Reklama

Polska

Ks. prof. Chrostowski: Europa stała się sobą, przyjmując Biblię

Europa stała się sobą przyjmując Biblię. Sobą, czyli tym, czym jest od ponad dwóch tysięcy lat - mówił ks. prof. Waldemar Chrostowski podczas konferencji "The Bible and Cultures". Dwudniowa konferencja poświęcona Biblii oraz jej odbiorowi w różnych kulturach odbywa się na Uniwersytecie Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie.

[ TEMATY ]

Biblia

konferencja

Artur Stelmasiak

Ks. prof. Waldemar Chrostowski

Ks. prof. Waldemar Chrostowski

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ks. prof. Chrostowski stwierdził, że wcześniejszą "Biblią" Europy był dzieła Homera i Wergiliusza, które pozwalały zrozumieć kulturę antycznej Grecji i Rzymu. - Jednak to Biblia i stopniowe upowszechnienie jej znajomości oraz głęboka i wszechstronna recepcja jej treści i form odegrały absolutnie kluczową rolę - powiedział prelegent.

Duchowny zwrócił uwagę na gwałtowne przemiany cywilizacyjne, które zaszły w IV w. przed Chrystusem. Zrodziła się wtedy myśl, żeby przełożyć księgi święte na język grecki. - Był to pomysł absolutnie bezprecedensowy i śmiały, bo aż dotąd "Bóg przemawiał po hebrajsku", a język ten postrzegano jako święty - podkreślił. Opracowany wówczas przez 72 mędrców przekład nazwano Septuagintą. Grecka wersja Tory otrzymała nazwę "Pięcioksięgu".

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- Wraz z powstaniem i przyjęciem Septuaginty, księgi święte Izraela wyszły poza obręb świata żydowskiego i kultury semickiej, wchodząc na stałe do Europu i jej kultury - podkreślił prelegent. Jak dodał, wówczas wzrosła liczba prozelitów, a postaci z Biblii przyczyniały się do rozwoju kultury i sztuki.

Ks. prof. Chrostowski zaznaczył, ze ważnym czynnikiem oddziaływania Biblii na świadomość i kulturę Europy stały się przekłady ksiąg świętych dokonane z Septuaginty. - Chrześcijanie potrzebowali tłumaczeń na języki, którymi mówili i zadbali, by powstały - podkreślił. Jak dodał, przekład na język starocerkiewno-słowiański pojawił się w ostatnich stuleciach I tysiąclecia, a jego autorami byli Cyryl i Metody. - Dzięki niemu Biblia i kultura biblijna dotarły na Bałkany, Morawy i Ruś kijowską, kładąc podwaliny pod wiarę i kulturę mieszkańców tego regionu Europy - zaznaczył.

- Pierwsze łacińskie przekłady Biblii określane wspólnie mianem "Vetus Latina" pojawiły się prawdopodobnie pod koniec I w. i aż do IV wieku tworzyły ważny nurt przenikania Biblii i jej treści do tej części Europy, która posługiwała się językiem łacińskim - powiedział ks. prof. Chrostowski.

Reklama

Kolejnym przełomem było tłumaczenie, którego autorem był św. Hieronim, który dokonał przekładu Biblii na łacinę. Było to tłumaczenie oparte o Biblię Hebrajską, a nie napisaną w języku greckim Septuagintę. - To właśnie dzięki łacińskiemu przekładowi Biblii czyli Wulgacie, Biblia weszła do kultury europejskiej na zachodzie i na środku kontynentu. To ona zachowała i rozwinęła język łaciński, a wraz z nim świadomość i wrażliwość karmioną treściami i motywami biblijnymi - dodał. Według znanego biblisty popularność Wulgaty sprzyjała rozwojowi nauk, poczynając od wiedzy filologicznej i humanistycznej po nauki przyrodnicze i ścisłe. - Na takim gruncie powstały pierwsze europejskie akademie i uniwersytety tworząc podwaliny pod istniejący dzisiaj system wychowania, kształcenia i szkolnictwa - przypomniał.

- Upowszechnienie znajomości Biblii wywarło ogromny wpływ na kształtowanie się i rozwój języków, którymi posługują się mieszkańcy Europy. Znalazło to wyraz w słownictwie i frazeologii, nie tylko w odniesieniu do życia i języka religijnego, lecz również w okolicznościach, które nie mają kontekstu i oprawy religijnej - podkreślił ks. prof. Chrostowski. Jak dodał, ta forma oddziaływania świadczy o ogromnej popularności Biblii, a także jej silnym oddziaływaniu na świadomość mieszkańców Europy i panujące wśród nich relacje międzyludzkie.

Konferencja "The Bible and Cultures" rozpoczęła się dziś na stołecznym Uniwersytecie Kardynała Stefana Wyszyńskiego. Jednym z gości spotkania jest filipiński kardynał Luis Antonio Tagle, arcybiskup Manili.

2017-11-13 13:57

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Międzynarodowa konferencja na temat idei Światowych Dni Młodzieży

[ TEMATY ]

konferencja

Semilla Luz / Foter / CC BY

„Światowe Dni Młodzieży. Źródła i rozwój idei” - pod takim tytułem odbędzie się międzynarodowa konferencja z udziałem duchownych i naukowców, którzy będą rozmawiać na temat źródeł powstania, przebiegu oraz idei tego wydarzenia. Spotkanie odbędzie się w dniach 1-2 kwietnia w Krakowie.

Wydarzenie rozpocznie się wystąpieniem ks. prof. dr. hab. Wojciecha Zyzaka, rektora Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II w Krakowie, prof. dr. hab. Wojciecha Nowaka, rektora Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie, prof. Jacka Majchrowskiego, prezydenta miasta Krakowa oraz abp. Celestino Migliore, nuncjusza apostolskiego w Polsce.

CZYTAJ DALEJ

Ojciec Pio ze wschodu. Św. Leopold Mandić

[ TEMATY ]

święci

en.wikipedia.org

Leopold Mandić

Leopold Mandić

W jednej epoce żyło dwóch spowiedników, a obaj należeli do tego samego zakonu – byli kapucynami. Klasztory, w których mieszkali, znajdowały się w tym samym kraju. Jeden zakonnik był ostry jak skalpel przecinający wrzody, drugi – łagodny jak balsam wylewany na rany. Ten ostatni odprawiał ciężkie pokuty za swych penitentów i skarżył się, że nie jest tak miłosierny, jak powinien być uczeń Jezusa.

Gdy pierwszy umiał odprawić od konfesjonału i odmówić rozgrzeszenia, a nawet krzyczeć na penitentów, drugi był zdolny tylko do jednego – do okazywania miłosierdzia. Jednym z nich jest Ojciec Pio, drugim – Leopold Mandić. Obaj mieli ten sam charyzmat rozpoznawania dusz, to samo powołanie do wprowadzania ludzi na ścieżkę nawrócenia, ale ich metody były zupełnie inne. Jakby Jezus, w imieniu którego obaj udzielali rozgrzeszenia, był różny. Zbawiciel bez cienia litości traktował faryzeuszów i potrafił biczem uczynionym ze sznurów bić handlarzy rozstawiających stragany w świątyni jerozolimskiej. Jednocześnie bezwarunkowo przebaczył celnikowi Mateuszowi, zapomniał też grzechy Marii Magdalenie, wprowadził do nieba łotra, który razem z Nim konał w męczarniach na krzyżu. Dwie Jezusowe drogi. Bywało, że pierwszą szedł znany nam Francesco Forgione z San Giovanni Rotondo. Drugi – Leopold Mandić z Padwy – nigdy nie postawił na niej swej stopy.

CZYTAJ DALEJ

43. rocznica zamachu na Jana Pawła II

2024-05-12 22:59

[ TEMATY ]

św. Jan Paweł II

Adam Bujak, Arturo Mari/Biały Kruk

43 lata temu, 13 maja 1981 roku, miał miejsce zamach na życie Jana Pawła II. Podczas audiencji generalnej na placu św. Piotra w Rzymie, o godz. 17.19 uzbrojony napastnik Mehmet Ali Agca, oddał w stronę Ojca Świętego strzały.

Wybuchła panika, a papieża, ciężko ranionego w brzuch i w rękę natychmiast przewieziono do kliniki w Gemelli, gdzie rozpoczęła się kilkugodzinna dramatyczna walka o jego życie. Cały świat w ogromnym napięciu śledził napływające doniesienia. Wszyscy zadawali sobie pytanie, czy Jan Paweł II przeżyje. Dziś miejsce zamachu na papieża upamiętnia płytka w bruku po prawej stronie przy kolumnadzie Placu św. Piotra.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję