Reklama

„Perełki” z nauczania św. Józefa Sebastiana Pelczara (22)

Niedziela przemyska 17/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

III Niedziela Wielkanocna, rok „C” - Dz 5, 27 b-32.40 b-41; Ap 5, 11-14; J 21, 1-19.

„Szymonie, Synu Jana, czy miłujesz Mnie?” (J 21,15)

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

„Chociaż Apostołowie ukazaniem się Pana Jezusa byli bardzo poruszeni, nie zaprzestali jednak zwykłej pracy; ale kilku z nich, mianowicie Tomasz, Natanael, synowie Zebedeuszowi (Jan i Jakub) i dwaj inni uczniowie, na wezwanie Piotra: «Idę łowić ryby», odpowiedzieli natychmiast: «Idziemy i my z tobą», po czym wsiadłszy do łodzi, odpłynęli na morze Genezaret; już bowiem wszyscy na rozkaz Chrystusa przybyli do Galilei (...).
Połów się nie powiódł, mimo że Apostołowie całą noc pracowali, bo nie było Pana z nimi. (...) Dobry Jezus ulitował się nad uczniami swoimi, już znużonymi i głodnymi, a stanąwszy rano na brzegu, rzekł głosem dziwnie serdecznym: Dzieci, a macie ryby? Odpowiedzieli: «nie», nie poznawszy wcale Pana; skoro jednak kazał im zapuścić sieci po prawej stronie łodzi, posłuchali i złowili takie mnóstwo ryb, że sieci ciągnąć nie mogli. Teraz Jan odgadł, kto to stoi na brzegu, bo jak powiedział św. Hieronim, «tylko dziewiczy uczeń mógł poznać Króla dziewic».
Bądźże podobnym do tego Apostoła w miłości i dziewictwie, a będziesz zawsze okiem ducha widział przed sobą Jezusa; wszakże On sam powiedział: «Błogosławieni czystego serca, oni Boga oglądają».
Zaledwie Jan wyrzekł: «To jest Pan», Piotr, przepasawszy się suknią, rzucił się w morze. Kiedy indziej w podobnym położeniu począł tonąć i wołał strwożony: «Panie, zachowaj mnie», ale teraz przypłynął do brzegu, bo snadź silniejszą miał ufność; za nim zaś przypłynęli uczniowie w łodzi, ciągnąc za sobą sieć, pełną ryb wielkich (153).
Miłościwy Zbawiciel, po ojcowsku troskając się o swoich uczniów, wszechmocą swoją sprawił, że na brzegu powstało ognisko z węgli żarzących, na których piekła się ryba, tak że gdy wyszli z łodzi mieli pokarm gotowy. Św. Jan w swojej Ewangelii mówi, że Pan Jezus wziął chleb, a dawał im, z czego można wnioskować, że najpierw posilił ich dusze Komunią Świętą. (...)
Teraz miał nastąpić akt niezmiernie ważny dla całej ludzkości i dla wszystkich wieków przyszłych, bo uroczyste ogłoszenie Piotra św. i każdego z jego następców widomą Głową Kościoła rządzącego i słuchającego, czyli proklamowanie prymatu Papieża rzymskiego.
Ponieważ z tak wysoką godnością winna się łączyć wielka miłość Boga i dusz, przeto Pan Jezus zapytał Piotra: «Szymonie, synu Jana (Bar-Jona), miłujesz Mnie więcej, aniżeli ci?» (to znaczy, niżeli wszyscy inni uczniowie). Piotr odpowiedział ze skromnością: «Tak, Panie, Ty wiesz, że cię kocham»; nie zapewniał zatem tak śmiało, jak przy ostatniej wieczerzy, ale się powołał na wszechwiedzę i sąd Boskiego Mistrza. W nagrodę za to usłyszał te słowa: «Paś baranki moje», to jest, wiernych moich. Kiedy jednak Pan zapytał o to samo po raz trzeci, Piotr, przypomniawszy sobie trzykrotne zaparcie się u Kajfasza, zasmucił się i zatrwożył, czy przypadkiem nie ulega znowu zarozumiałości; dlatego też z głębszą jeszcze pokorą odrzekł: «Panie, Ty wszystko wiesz, Ty wiesz, że Cię kocham»; ale ja sam lękam się siebie.
Skoro Piotr trzykrotnym wyznaniem miłości naprawił trzykrotny upadek u Kajfasza, oznajmił Pan uroczyście: «Paś owce moje», to jest, bądź Pasterzem i Rządcą Apostołów i wszystkich ich następców i pomocników. (...)
Wielka miłość ku Bogu rodzi wielkie pragnienie cierpienia dla Boga; a i tego żąda Pan od Piotra, zapowiadając mu śmierć męczeńską tymi słowy: «Gdy byłeś młodszy, opasywałeś się sam i chodziłeś, gdzie chciałeś. Ale gdy się zestarzejesz, wyciągniesz ręce swoje, a inny cię opasze i poprowadzi, dokąd nie chcesz». Wyraźnie więc Pan oznajmił Piotrowi, że w późniejszym wieku, po ciężkich trudach apostolstwa, będzie uwięziony, skrępowany kajdanami i przybity do krzyża; aby zaś zachęcić Apostoła do śmierci męczeńskiej, dodał: «Pójdź za mną», to znaczy wstąp za mną na krzyż, bo z krzyża, wstąpisz do nieba. Piotr nie uląkł się śmierci krzyżowej i zapewne już wówczas postanowił: Pragnę być ukrzyżowanym, ale głową na dół, bo nie jestem godzien naśladować we wszystkim Boskiego Mistrza.
(...) Piotr gotów był umrzeć za Chrystusa, ale czy to z miłości do Jana Apostoła, czy z ciekawości chciał się dowiedzieć, co się stanie z Janem. Skarcił go za to lekko Zbawiciel, mówiąc: «Co tobie do tego? Ty pójdź za mną»; z czego nauka dla wszystkich, by nie chcieli badać tego, co Bóg zakrył przed ich oczyma, i unikali zbytniego niepokoju co do przyszłości własnej czy innych osób. Ludzie powodują się zbyt często grzeszną ciekawością, co wywoływało dawniej wzbronione praktyki wróżbiarstwa, a dziś wiedzie do spirytyzmu; natomiast wielu nie dba o to, czy po śmierci dostaną się do nieba, lub do piekła.
O Panie, Ty i do mnie mówisz, jak do Piotra; Pójdź za mną; tymczasem ja tak opieszale idę za Tobą, a szczególnie uciekam od umartwienia i nie chcę cierpieć dla Ciebie. Otóż wypuść z ran Twoich promienie jasne i ogniste, które przeniknęłyby moje serce i rozpaliły w nim wielki ogień miłości, iżbym odtąd w życiu i przy śmierci, a kiedyś przez całą wieczność powtarzał: Pan mój i Bóg mój”.

(Św. Józef Sebastian Pelczar, Jezus Chrystus wzorem i mistrzem kapłana, t. 4, cz. 2, Przemyśl 1911, s. 67-71).

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Tradycje kwietnych dywanów na procesję Bożego Ciała

2024-05-29 16:12

[ TEMATY ]

dywan z kwiatów

Karol Porwich/Niedziela

Tradycje kwietnych dywanów na procesję Bożego Ciała stanowią niematerialne dziedzictwo kulturowe, przekazywane z pokolenia na pokolenie. Te niezwykłe kompozycje tworzone są z kolorowych płatków róż, jaśminu, bzu, polnych maków, chabrów, liście paproci czy ściętej trawy. Tradycja słynnych dywanów ze Spycimierza koło Łodzi została nawet wpisana na na listę Listę Niematerialnego Dziedzictwa Kulturowego Ludzkości UNESCO.

Poza Spycimierzem tradycja układania w Boże Ciało kwietnych dywanów kultywowana jest także na Opolszczyźnie - w Kluczu, Olszowej, Zalesiu Śląskim i Zimnej Wódce. Piękne kompozycje kwiatowe, układane rokrocznie w tych parafiach, stanowią nie tylko dopełnienie tradycji i oprawę uroczystej procesji, ale są również atrakcją dla turystów, wpisaną w niematerialne dziedzictwo kulturowe.

CZYTAJ DALEJ

Coraz większe napięcie w Brukseli...

2024-05-28 21:52

[ TEMATY ]

Unia

Adobe Stock

W Brukseli oraz w paru stolicach poważnych krajów europejskich powstało ogromne napięcie po nagłym ruchu premiera Francji E. Macrona wysuwającym jako pretendenta do głównego stolca w UE Mario Draghiego. Skala niepokoju jest wielka i to nie tylko w szeregach EPP, które zostało tym ruchem całkowicie zaszachowane. EPP jest teraz jak bokser, który wiózł przez trzynaście rund przewagę i czekał na końcowy gong w piętnastej, ale pod koniec 13-ej dostał potężnego sierpa, po którym ledwo utrzymał równowagę. Ale o tym za chwilę.

Podobne wrażenie wywołało wyrzucenie z ID niemieckiej AfD i otwarta już propozycja M. LePen skierowana do G. Meloni, zawierająca propozycję ścisłej współpracy ECR z ID. Zmora powstania bloku porównywalnego swoją siłą z EPP i z S&Dwywołała prawdziwy popłoch w środowiskach lewicowych.

CZYTAJ DALEJ

#PodcastUmajony (odcinek 31.): Pasterze mili

2024-05-30 21:21

[ TEMATY ]

Ks. Tomasz Podlewski

Materiał prasowy

Czy Maryja i Kościół mają podobne cechy? Czemu Maryja jest Matką Kościoła? Co Matka Boża ma wspólnego z biskupami? I co właściwie Jej postawa mówi nam o posłuszeństwie? Zapraszamy na trzydziesty pierwszy (ostatni) odcinek „Podcastu umajonego” ks. Tomasza Podlewskiego o maryjnym patrzeniu na Kościół i jego pasterzy.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję