Reklama

Wydarzenia z diecezji

Spotkanie opłatkowe w Zawidzu

Niedziela płocka 5/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

22 grudnia na spotkaniu opłatkowym z bp. Romanem Marcinkowskim spotkali się parafianie Zawidza Kościelnego. Uroczystości rozpoczęła Msza św. odprawiona przez Księdza Biskupa w koncelebrze z proboszczem ks. kan. Włodzimierzem Załęskim. Powitania zebranych dokonał Ksiądz Proboszcz, który powiedział m.in.: „Spotykamy się w takiej oprawie liturgicznej dziesiąty raz, a w gminie po raz jedenasty. Ten opłatek w naszym ręku ma znaczenie przebaczenia. W świecie coraz częściej mówi się zarówno o głodzie fizycznym, jak i głodzie duchowym. My zgromadziliśmy się po to, by zaspokajać głód duchowy” - mówił Ksiądz Proboszcz.
Ksiądz Biskup, zwracając się do zebranych, prosił, by swoją modlitwą objęli tych, którzy dźwigają różne krzyże: krzyż obaw, niepokoju, miłości, a także tu obecnych - starszych, chorych, cierpiących, osamotnionych; tych, którzy przychodzą tu po nadzieję. „Na Roraty w Zawidzu przychodziło codziennie 24 dzieci. Ich wytrwałość w pokonywaniu wielu kilometrów zostanie nagrodzona. (…) Tu przed ołtarzem są wasze kolorowe serca. Każdy z was sam za siebie napisał dar, który chce Jezusowi złożyć. I my chcemy Go ucieszyć takimi darami. Każdy pisał to, co uważał na najważniejsze” - mówił Biskup Roman.
Widzialne znaki uczestnictwa w Roratach, które wręczył Biskup Roman otrzymali: ze szkoły podstawowej - Mateusz Dziurlikowski, Sylwester Borkowski, Ula Kaźmierczak, Daria Kalinowska, Jola Gawlik, Adrian Wysocki, Dawid Świgoński, Marta Szfech, Monika Kołodziejska, Ewelina Gawlik, Kamil Kosowski, Damian Zieliński, Marta Różańska, Marlena Kaczorowska, Justyna Maćkowska, Agnieszka Zielińska i Ilona Kalinowska. Z gimnazjum odznaczeni zostali: Kamil Różański, Iza Jankowska, Mateusz Wróblewski, Martyna Dziurlikowska, Milena Gawlik, Marta Kosowska i Agnieszka Mikucka.
Dalsza część spotkania miała miejsce w gminie. Ksiądz Proboszcz podziękował za przybycie zebranym, a zwłaszcza Księdzu Biskupowi, który w spotkaniu opłatkowym w Zawidzu uczestniczył po raz trzeci. Podziękowania padły także w stronę Marii Kaźmierczak, która tradycyjnie od 11 lat przygotowuje występ dzieci, oraz w stronę wójta gminy Zawidz Wojciecha Gajewskiego, który jedenasty raz gości w gminie uczestników opłatkowego spotkania. „W ciągu tych 10 lat ubyło z naszego grona 42 osoby. Starajmy się trwać na tym spotkaniu” - mówił do zebranych Ksiądz Proboszcz.
Kilka słów do uczestników spotkania powiedział również bp Roman Marcinkowski: „Miejcie świadomość, że to, co tutaj przeżywamy, jest znakiem codzienności, ciepła naszego domu. Chciałbym, żebyśmy nie mieli takiego poczucia, że jesteśmy starzy, niepotrzebni. Dla Pana Boga wszyscy jesteśmy potrzebni. (…) Człowiek, to jest taki ktoś - przez duże „K” pisany. I my chcemy do takiego dużego „K” dosięgnąć. Wszyscy muszą pracować, a dzięki temu możemy żyć. (…) Największy pokój to pokój serca, który otrzymamy tylko od Jezusa. Życzę Wam tego, co bardzo ludzkie - zdrowia; a kiedy będzie nam bardzo niedobrze - żeby Pan Jezus nas do siebie przytulił” - powiedział Biskup Roman. Następnie podzielono się opłatkiem i przystąpiono do symbolicznej wieczerzy wigilijnej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Modlitwa św. Jana Pawła II o pokój

Boże ojców naszych, wielki i miłosierny! Panie życia i pokoju, Ojcze wszystkich ludzi. Twoją wolą jest pokój, a nie udręczenie. Potęp wojny i obal pychę gwałtowników. Wysłałeś Syna swego Jezusa Chrystusa, aby głosił pokój bliskim i dalekim i zjednoczył w jedną rodzinę ludzi wszystkich ras i pokoleń.
CZYTAJ DALEJ

Św. Teresa od Dzieciątka Jezus - "Moim powołaniem jest miłość"

Niedziela łódzka 22/2003

[ TEMATY ]

św. Teresa z Lisieux

Adobe Stock

Św. Teresa z Lisieux

Św. Teresa z Lisieux

O św. Teresie od Dzieciątka Jezus i Najświętszego Oblicza, karmelitance z Lisieux we Francji, powstały już opasłe tomy rozpraw teologicznych. W tym skromnym artykule pragnę zachęcić czytelników do przyjaźni z tą wielką świętą końca XIX w., która także dziś może stać się dla wielu ludzi przewodniczką na krętych drogach życia. Może także pomóc w zweryfikowaniu własnego stosunku do Pana Boga, relacji z Nim, Jego obrazu, który nosimy w sobie.

Życie św. Teresy daje się streścić w jednym słowie: miłość. Miłość była jej głównym posłannictwem, treścią i celem jej życia. Według św. Teresy, najważniejsze to wiedzieć, że jest się kochanym, i kochać. Prawda to, jak może się wydawać, banalna, ale aby dojść do takiego wniosku, trzeba w pełni zaakceptować siebie. Św. Teresie wcale nie było łatwo tego dokonać. Miała niesforny charakter. Była bardzo uparta, przewrażliwiona na swoim punkcie i spragniona uznania, łatwo ulegała emocjom. Wiedziała jednak, że tylko Bóg może dokonać w niej uzdrowienia, bo tylko On kocha miłością bez warunków. Dlatego zaufała Mu i pozwoliła się prowadzić, a to zaowocowało wyzwoleniem się od wszelkich trosk o samą siebie i uwierzeniem, że jest kochana taką, jaka jest. Miłość to dla św. Teresy "mała droga", jak zwykło się nazywać jej duchowy system przekonań, "droga zaufania małego dziecka, które bez obawy zasypia w ramionach Ojca". Św. Teresa ufała bowiem w miłość Boga i zdała się całkowicie na Niego. Chciała się stawać "mała" i wiedziała, że Bogu to się podoba, że On kocha jej słabości. Ona wskazała, na przekór panującemu długo i obecnemu często i dziś przekonaniu, że świętość nie jest dostępna jedynie dla wybranych, dla tych, którzy dokonują heroicznych czynów, ale jest w zasięgu wszystkich, nawet najmniejszych dusz kochających Boga i pragnących spełniać Jego wolę. Św. Teresa była przekonana, że to miłosierdzie Boga, a nie religijne zasługi, zaprowadzi ją do nieba. Św. Teresa chciała być aktywna nie w ćwiczeniu się w doskonałości, ale w sprawianiu Bogu przyjemności. Pragnęła robić wszystko nie dla zasług, ale po to, by Jemu było miło i dlatego mówiła: "Dzieci nie pracują, by zdobyć stanowisko, a jeżeli są grzeczne, to dla rozradowania rodziców; również nie trzeba pracować po to, by zostać świętym, ale aby sprawiać radość Panu Bogu". Św. Teresa przekonuje w ten sposób, że najważniejsze to wykonywać wszystko z miłości do Pana Boga. Taki stosunek trzeba mieć przede wszystkim do swoich codziennych obowiązków, które często są trudne, niepozorne i przesiąknięte rutyną. Nie jest jednak ważne, co robimy, ale czy wykonujemy to z miłością. Teresa mówiła, że "Jezus nie interesuje się wielkością naszych czynów ani nawet stopniem ich trudności, co miłością, która nas do nich przynagla". Przykład św. Teresy wskazuje na to, że usilne dążenie do doskonałości i przekonywanie innych, a zwłaszcza samego siebie, o swoich zasługach jest bezcelowe. Nigdy bowiem nie uda się nam dokonać takich czynów, które sprawią, że będziemy w pełni z siebie zadowoleni, jeśli nie przekonamy się, że Bóg nas kocha i akceptuje nasze słabości. Trzeba zgodzić się na swoją małość, bo to pozwoli Bogu działać w nas i przemieniać nasze życie. Św. Teresa chciała być słaba, bo wiedziała, że "moc w słabości się doskonali". Ta wielka święta, Doktor Kościoła, udowodniła, że można patrzeć na Boga jak na czułego, kochającego Ojca. Jednak trwanie w takim przekonaniu nie przyszło jej łatwo. Przeżywała wiele trudności w wierze, nieobce były jej niepokoje i wątpliwości, znała poczucie oddalenia od Boga. Dzięki temu może być nam, ludziom słabym, bardzo bliska. Jest także dowodem na to, że niepowodzenia i trudności są wpisane w życie każdego człowieka, nikt bowiem nie rodzi się święty, ale świętość wypracowuje się przez walkę z samym sobą, współpracę z łaską Bożą, wypełnianie woli Stwórcy. Teresa zrozumiała najgłębszą prawdę o Bogu zawartą w Biblii - że jest On miłością - i dlatego spośród licznych powołań, które odczuwała, wybrała jedno, mówiąc: "Moim powołaniem jest miłość", a w innym miejscu: "W sercu Kościoła, mojej Matki, będę miłością".
CZYTAJ DALEJ

Przyszłość dzieci w naszych rękach

2025-10-01 19:42

Marzena Cyfert

Pod takim hasłem w niedzielę 5 października przejdzie przez Wrocław Marsz dla Życia i Rodziny.

Jego uczestnicy dadzą świadectwo swojego przywiązania do wartości życia, rodziny i wspólnoty. Marsz został objęty patronatem honorowym abp. Józefa Kupnego, metropolity wrocławskiego.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję