Parafialny kościół w Grabowie wypełnił się do ostatniego miejsca
w poniedziałkowe przedpołudnie 9 lipca br. Nie wszyscy mogli wejść
do wnętrza świątyni, toteż spora grupa, przede wszystkim młodych
ludzi, stała na zewnątrz. Tak liczną parafialną wspólnotę i nie tylko
zgromadziła uroczystość pogrzebowa proboszcza parafii Grabowo - ks.
Krzysztofa Krośnickiego. W uroczystościach pogrzebowych uczestniczyli
licznie zgromadzeni kapłani - przyjaciele i znajomi Zmarłego. Mszy
św. pogrzebowej przewodniczył wikariusz biskupi - ks. prał. Jan Sołowianiuk,
który w słowie wstępnym zacytował słowa piosenki religijnej: "Zatrzymaj
się na chwilę i pomyśl, po co żyjesz". Homilię wygłosił ks. kan.
Krzysztof Kozłowski, kolega kursowy Zmarłego. Swoją homilię oparł
na wspomnieniach i osobistych spotkaniach z śp. Kapłanem. Podkreślił
jego ogromne zaangażowanie w sprawę ewangelizacji. "Kiedy odwiedziłem
go ostatni raz w szpitalu łomżyńskim, powiedział mi takie zdanie:
´Mam jeszcze trochę czasu, aby nad sobą popracować´. Wypowiedział
to dokładnie na 20 godzin przed swoją śmiercią" - zaznaczył ks. Kozłowski.
Jego zdaniem, dzisiejszy człowiek często skarży się na brak czasu.
Ten problem widoczny jest na każdym kroku naszego życia. Dopiero
śmierć kogoś bliskiego pozwala człowiekowi na refleksję, na zatrzymanie
się w swoim życiu. "Nie chodzę do kościoła, bo nie mam czasu. Nie
spowiadam się, bo nie mam czasu. Nie modlę się, bo nie mam czasu.
Kiedy przyjdzie czas umierania, wtedy człowiek na wszystko ma czas"
- powiedział Ksiądz Kanonik. W bieżącym roku śp. ksiądz Krzysztof
obchodził 25-lecie kapłaństwa. Przygotowania do tej uroczystości
przypomniał kolega kursowy: "W szpitalu w Białymstoku rozmawialiśmy
na temat naszego srebrnego jubileuszu. On patrzył na nas spokojnym
wzrokiem i zapytał: ´A ja?´. Wtedy uzgodniliśmy, że nasz jubileusz
odbędzie się w Grabowie, u księdza Krzysztofa. Wtedy zrozumieliśmy,
że w naszym życiu musimy uczyć się kapłaństwa krzyża".
W uroczystościach pogrzebowych liczny udział wzięli strażacy
i wierni z parafii Kuczyn, gdzie ks. Krzysztof Krośnicki był proboszczem
w latach 1993-99. W imieniu wspólnoty kuczyńskiej za pracę podziękował
ks. kan. Andrzej Golbiński. Słowa serdecznego współczucia wspólnocie
parafialnej złożył również ks. kan. Jan Rogowski. W imieniu wspólnoty
parafialnej Grabowa Zmarłego pożegnał wikariusz parafii Andrzej Stypułkowski. "
Żegnamy cię i dziękujemy za twoją pracę, za twoją gorliwość. To właśnie
gorliwość cię spaliła. Widzieliśmy twoje cierpienie przez ostatnie
cztery miesiące. Odszedłeś tak szybko, bo zapomniałeś całkowicie
o sobie" - powiedział ksiądz Andrzej.
Ciało zmarłego Kapłana zostało przewiezione do jego rodzinnej
parafii, do Łysakowa (diecezja płocka). Tam uroczystościom pogrzebowym
przewodniczył bp Stanisław Stefanek.
Ks. Krzysztof Krośnicki urodził się 19 maja 1951 r. w
Ciechanowie. 6 czerwca 1976 r. z rąk biskupa Bogdana Sikorskiego
przyjął święcenia kapłańskie. Swoją duszpasterską pracę rozpoczął
w parafii Ligowo. Później pracował w parafiach: Gostynin, Gradzanowo,
Porządzie, Chorzele, Mława, Płock, Pułtusk i Zaręby.
Pomóż w rozwoju naszego portalu