Wśród „pewnych” kandydatów magazyn wymienia arcybiskupów Barcelony - Juana José Omellę oraz Madrytu - Carlosa Osorio. Natomiast nominacja nowych nieeuropejskich purpuratów ma de facto uniemożliwić absolutną większość Europejczyków przy wyborze nowego papieża.
20 listopada wśród 107 kardynałów mających prawo udziału w konklawe 49 pochodzić będzie z Europy (prawie połowa z nich to Włosi), 19 z Ameryki Łacińskiej, 14 z Afryki, 12 z Azji, 10 z Ameryki Północnej oraz trzech z Oceanii. W sumie pochodzą oni z 59 krajów świata, ale Franciszek chce doprowadzić do tego, aby była bardziej wyraźna idea powszechności Kościoła katolickiego.
Papież z Argentyny już podczas poprzednich konsystorzy dawał do zrozumienia, że ważniejszym od utrzymywania kardynalskich tradycji diecezji jest „wyjście z centrali na peryferie”. Dlatego też gdy chodzi o Europę, można - zdaniem magazynu - oczekiwać jedynie kardynałów dla Barcelony, Brukseli i Madrytu, a z kolei kilka diecezji w Afryce i Azji może po raz pierwszy mieć swego kardynała.
Pomóż w rozwoju naszego portalu