Liturgicznego w Rzymie odbywała się międzynarodowa konferencja liturgiczna pt. „Sobory, Synody i Liturgia”. W wydarzeniu uczestniczył nasz młody pasjonat liturgii zielonogórzanin Dawid Makowski.

Konferencja była okazją do usłyszenia wielu referatów obejmujących swoją tematyką zagadnienia: synodalności, soboru w Nicei, związku liturgii z synodami diecezjalnymi, inkulturacji liturgicznej, architektury sakralnej, eklezjologii i współczesnych aspektów pastoralnych liturgii. Sympozjum było organizowane ze względu na przypadającą za rok siedemsetną rocznicę zgromadzenia Soboru w Nicei – wyjaśnia Dawid Makowski. - Był to czas bardzo cenny nie tylko naukowo, ale duchowo. Można było doświadczyć powszechności (czyli katolickości) Kościoła, poprzez rozmowę i spotkania z ludźmi z całego świata. Szczególnie interesujące było tu wystąpienie benedyktyńskiego opata dr Oliviera-Marii Sarr OSB, który wygłosił referat na temat inkulturacji liturgicznej w krajach afrykańskich. Pozwolił on słuchaczom dostrzec, w jaki sposób tamtejsze narody rozumieją i praktykują wiarę – dodaje.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję