W pięknie położonym Domu Rekolekcyjnym Ruchu Światło-Życie Archidiecezji Przemyskiej w Rzepedzi, istotę Bożej Miłości odkrywała 80-osobowa grupa młodzieży, przeżywająca Oazę Nowego Życia II stopnia. Poprzez
modlitwę, codzienną Eucharystię i Słowo Boże pragnęli jeszcze bardziej zbliżyć się do Boga. Wielu z uczestników w okresie od 26 czerwca do 12 lipca br. nauczyło się tu modlić inaczej, nie utartymi formułami,
lecz sercem. Nauczyło się bardziej kochać Boga i ludzi.
Dzień oazowicza rozpoczynał się od Jutrzni i prowadził przez szkołę liturgii, Eucharystię, Koronkę do Miłosierdzia Bożego, krąg biblijny, namiot spotkania, doskonalenie śpiewu, celebrację Słowa Bożego
do wieczoru pogodnego lub poważnego.
Podczas szkoły liturgii kapłan przybliżał młodzieży słowa modlitwy Ojcze nasz, uczył prawidłowych postaw oraz odpowiedzi w czasie Eucharystii. Uczestnictwo w niej wraz z pełnymi Bożej mądrości homiliami
głoszonymi przez ks. Jana ubogacało i umacniało wewnętrznie. W czasie Kręgów Biblijnych młodzież skupiona w małych grupach rozpatrywała Księgę Wyjścia. Namiot spotkania, czyli rozważanie Pisma Świętego,
jego przebogatej treści, stanowił doskonałą okazję do przekonania się, że Ewangelia jest drogą radości i źródłem energii. Podczas celebracji Słowa Bożego młodzież słuchała czytania, śpiewała psalmy, układała
komentarze. Nabożeństwo światła i wody oazowicze przeżyli przy krzyżu na miejscu nie istniejącej wsi Jawornik k. Rzepedzi.
Uczestnicy oazy nawiedzili klasztor w Komańczy, gdzie w kaplicy św. Teresy odprawiona została celebracja Słowa Bożego. Wcześniej młodzież wysłuchała historii przedstawionej przez siostrę ze Zgromadzenia
Sióstr Najświętszej Rodziny z Nazaretu na temat miejsca internowania kard. Stefana Wyszyńskiego. Innego dnia na górze Rzepedka spotkali się w grupach oraz podczas namiotu spotkania. W kolejnych dniach
pielgrzymowali do Klasztoru Sióstr Nazaretanek w Komańczy, jeziorek Duszatyńskich i Chryszczatej. Mękę Pańską rozważali na Drodze Krzyżowej wędrując na jedno ze wzgórz nad Turzańskiem. Ogromnym przeżyciem
była adoracja Krzyża. Paschę - pamiątkę wyjścia Izraelitów z niewoli egipskiej przeżyli wychodząc w kierunku Szczawnego i Kulasznego. Po spożyciu paschalnego, pieczonego baranka, liturgii światła
i katechezach wspominających przejście przez Morze Czerwone przyszła kolej na nocną przeprawę przez wody rzeki Osława. Tam też odbyła się celebracja odnowienia przyrzeczeń chrzcielnych. Msza św. o świcie
odprawiona została w kościele filialnym w Kułasznym.
Każdy popełnia błędy, rani ludzi i sam zostaje zraniony. W życiu ważne jest to, by nie upaść, a ważniejsze aby się podnieść z każdego upadku. Doskonałą okazją ku temu był sakrament pokuty, z którego
młodzież skorzystała.
Dzień wspólnoty oazowicze przeżywali w Sanktuarium Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Domaradzu. Rozpoczął się on prezentacją poszczególnych wspólnot z Korczyny, Bliznego, Domaradza, Hłudna, Rzepedzi,
Strachociny. Mszę św. celebrowali moderatorzy oaz pod przewodnictwem byłego diecezjalnego moderatora Ruchu Światło-Życie ks. Wiesława Przepadło. Dzień wspólnoty kończyła tradycyjnie Godzina Odpowiedzialności
zwieńczona złożeniem deklaracji Krucjaty Wyzwolenia Człowieka.
W oazie uczestniczyła młodzież z kilkunastu miejscowości archidiecezji przemyskiej. Dane im było spotkać wspaniałych przewodników duchowych w osobach księży Janusza Klamuta i Macieja Gieruli oraz
kleryków Marcina i Jacka z WSD w Przemyślu. O głębi przeżyć świadczyły dawane na zakończenie rekolekcji świadectwa. Wśród wypowiedzi uczestników słychać było głosy, że przyjęcie w sposób świadomy Jezusa
do swojego życia jest czymś bardzo pięknym, że chętnie zaniosą wspomnienie przeżyć, jakie miały miejsce na oazie do wspólnot rodzinnych i koleżeńskich. W niejednym przypadku owocem tych rekolekcji było
przyrzeczenie zmiany swojego młodego życia na lepsze.
Pomóż w rozwoju naszego portalu