Reklama

Pójdę, kędy woła mnie mój Bóg i mój Pan...

Niedziela częstochowska 35/2004

S. Hieronima podczas pracy

S. Hieronima podczas pracy

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pójdę, kędy woła mnie mój Bóg i mój Pan,
pójdę po śladach Jego purpurowej krwi.
Przez cierniowe rozłogi i przez lilii łan,
przez jasny uśmiech szczęścia i żar gorzkiej łzy.

W dni krzyżowej udręki czy w radości czas
śpiewam pieśń swego życia, spłacam serca dług.
Nie wiem, dokąd podąża każdy spośród nas,
ja idę, gdzie mnie wiedzie mój Pan i mój Bóg.

(Pieśń na Wejście z jubileuszowej Mszy św. w kościele św. Tomasza w Krakowie)

W tych dniach złoty jubileusz profesji zakonnej obchodzi s. Hieronima Helena Krzyżak ze Zgromadzenia Sióstr Kanoniczek Ducha Świętego. Czcigodna Jubilatka urodziła się w 1931 r. w Nowym Sączu (diecezja tarnowska) w rodzinie głęboko wierzącej. Mając 22 lata, wstąpiła w Krakowie do Zgromadzenia służąc w wielu placówkach (Proszowice, Lublin, Słupsk) i na różnych stanowiskach (opiekunka dzieci, kancelistka w kancelariach parafialnych). Obecnie, od 9 lat, pracuje jako furtianka w częstochowskim Domu Księży Emerytów przy ul. 3 Maja. Zawsze pogodna i rozmodlona, z różańcem w ręku, odbiera telefony i otwiera drzwi wszystkim przychodzącym, szczególnie proszącym o kromkę chleba. Jak mówi s. Angelika - przełożona Wspólnoty Domu - „Zarówno w Domu Generalnym w Krakowie, jak i tu, w Częstochowie, w spotkaniach przy stole Eucharystycznym i przy tym, przy którym spożywamy chleb powszedni, siostry radują się i dziękują Panu Bogu za dar życia konsekrowanego s. Hieronimy. Za wszystkie łaski, dzięki którym przeszła drogę od pierwszej profesji zakonnej do swojego jubileuszu 50-lecia. S. Hieronima odznacza się poczuciem humoru, gotowością do poświęceń i służby bliźnim. Cieszy się, że swoje powołanie może realizować u stóp jasnogórskiego sanktuarium - domu ukochanej Matki”.
Sama Jubilatka opowiada: „Przez 50 lat zakonnej rzeczywistości najbardziej jestem Panu Bogu wdzięczna za codzienną Eucharystię. Z niej czerpię duchowe siły. Są mi one bardzo potrzebne. Potrzebne łaski wypraszam również przed obrazem Matki Bożej Częstochowskiej, bo na Jasną Górę chodzę w każdej wolnej chwili. Praca na furcie czasem nie jest łatwa; ludzie dzwonią i proszą, proszą, proszą. A nie wszystkie prośby można spełnić i wówczas denerwują się, krzyczą... Ale Pan Jezus mi pomaga i szczerze mogę powiedzieć (spoglądając w przeszłość), że cieszę się swoim życiem.
Wszyscy, którzy znają s. Hieronimę i korzystają z jej służby, pragną dziś razem z Jubilatką śpiewać Bogu radosny hymn Magnificat za wielkie rzeczy, które Pan jej i przez nią uczynił. Razem z Siostrami Kanoniczkami prosimy Chrystusa, aby s. Hieronima dalej cieszyła się opieką Matki Najświętszej, a wykonywana praca stanowiła jej drogę do świętości.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Być w drodze z Jezusem!

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Adobe Stock

Rozważania do Ewangelii Łk 9, 51-56

Wtorek, 30 września. Wspomnienie św. Hieronima, prezbitera i doktora Kościoła.
CZYTAJ DALEJ

Modlitwa św. Jana Pawła II o pokój

Boże ojców naszych, wielki i miłosierny! Panie życia i pokoju, Ojcze wszystkich ludzi. Twoją wolą jest pokój, a nie udręczenie. Potęp wojny i obal pychę gwałtowników. Wysłałeś Syna swego Jezusa Chrystusa, aby głosił pokój bliskim i dalekim i zjednoczył w jedną rodzinę ludzi wszystkich ras i pokoleń.
CZYTAJ DALEJ

Rozpoczęła się peregrynacja relikwii świętego Carlo Acutisa

2025-10-01 11:41

[ TEMATY ]

diecezja świdnicka

peregrynacja relikwii

ks. Emil Dudek

św. Carlo Acutis

ks. Aksel Mizera

ks. Mirosław Benedyk/Niedziela

Relikwie świętego Carlo Acutisa podczas spotkania młodych Lite for Life w Wambierzycach

Relikwie świętego Carlo Acutisa podczas spotkania młodych Lite for Life w Wambierzycach

Święty Carlo Acutis to młody człowiek, który swoim krótkim życiem pokazał, że świętość jest możliwa także w XXI wieku. Wyróżniała go niezwykła dojrzałość wiary i konsekwencja w codziennych wyborach. Nie uciekał od świata młodych, ale potrafił odnaleźć w nim głębię – grał w gry komputerowe, korzystał z internetu, miał przyjaciół. A jednocześnie żył tak, jakby codziennie chciał zostawić po sobie ślad miłości Boga. To właśnie jego świadectwo stało się punktem odniesienia dla rozpoczętej w diecezji świdnickiej peregrynacji relikwii.

28 września w kolegiacie Matki Bożej Bolesnej i Świętych Aniołów Stróżów w Wałbrzychu zainaugurowano czas nawiedzenia relikwii świętego nastolatka. W związku z tym wydarzeniem przez całą niedzielę kazania głosił ks. Aksel Mizera, wikariusz parafialny. Jego słowa, pełne odniesień do życia Carlo, wybrzmiały szczególnie mocno.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję