Reklama

Wiadomości

Lublin: uczczono ofiary wielkiego głodu na Ukrainie

Polacy i Ukraińcy uczcili pamięć ofiar ukraińskiego wielkiego głodu. W uroczystości przy pomniku upamiętniającym pomordowanych, wzieli udział przedstawiciele władz regionu oraz społeczność ukraińska. W wyniku sowieckiej kolektywizacji rolnictwa w latach 1921-1947, swoje życie straciło około 10 mln mieszkańców centralnej i zachodniej Ukrainy.

[ TEMATY ]

Lublin

Ukraina

wikipedia.org

Zmarli z głodu na ulicy w Charkowie w 1932 r.

Zmarli z głodu na ulicy w Charkowie w 1932 r.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

- Nasze dwa narody doświadczyły wiele tragedii z rąk totalitaryzmu komunistycznego - powiedział w imieniu władz miasta i regionu wojewoda lubelski Przemysław Czarnek. – Cieszymy się, że możemy mówić prawdę o tamtych tragicznych dniach i cieszymy się, że na prawdzie możemy rozwijać braterskie relacje. Bo tylko prawda pozwoli nam je umacniać i rozwijać – dodał wojewoda.

Prezes Towarzystwa Ukraińskiego w Polsce Grzegorz Kuprianowicz przemawiał zarówno w języku polskim jak i ukraińskim. Mówiąc do Polaków, wspomniał postać zmarłego dwa tygodnie temu historyka Czesława Rajcy, wieloletniego pracownika Państwowego Muzeum na Majdanku. – To właśnie on, jako pierwszy w latach osiemdziesiątych przypomniał Polsce o wielkim głodzie swoją książką – mówił historyk. Właśnie on zwrócił uwagę na to, co do tej pory umykało badaczom. Wśród ofiar byli nie tylko Ukraińcy, ale także Polacy i przedstawiciele innych narodów. Kilkadziesiąt tysięcy polskich chłopów również zmarło śmiercią głodową – stwierdził Kuprianowicz.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Konsul Generalny Ukrainy Wasyl Pavlyuk mówił z kolei o braterstwie, jakie łączy dwa kraje. – Tragedia wielkiego głodu jest wspólnym dramatem naszych narodów – powiedział. Przypomniał też o mało znanym aktom pomocy, jaką Polacy kierowali w tamtym czasie do wschodnich sąsiadów. – Polacy i Ukraińcy mieszkający w granicach II Rzeczpospolitej, sami zbierali zboże i wysyłali je pociągami na wschód. Jednak przez długi czas, kontyngenty nie były wpuszczane do Związku Radzieckiego, aż do momentu kiedy komuniści zdecydowali o sprzedaży tej pomocy na zachód Europy – mówił dyplomata.

Po uroczystym złożeniu wieńców i zniczy, modlitwie w intencji pomordowanych przewodniczył abp Abel, ordynariusz prawosławnej diecezji lubelsko-chełmskiej. Po odśpiewaniu hymnu zaprosił wszystkich do wspólnego odmówienia Ojcze Nasz w obu językach.

Pomnik ofiar wielkiego głodu w Lublinie znajduje na skwerze pomiędzy katedrą prawosławną, skwerem Tarasa Szewczenki, a rodem Metropolity Piotra Mochyły. Został odsłonięty 22 stycznia 2015 r. i od tej pory jest miejscem obchodów rocznicy ukraińskiej tragedii.

Reklama

Mianem wielkiego głodu (ukr. Hołodomor) określa się klęskę niedoboru żywności na terenie byłej Socjalistycznej Republiki Ukrainy. W wyniku przymusowej kolektywizacji rolnictwa, chłopi musieli oddawać na rzecz ZSRR całość swoich plonów bez możliwości pozostawienia zapasów dla siebie i swoich rodzin.

Według różnych ocen brak żywności z lat 1932-33 spowodował śmierć od co najmniej 3,3 do 6-7 mln ludzi, a jeśli dodać do tego mniejsze klęski głodu z 1921-23 i 1946–1947, to życie straciło wówczas około 10 mln mieszkańców centralnej i zachodniej Ukrainy.

2016-11-26 18:48

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zmarł reżyser, aktor, scenarzysta, dyrektor teatrów Andrzej Rozhin

[ TEMATY ]

zmarły

Lublin

aktor

reżyser

Wikipedia/autor: Andrzej Rozhin na licencji Creative Commons

Andrzej Rozhin

Andrzej Rozhin

Reżyser, aktor i dyrektor teatrów Andrzej Rozhin (ur. 1940) zmarł 17 listopada w Warszawie – poinformowała w piątek jego małżonka Izabela Rozhin. Miał 82 lata.

"To dla Lublina smutna wiadomość" - powiedział PAP dyrektor Ośrodka "Brama Grodzka - Teatr NN" w Lublinie Tomasz Pietrasiewicz, dla którego Rozhin "był legendą". "Ta legenda rodziła się w okresie, kiedy prowadził akademicki Teatr GONG. Bez niego nie byłoby Chatki Żaka, czyli najważniejszego centrum kultury dla młodych ludzi, studentów w Lublinie od jej powstania w latach 60-tych" - wyjaśnił Pietrasiewicz dodając, że dla niego to był najważniejszy okres działalności artystycznej Rozhina.

CZYTAJ DALEJ

Rozpoczął się proces beatyfikacyjny Sługi Bożej Heleny Kmieć

2024-05-10 14:00

[ TEMATY ]

Helena Kmieć

BP Archidiecezji Krakowskiej

Uroczystość w kaplicy Domu Arcybiskupów Krakowskich rozpoczęła się krótką modlitwą. Abp Marek Jędraszewski, metropolita krakowski powołał trybunał do przeprowadzenia procesu beatyfikacyjnego Sługi Bożej Heleny Kmieć, wiernej świeckiej. W jego skład weszli: ks. dr Andrzej Scąber – delegat arcybiskupa, ks. mgr lic. Paweł Ochocki – promotor sprawiedliwości, ks. mgr lic. Michał Mroszczak – notariusz, ks. mgr lic. Krzysztof Korba – notariusz pomocniczy, ks. mgr Adam Ziółkowski SDS – notariusz pomocniczy.

Następnie postulator sprawy, ks. dr Paweł Wróbel SDS zwrócił się do arcybiskupa i członków trybunału o rozpoczęcie i przeprowadzenie procesu oraz przedstawił zgromadzonym postać Sługi Bożej. – Wychowanie w głęboko wierzącej rodzinie skutkowało życiem w atmosferze stałego kontaktu z Bogiem – mówił postulator przywołując zaangażowanie Heleny w życie wspólnot religijnych od wczesnego dzieciństwa. Zwrócił uwagę na zdolności intelektualne i różnorodne talenty kandydatki na ołtarze. Studiowała inżynierię chemiczną na Politechnice Śląskiej w języku angielskim oraz uczyła się w Państwowej Szkole Muzycznej I i II stopnia w Gliwicach.

CZYTAJ DALEJ

Katolicy na parkiecie

2024-05-12 17:18

Tomasz Lewandowski

140 osób bawiło się razem podczas 4. Karmelitańskiego Balu dla Singli

140 osób bawiło się razem podczas 4. Karmelitańskiego Balu dla Singli

140 osób na 4. Karmelitańskim balu dla singli i około 250 na Kato-party – młodzi „z wartościami” chcą się razem bawić.

– Okazuje się, że jest duże zapotrzebowanie na tego typu imprezy. Sporo osób przyjechało spoza Wrocławia, aby razem się bawić i poznać osoby żyjące tymi samymi wartościami. Wielu nie chce chodzić do klubów czy dyskotek i zastanawiać się, czy spotyka kogoś stanu wolnego, czy ta osoba myśli podobnie, czy żyje w podobnym stylu. Na takim balu nie muszą się martwić, czy ktoś jest już w poważnej relacji, czy wiara jest dla niego ważna. Tu można się przełamać – tłumaczy Maciej Romaniszyn, DJ i organizator Karmelitańskiego balu dla singli. I dodaje: – Mało jest wydarzeń o charakterze balu, w których możemy wziąć udział. Mamy sylwestra, może karnawał lub wesela, gdzie można pięknie się ubrać w strój wieczory i w konwencji balowej pobawić. My dajemy taką możliwość.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję