Reklama

Jak zaoszczędzić na piwo

Niedziela warszawska 18/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Mój znajomy proboszcz wrócił kiedyś z kurii biskupiej w szampańskim nastroju i od samego progu twierdził, że każdy z nas jest mu winien po pięćdziesiąt złotych. A to dlatego, że właśnie ukazała się jakaś publikacja, do której zakupu wszyscy gorąco nagabywali, a on nie kupił jej ani dla siebie ani dla swoich współpracowników. Skoro więc zaoszczędziliśmy parę groszy dzięki jego roztropności - mógł nas przecież uszczęśliwić na siłę - to staliśmy się jego dłużnikami.
Otóż podobnie będzie i tym razem. Każdy, kto przeczyta ten felieton będzie mi winien piętnaście złotych, czyli połowę ceny książki, której kupno szczerze odradzam. Na lekturę szkoda czasu i zdrowia, zwłaszcza psychicznego. A na drukowanie takich bzdur szkoda lasów, tylko ktoś o tym nie pomyślał. Widać zawsze znajdą się tacy, co za pieniądze zrobią wszystko. Jedyna korzyść, jaką nawet niewykształcony czytelnik może wynieść z lektury Kodu Leonarda da Vinci to doświadczenie, że książki każdy pisać może trochę lepiej lub trochę gorzej. Zwłaszcza że tematy, w których Dan Brown objawia totalną ignorancję, u nas każde dziecko z podstawówki ma w jednym palcu. O sukcesie kasowym Kodu nie decyduje wszakże merytoryczna ani literacka wartość dzieła, bo ta jest żenująca, lecz zawarta w nim atmosfera skandalu.
Jeżeli nawet prestiżowy londyński The Times, który trudno posądzać o sympatię do katolicyzmu, nazwał powieść Browna głupią, bezsensowną i prostacką, to mówi samo za siebie. Inne zachodnie gazety piszą o niej jako o największym grochu z kapustą, jaki rzucono do księgarń w ciągu ostatniego półwiecza.
Skandal jest jedyną siłą napędzającą książce czytelników, dla których Encyklopedia PWN jest za trudną lekturą, by zweryfikować wierutne wymysły i kłamstwa Browna. Autor z powagą profesora wmawia czytelnikom, że Kościół katolicki, a zwłaszcza podstępne Opus Dei, broni ludziom dostępu do prawdy o chrześcijaństwie, którą bohaterowie jego książki raczyli byli ustalić. Twierdzi, że to cesarz Konstantyn ogłosił Jezusa Chrystusa Bogiem, że grób św. Marii Magdaleny znajduje się na dziedzińcu Luwru a dzieci z jej związku z Chrystusem dały początek dynastii Merowingów we Francji. Papieżowi Klemensowi V zarzuca palenie na stosach templariuszy i wrzucanie ich prochów do Tybru, nie wiedząc pewnie, że Tyber płynie przez Rzym a Klemens V przebywał w Avignon. Bzdur i niedorzeczności można by wymieniać wiele, ale oszczędźmy papieru, bo lasów szkoda.
Po książkę Browna sięgną zapewne ludzie, którzy nie mają szacunku dla siebie samych i dlatego nie przeszkadza im, że autor też nie ma dla nich szacunku, nie sprawdził faktów i posługuje się bełkotliwym stylem. Ci zaś bardziej inteligentni szybko się zorientują, że zdrowiej jest pójść na piwo - oczywiście bezalkoholowe.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wzór pracowitości i pobożności

Niedziela sosnowiecka 18/2021, str. IV

[ TEMATY ]

św. Zyta

Piotr Lorenc/Niedziela

Wizerunek św. Zyty w sosnowieckiej bazylice katedralnej

Wizerunek św. Zyty w sosnowieckiej bazylice katedralnej

Święta Zyta jest znana w diecezji z przepięknego ołtarza w sosnowieckiej bazylice katedralnej, którego konserwacja jest właśnie na ukończeniu.

Neobarokowy, drewniany ołtarz św. Zyty jest polichromowany i złocony. Między dwoma kolumnami znajduje się obraz św. Zyty. W środku zwieńczenia nastawy jest ozdobny kartusz z monogramem Matki Bożej. Po bokach są ustawione dwie figury: św. Barbary i św. Łucji. Ołtarz jest dziełem Pawła Turbasa i powstał w latach 1904–1906. – Od ponad roku ołtarz przechodzi kapitalny remont. Zdemontowane elementy snycerki trafiły do krakowskiej pracowni Aleksandra Piotrowskiego „Rearte”, gdzie zostały poddane gruntownej konserwacji. Natomiast mensa ołtarza pozostała w katedrze i była odnawiana na miejscu. Mieliśmy takie założenie, że remont miał być zakończony na Wielkanoc 2020 r., ale z powodu pandemii i kwarantanny, którą przechodzili kolejni pracownicy, tempo prac uległo nieznacznemu opóźnieniu – wyjawia kulisy renowacji ks. Jan Gaik, proboszcz parafii katedralnej Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Sosnowcu.

CZYTAJ DALEJ

Panie! Spraw, by moje życie jaśniało Twoją chwałą!

2024-04-26 11:09

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Adobe Stock

Człowiek nierzadko boi „odsłonić się” w pełni, pokazać, kim w rzeczywistości jest, co myśli i w co wierzy, co uważa za słuszne, czego chciałby bronić, a co odrzuca. Obawia się, że ewentualna szczerość może mu zaszkodzić, zablokować awans, przerwać lub utrudnić karierę, postawić go w złym świetle itd., dlatego woli „się ukryć”, nie ujawniać do końca swoich myśli, nie powiedzieć o swoich ukrytych pragnieniach, zataić autentyczne cele, prawdziwe intencje. Taka postawa nie płynie z wiary. Nie zachęca innych do jej przyjęcia. Chwała Boga nie jaśnieje.

Ewangelia (J 15, 1-8)

CZYTAJ DALEJ

Rodzina świątynią miłości

2024-04-27 16:03

Ks. Wojciech Kania/Niedziela

Zakończyła się peregrynacja relikwii bł. Rodziny Ulmów w Diecezji Sandomierskiej.

Ostatnią świątynią, w której modlono się przy błogosławionych z Markowej było Diecezjalne Sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Ostrowcu Świętokrzyskim.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję