Reklama

Równe szanse

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

By opłaty za lokal były niższe, na siedzibę wybrali starą, zniszczoną kamienicę przy ul. Nawrot 100 w Łodzi. Zapotrzebowanie na pomoc działającej dopiero drugi rok Fundacji „Równe szanse” (tel. 0-42 674-87-84) znacznie przerasta jej obecne możliwości. Prowadzenie punktu informacyjnego na temat grup destruktywnych (sekt), wspieranie rodzin wychowujących dzieci niepełnosprawne oraz pomoc ludziom ubogim to trzy kierunki realizowanych zadań.
„Równe szanse” jest chyba jedyną w Łodzi i jedną z nielicznych organizacji w kraju, która podjęła się monitorowania problemu wzrostu liczby tzw. grup destrukcyjnych. Osoby związane z fundacją prowadzą zajęcia w szkołach i podczas rozmaitych konferencji o tematyce społecznej. Pełnią też rolę ekspertów na łamach gazet oraz w programach radiowych i telewizyjnych: - Staramy się dostarczać informacji, pozwalających na dokonanie własnych ocen, natomiast nie możemy jednoznacznie klasyfikować i wyrokować, czy dana organizacja jest na pewno sektą - przyznaje prezes Laura Gallas-Zielińska. - Pewne organizacje czasami ostro walczą (również na drodze sądowej), by nie etykietować ich mianem „sekty” - dodaje.
Przyjmuje się, że w wymiarze religijnym sekta to wspólnota, której wierzenia opierają się na połączeniu elementów różnych religii i tradycji. W wymiarze społecznym sektą lub grupą destruktywną (to szersze określenie jest nawet częściej używane) nazywa się grupę, która własnych członków pozbawia możliwości dokonywania wolnych wyborów.
Fundacja „Równe szanse” nie ogranicza się tylko do działań edukacyjnych o charakterze profilaktycznym. Zgłaszają się też rodzice, gdy ich nastoletnie lub dorosłe dzieci już nawiązały kontakt z grupami podejrzewanymi o destrukcyjny wpływ. - Pomagamy wypracować takie metody porozumiewania się, by definitywnie nie stracili dziecka. Grupa destrukcyjna pracuje „na konflikt”, dlatego nie można jej krytykować, ponieważ wtedy adept automatycznie utwierdza się w przekonaniu, że ostrzeżenia przywódców przed „złymi” rodzicami są prawdziwe. Celem jest raczej uzmysłowienie bliskiej osobie, jakie mechanizmy kontroli umysłu uczyniły z niej ofiarę. Można np. zachęcić do porównania określonej grupy z inną, która stosuje podobne metody uzależniania, a wobec której dana osoba jest krytyczna. W przyszłości planujemy utworzyć grupę wsparcia dla rodzin osób zniewolonych przez sekty - planuje Laura Gallas-Zielińska.
Szacuje się, że w Łodzi działa obecnie kilkanaście destruktywnych grup. Zatem choć nie powinno się popadać w przesadną podejrzliwość, trochę ostrożności nie zaszkodzi.
- Niestety, bywa, że dyrektorzy szkół, hal czy zakładów pracy nie sprawdzają wiarygodności osób, które zgłaszają się, by prowadzić dla uczniów lub pracowników bezpłatne spotkania bądź odpłatnie wynająć salę - martwi się szefowa „Równych szans”.
Zakres działań fundacji jest szeroki. Współpracując z usytuowaną po sąsiedzku parafią św. Apostołów Piotra i Pawła, prowadzi zajęcia dla rodzin osób niepełnosprawnych. Uczą się metod usprawniania dzieci oraz kompensowania ich deficytów rozwojowych, by mogły w jak największym stopniu normalnie żyć w społeczeństwie. Funkcjonuje też świetlica dla dzieci z rodzin w trudnej sytuacji materialnej. Sporo czasu poświęca się na wychowanie przez aktywność artystyczną (np. zajęcia plastyczne, muzyczne czy taniec).
Ponadto fundacja zajmuje się ograniczaniem negatywnych skutków społecznych bezrobocia. Obecnie z pomocy korzystają osoby objęte specjalnym programem „Dać szansę”: - Jest to sposób na zapobieganie ich marginalizacji. Nie mając pracy, mogłyby pogrążyć się w marazmie. Tymczasem od sponsorów pozyskują żywność, czasem również inne artykuły codziennego użytku i w ten sposób pomagają sobie w szerokim rozumieniu tego słowa. Aktywność sprzyja też zdobywaniu pracy, na co mamy dowody w postaci historii konkretnych ludzi. Wziąć paczkę i „do widzenia” to naprawdę za mało - przekonują w „Równych szansach”. Pomoc materialną mogą czasami uzyskać również wolontariusze zaangażowani np. w prowadzenie świetlicy. Wcześniej paczki wydawano też osobom, które nie włączały się w działania organizacji. Kolejka na ulicy stała godzinami i ludzka bieda wywoływała gwałtowne emocje, ponieważ skala potrzeb była nieproporcjonalnie większa niż zakres możliwości wsparcia ze strony fundacji. Dlatego zapadła decyzja o konieczności ograniczenia pomocy materialnej wyłącznie do osób aktywnych.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ojciec Święty przyjął rezygnację abp. Gądeckiego z posługi metropolity poznańskiego

2025-03-19 12:02

[ TEMATY ]

abp Stanisław Gądecki

Karol Porwich / Niedziela

Ojciec Święty Franciszek:
CZYTAJ DALEJ

Polscy okuliści wrócili z Afryki, przywrócili widzenie pięćdziesięciu osobom

2025-03-19 10:03

[ TEMATY ]

Afryka

Fundacja Redemptoris Missio

Blisko trzy tygodnie spędzili w Angoli, by przywracać miejscowym widzenie. Dobiegła końca ósma wyprawa zorganizowana przez Fundację Pomocy Humanitarnej „Redemptoris Missio”. W ramach akcji „Oczy Afryki” pomimo wielu przeciwności losu i dzięki pomocy misjonarzy udało się znów pomóc kilkuset osobom.

Tym razem na wyprawę medyczną polecieli dr Maciej Matuszyński, który przywrócił widzenie pięćdziesięciu osobom oraz doktor Izabela Rybakowska, która skonsultowała 500 pacjentów. „Pacjenci na nasz przyjazd reagują na początku dość sceptycznie, aczkolwiek po czasie jeśli zauważają nasze zaangażowanie i to, że jesteśmy w stanie im pomóc, szczególnie po pierwszych operacjach, kiedy zdejmujemy opatrunki i pacjent nagle zaczyna widzieć, ich lęki są przełamywane i nabierają pewnego zaufania” – opowiada doktor Matuszyński.
CZYTAJ DALEJ

Portugalia: wyruszyły pierwsze w tym roku duże pielgrzymki do Fatimy

2025-03-19 20:40

[ TEMATY ]

Fatima

pielgrzymki

Ks. dr Krzysztof Czapla

W poniedziałek i wtorek z kilku miejsc Portugalii wyruszyły pierwsze w tym roku duże pielgrzymki do Sanktuarium Matki Bożej Różańcowej w Fatimie.

Na dwa miesiące przed głównymi uroczystościami w tym sanktuarium (13 maja) są to pierwsze liczące po kilkadziesiąt, a nawet kilkaset osób grup pielgrzymkowych. Jedną z nich jest zorganizowana przez portugalski Ordynariat Polowy pielgrzymka, która do sanktuarium fatimskiego ma dotrzeć 21 marca. W gronie pątników są zarówno żołnierze, oficerowie i wojskowi niższej rangi, jak też członkowie ich rodzin. Wydarzenie odbywa się we współpracy z dowództwem portugalskich sił powietrznych. - W pielgrzymce biorą udział również członkowie formacji służb policyjnych. - Pielgrzymka do Fatimy służy pogłębieniu wiary, jedności i religijności na szlaku, który jest wyzwaniem dla ciała, ale napełnia duszę - przekazali organizatorzy wydarzenia, które realizowane jest na trasie pomiędzy podlizbońskim miastem Vila Franca de Xira a Fatimą.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję