Reklama

Wierzyć z dziećmi

Niedziela włocławska 22/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Darek, pierworodny syn Teresy i Wojciecha, mając niespełna 2 lata, z pomocą mamy lub babci Wandy prowadzących jego rączkę potrafił się przeżegnać, wymawiając przy tym jak umiał słowa: „W imię Ojca, i Syna, i Ducha Świętego. Amen”. Gdy był trochę starszy, prowadzony do kościoła początkowo kręcił się tylko, po pewnym czasie otoczenie wzbudziło jego zainteresowanie. Dostrzegł ludzi skupionych na modlitwie, złocone ołtarze, księdza w pięknych szatach, malowidła ścienne, mosiężne żyrandole, przysłuchiwał się muzyce, która płynęła gdzieś z góry, nie bardzo wiedział skąd. Wszystko to chłopcu niezmiernie się podobało.
We wczesnym dzieciństwie Darek pozostawał pod opieką babci - jego rodzice pracowali. To właśnie babcia, gdy miał 3 lata zaczęła uczyć go modlitwy. Najpierw do Anioła Stróża, którego obrazek wisiał nad łóżeczkiem chłopca, później trudniejszych modlitw: Ojcze nasz, Zdrowaś Maryjo i innych. Darek umiał również modlić się swoimi słowami, dodając prośbę w intencji mamy, taty, sióstr, babci, dziadka i cioci.
Przez pewien czas trzeba mu było przypominać o pacierzu porannym, odmawianym zwykle po umyciu i ubraniu, ale przed śniadaniem. Dziękował Bogu za szczęśliwą noc, prosił o zdrowie, rozum, bojaźń Bożą, przyjaźń ludzką i błogosławieństwo dla siebie oraz swoich najbliższych. Czasem spieszył się do śniadania, bo „przez całą noc nie jadł” i pacierz przyspieszał, był wówczas upomniany: do Boga należy mówić z uwagą. Wzorem wszystkich starszych w rodzinie, przed i po posiłkach Darek zawsze żegnał się, kreśląc duży znak krzyża świętego. Wieczorem sam przypominał, że jeszcze nie mówił pacierza, za co był chwalony przez mamę. I tak wzrastał pod opieką Bożą oraz swych najbliższych.
Gdy zaczął chodzić do szkoły, na pierwszej stronie zeszytu umieszczał słowa: „W imię Boże!” lub „Boże, dopomóż!” Potem przygotowywał się do pierwszej spowiedzi i Komunii świętej. Z utęsknieniem czekał na dzień, w którym po raz pierwszy miał przyjąć Pana Jezusa, bowiem tak wiele chciał Mu opowiedzieć. Nikogo nie dziwiło, że chłopiec bardzo chciał służyć przy ołtarzu. I wszyscy cieszyli się wraz z nim, gdy ksiądz proboszcz przyjął Darka do grona ministrantów. Babcia Wanda zaraz postarała się o komżę.
Mam nadzieję, że Darek wyrósł na dobrego, mądrego i pobożnego człowieka, który nikogo nie skrzywdzi, ale będzie dobrze czynił wszystkim. Wierzę, że takich chłopców jak on jest wielu. Modlę się o to, aby było ich jeszcze więcej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Awaria samochodu Leona XIV

2025-10-07 12:49

[ TEMATY ]

Papież Leon XIV

Vatican Media

Nawet następcy św. Piotra nie zawsze wszystko idzie gładko: jak poinformowała we wtorek włoska agencja informacyjna ANSA, samochód Leona XIV nie chciał zapalić. Samochód miał zawieźć zwierzchnika Kościoła do Castel Gandolfo, gdzie papież w ostatnich tygodniach regularnie przyjeżdża w poniedziałkowe wieczory, aby spędzić tam noc i dzień.

Awaria samochodu tylko na krótko opóźniła papieską podróż. Jak podała agencja ANSA, po kilku chwilach papież wsiadł do samochodu towarzyszącego. Bagaż również został szybko przeniesiony.
CZYTAJ DALEJ

Komunikat ws. o. Wojciecha Jędrzejewskiego OP

2025-10-05 17:45

[ TEMATY ]

komunikat

Red.

Znany rekolekcjonista i duszpasterz młodzieży, o. Wojciech Jędrzejewski OP, po ponad 30 latach posługi zdecydował się zrezygnować ze stanu kapłańskiego. Dominikanie potwierdzili w oficjalnym komunikacie, że zakonnik złożył prośbę o przeniesienie do stanu świeckiego i wystąpienie z zakonu.

Informuję, że o. Wojciech Jędrzejewski OP postanowił zwrócić się do Stolicy Apostolskiej z prośbą o zgodę na przeniesienie do stanu świeckiego i możliwość opuszczenia Zakonu.
CZYTAJ DALEJ

Turcja: przewodniczący episkopatu o znaczeniu papieskiej pielgrzymki

2025-10-08 12:56

[ TEMATY ]

Turcja

Przewodniczący Episkopatu

papieska pielgrzymka

PAP

Papież Leon XIV

Papież Leon XIV

„Leon XIV wniesie mocne orędzie pokoju dla świata. Papież już od dawna wzywa przywódców wielkich mocarstw, by nie igrali z tragediami małych narodów i najsłabszych wspólnot. Zachęca ich do zaangażowania się i poważnej pracy na rzecz sprawiedliwości i budowania pokoju. Ta podróż będzie z pewnością okazją do ponownego wymownego podkreślenia tego apelu” - stwierdził w rozmowie z agencją SIR abp Martin Kmetec.

Arcybiskup metropolita Izmiru i przewodniczący Konferencji Episkopatu Turcji skomentował wczorajszy komunikat Stolicy Apostolskiej, w którym czytamy, że przyjmując zaproszenie głowy państwa i władz kościelnych kraju, papież Leon XIV odbędzie podróż apostolską do Turcji w dniach 27-30 listopada, udając się z pielgrzymką do İznik z okazji 1700. rocznicy Pierwszego Soboru Nicejskiego.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję