Reklama

Polska

Kraków: o. Jan Andrzej Kłoczowski otrzymał Srebrny Medal „Cracoviae Merenti”

O. Jan Andrzej Kłoczowski, wybitny duszpasterz, teolog, filozof i publicysta otrzymał 4 października Srebrny Medal „Cracoviae Merenti”, najwyższe odznaczenie Miasta Krakowa. Jest ono przyznawane w dowód uznania szczególnych zasług dla miasta i jego mieszkańców. W uroczystości wzięli udział przedstawiciele świata sztuki, kultury i nauki, profesorowie krakowskich uczelni, studenci, ojcowie dominikanie oraz przedstawiciele świata polityki.

[ TEMATY ]

Kraków

medal

Bożena Sztajner

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wręczenie medalu odbyło się podczas 84. uroczystej sesji Rady Stołecznego Królewskiego Miasta Krakowa. W swoim wystąpieniu laureat podkreślał, że wyraźną inspiracją w jego myśleniu filozoficznym, religijnym i społecznym, jest osiągnięcie „dobrego życia wraz z drugim człowiekiem i dla drugiego człowieka w sprawiedliwych instytucjach”.

- Doświadczeniem naszego pokolenia jest to, że życie w wolności jest trudniejsze od życia w zniewoleniu. Chodzi o to, że każda wolność powinna uczyć odpowiedzialności, dojrzałości, a my tego się wciąż uczymy - powiedział o. Kłoczkowski i wyraził nadzieję, że to uczenie się ma swój głęboki sens, ludzki i Boski.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- Nie mam najmniejszych wątpliwości, że wypełniamy dziś wolę pokoleń krakowian, którzy zawdzięczają ojcu profesorowi solidną formację intelektualną i duchową – mówił w laudacji prezydent Krakowa, Jacek Majchrowski.

- W 1977 r. kardynał Karol Wojtyła powiedział ojcu Kłoczowskiemu: "Nie możemy opuścić studentów" – powiedział prezydent. - Wypowiedziane wtedy zdanie przyszłego papieża odnosiło się do posługi, którą ojciec Jan Andrzej Kłoczowski pełnił wówczas w dominikańskiej "Beczce". Uczył tam młodych ludzi o Leszku Kołakowskim, Simone Weil i Martinie Buberze. Tłumaczył też co oznaczają słowa "zło dobrem zwyciężaj", czym jest nadzieja i mądra odwaga – podkreślił prezydent Majchrowski.

Wspominając liczne nagrody i dokonania naukowe laureata, prezydent Krakowa powiedział, że „w jubileuszowym roku 80. urodzin ojca profesora, swoje najwyższe odznaczenie ofiarowuje mu jego miasto”. -Tak jak nie opuścił studentów, tak przez wszystkie te lata ojciec Kłoczowski nie opuścił nas wszystkich. Jego uczniowie mają dziś po 60 lat, na "dwunastki" do Dominikanów przychodzą ich wnuki, a wcześniej przychodziły dzieci. Na Kłoczowskim wychowały się trzy generacje mieszkańców Krakowa. "Kłocza" słuchają kolejne już pokolenia – zauważył prezydent.

Reklama

- Nie jestem krakowianinem, ale chciałbym dać świadectwo pochwały i szacunku dla Krakowa, władz krakowskich, że odznaczając mnie, dają dowód na to, że posiedli skuteczny sposób oswajania 'obcego' – mówił laureat, dodając, że dzisiejszy dzień przeżywa jak „dzień, w którym Kraków go oswoił”. Zwrócił uwagę na to, że jest warszawianinem, tam spędził najmłodsze lata i stamtąd pochodzi też jego rodzina. Wspominał trudny czas Powstania Warszawskiego, cenzury, a także liczne publikacje krakowskich wydawnictw, które obecne były w jego rodzinnym domu.

Laureat wspominał, że mieszka w Krakowie niemal nieprzerwanie od 1964 roku. -Kraków nie jest tylko na piśmie, ale jest także poprzez kontakty osobiste bardzo bliskie, poprzez znajomość z przyjaciółmi z redakcji „Tygodnika Powszechnego”, ściślej w okresie studiów, później jako duszpasterz akademicki, współpracowałem ze „Znakiem”, miałem wykłady dla studentów seminarium duchownego. W ten sposób oswajałem się z Krakowem, szczególnie będąc duszpasterzem akademickim – podkreślił o. Kłoczowski.

- Ważne było to, że szczególnie w tym okresie, ale zawsze, praca wychowawcza ze studentami to nie jest praca, która by polegała na pouczaniu, w tym takim infantylnym znaczeniu, lecz pomaganie w dojrzewaniu, w przygotowaniu do bardziej dorosłego, odpowiedzialnego życia. Szczególnie w okresie komunistycznej władzy ważnym była praca zarówno nad jakimś wyzwoleniem spod pewnych, nie tylko wpływów ideologii, bo nigdy nie była mocna, ale uwięzienia w takim języku pewnej mentalności otwierania na szersze perspektywy poprzez spotkanie z pogłębioną myślą chrześcijańską, katolicką, ale także społeczną – mówił uczony.

- Człowiek może tylko do tej mądrości dążyć. Mądrości, która jest niesłychanie ważna i potrzebna i powiem, ze jest najbardziej praktyczną z wszystkich umiejętności i sprawności, która pozwala człowiekowi zorientować się w świecie, szczególnie takim, w którym bardzo bliskie jest to zagrożenie utracenia busoli, kierunku i jakiegoś pomylenia wartości – tłumaczył duszpasterz.

Reklama

- W tym najgłębszym znaczeniu uważam, że tradycja europejska, posiadająca wiele źródeł, jest jednak stałym podnoszeniem i rozwojem tych korzeni, które są obecne zarówno w tradycji greckiej, jak i hebrajskiej czy biblijnej – kontynuował o. Kłoczowski.

O. Jan Andrzej Kłoczowski OP wpisuje się w poczet wybitnych uczonych krakowskich. Jest przedstawicielem Wydziału Filozoficznego Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II w Krakowie i Kolegium Filozoficzno-Teologicznego oo. Dominikanów. Jest filozofem religii, członkiem Prezydium Komitetu Nauk Filozoficznych PAN. Włożył istotny wkład w rozwój krakowskiej szkoły filozofii religii, kreując dialog między wiarą i rozumem, co stanowi ważną wizytówkę Krakowa nie tylko w Polsce, lecz także poza jej granicami (słynne Międzynarodowe Kolokwia Castellego we Włoszech). Od 2014 r. o. Kłoczowski jest czwartym polskim dominikaninem, który może poszczycić się tytułem Magistra Świętej Teologii. Jest to honorowy tytuł naukowy przyznawany w Zakonie Dominikańskim przez jego generała, w uznaniu wybitnych osiągnięć w dziedzinie teologii.

Jest wykładowcą i autorem wielu znaczących publikacji naukowych, wybitnym duszpasterzem akademickim w Akademickim Ośrodku Duszpasterskim „Beczka” oraz wychowawcą wielu pokoleń Polaków.

W czasach PRL-u jako jeden z najbardziej znanych w Polsce duszpasterzy akademickich odważnie kształtował w młodych ludziach charaktery oraz budził w nich potrzebę życia w wolności i odpowiedzialności za Ojczyznę. Od 1976 roku zajmował się grupą studentów związanych z opozycją demokratyczną KOR i ROBCIO. Był duszpasterzem Studenckiego Komitetu Solidarności. Przy klasztorze oo. Dominikanów w Krakowie 13 grudnia 1981 roku, z narażeniem życia zorganizował Komitet Pomocy dla Osób Aresztowanych i Internowanych. Wskutek tego sam został aresztowany i osadzony w więzieniu. Po interwencji ks. kard. Franciszka Macharskiego mógł je opuścić. Potem kierował założonym przez siebie Komitetem aż do 1986 roku.

Medal „Cracoviae Merenti” to najwyższe odznaczenie nadawane przez Radę Miasta Krakowa osobom, organizacjom i instytucjom szczególnie zasłużonym dla miasta Krakowa. Otrzymał go m.in. Jan Paweł II.

2017-10-04 16:18

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

ME w kolarstwie torowym - brązowy medal Wielowskiej w wyścigu scratch

[ TEMATY ]

kolarstwo

medal

Mistrzostwa Europy

PAP/CHRISTIAN BRUNA

Nikola Wielowska

Nikola Wielowska

Nikola Wielowska zdobyła na torze kolarskim w Monachium brązowy medal mistrzostw Europy w wyścigu scratch. Zawodniczkę z Darłowa wyprzedziły tylko Norweżka Anita Yvonne Stenberg i Brytyjka Jessica Roberts.

To drugi medal dla polskiej reprezentacji w pierwszym dniu finałów ME. Wcześniej po brąz sięgnęły Marlena Karwacka, Urszula Łoś i Nikola Sibiak w sprincie drużynowym.

CZYTAJ DALEJ

Św. Józef - Rzemieślnik

Niedziela Ogólnopolska 18/2004

[ TEMATY ]

Święta Rodzina

Ks. Waldemar Wesołowski/Niedziela

Obraz św. Józefa, patrona parafii

Obraz św. Józefa, patrona parafii

Ewangeliści określili zawód, jaki wykonywał św. Józef, słowem oznaczającym w tamtych czasach rzemieślnika, który był jednocześnie cieślą, stolarzem, bednarzem - zajmował się wszystkimi pracami związanymi z obróbką drewna: zarówno wykonywaniem domowych sprzętów, jak i pracami ciesielskimi.

Domami mieszkańców Nazaretu były zazwyczaj naturalne lub wykute w zboczu wzgórza groty, z ewentualnymi przybudówkami, częściowo kamiennymi, częściowo drewnianymi. Taki był też dom Świętej Rodziny. W obecnej Bazylice Zwiastowania w Nazarecie zachowała się grota, która była mieszkaniem Świętej Rodziny. Obok, we wzgórzu, znajdują się groty-cysterny, w których gromadzono deszczową wodę do codziennego użytku. Święta Rodzina niewątpliwie posiadała warzywny ogródek, niewielką winnicę oraz kilka oliwnych drzew. Możliwe, że miała również kilka owiec i kóz. Do dziś na skalistych zboczach pasterze wypasają ich trzody. W dolinie rozpościerającej się od strony południowej, u stóp zbocza, na którym leży Nazaret - od Jordanu po Morze Śródziemne - rozciąga się żyzna równina, ale Święta Rodzina raczej nie miała tam swego pola, nie należała bowiem do zamożnych. Tak Józef, jak i Maryja oraz Jezus mogli jako najemnicy dorabiać przy sezonowym zbiorze plonów na polach należących do zamożniejszych właścicieli.

CZYTAJ DALEJ

W trosce o Ojczyznę - wdowy konsekrowane na Jasnej Górze

2024-05-02 10:49

[ TEMATY ]

Jasna Góra

wdowy konsekrowane

BP Jasnej Góry

Choć mają rodziny i normalne życie to ich zadaniem jest dawać świadectwo życia oddanego Bogu. Na Jasnej Górze trwa trzydniowe spotkanie wdów konsekrowanych. Swoją służbę realizują przede wszystkim modląc się za Ojczyznę i to ją zawierzają Królowej Polski.

- Chcemy przede wszystkim modlić się za naszą Ojczyznę, która jest w trudnej sytuacji. Bardzo bolejemy nad tym, że jest tyle zła w Polsce, że ludzie odchodzą od wiary, rodziny się rozpadają i są podejmowane ustawy przeciwko życiu. Jest to dla nas bardzo bolesne i przyjechałyśmy, żeby to Matce Bożej powierzyć - powiedziała Elżbieta Płodzień z diec. rzeszowskiej, koordynatorka stanu wdów konsekrowanych w Polsce.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję