Sabina Groń

Anna Rosiek

Łącznie około 467 „promyczków” tańczyło i śpiewało na chwałę Bożą. Natalia Szkarłat wspomina, że dołączyła do zespołu tuż po przyjęciu I Komunii Świętej, w 1996 roku i działała w nim aż do rozpoczęcia liceum. Motywację do uczestniczenia w próbach stanowiła dla niej grupa rówieśnicza. Wspomina: - Pięć koleżanek z osiedla śpiewało przy sądeckiej Bazylice. Dołączyłam do nich. Mile wspominam wyjazdy nad morze, pod namioty. To były takie „harcerskie wyprawy” bez harcerzy; doskonała forma integracji.

Sabina Groń

Ks. Andrzej Mulka, Milenia Małecka-Rogal

Wokalna przygoda Anny Rosiek rozpoczęła się z kolei od wizyty w zakrystii. - Towarzyszyłam starszemu bratu – mówi p. Anna. I z uśmiechem dodaje: - Ksiądz Andrzej spojrzał na mnie i – jak gdyby nigdy nic – zapytał: „A ty, dziewczynko przyszłabyś pośpiewać w sobotę do przykościelnej salki? Przyprowadź ze sobą koleżanki.” Wkrótce przyprowadziłam Ulę i Alę. Miałyśmy czarne spódniczki (takie jak na pierwszym bannerze). Nagrywałyśmy też płytę „Apostołowie radości” (...) I tak się „zasiedziałyśmy” w zespole do II klasy liceum.

Sabina Groń

Natalia Szkarłat

O tym, że część z przyjaźni zawiązanych w dzieciństwie przetrwała do dziś świadczy liczne grono „wielopokoleniowej już rodziny promyczkowej” [określenie użyte przez księdza Andrzeja Mulkę, założyciela zespołu oraz miesięcznika - przedsięwzięć działających pod egidą wydawnictwa PROMYCZEK], która zgromadziła się 20 maja w Parku Strzeleckim. - Brawo dla wszystkich obecnych i dawnych członków zespołu, przyjaciół, instruktorów, rodziców, którzy przybyli tu, by się spotkać. Oby te chwile pozostały na długo w naszych sercach - podkreśliła Milenia Małecka-Rogal, dyrektor Pałacu Młodzieży w Nowym Sączu, choreograf „Promyczków Dobra”.

Sabina Groń

Ksiądz promyczek, Bogumiła Chmielowska

W niedzielne popołudnie 21 maja odbył się koncert jubileuszowy oraz spotkanie przy urodzinowym torcie.