Reklama

Maryjne osobliwości regionu wałbrzyskiego (cz. II)

Niedziela legnicka 5/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Z kościołem Aniołów Stróżów związany jest pomocniczy kościółek - sanktuarium Matki Bożej Bolesnej Pani Wałbrzycha. Przybywają do niego liczni pielgrzymi, wśród nich przedwojenni mieszkańcy miasta. Kościół ten związany jest z Wałbrzychem od roku 1191 r. O tradycjach tego miejsca mówią już zapiski kronikarza ze Świdnicy Ephraina Ignatiusa Naso Phoenix redivivus z 1667 r. Od początku z tyłu ołtarza znajdowało się źródełko, którego woda - jak powszechnie wierzono - leczyła choroby oczu. Obmurowano je, aby nie naruszyło fundamentów świątyni i podstaw ołtarza. Niestety, źródło wyschło w 1845 r. w wyniku mocno rozwijającego się górnictwa. Pusta już studzienka ma 2,5 metra głębokości, posiada płaskie zabezpieczenie z kratownicy.
Figura Matki Bożej króluje w środku barokowego ołtarza, jednego z najpiękniejszych na Dolnym Śląsku. Po bokach stoją misternie rzeźbione konfesjonały. Płaski sufit pomalowany jest w motywy roślinne. Zaglądający tu pielgrzymi zachwyceni są barokowymi organami z prawie dwustoma piszczałkami. O historii wałbrzyskiego kościółka maryjnego opowiadają liczne podania ludowe, świadczące o intensywności kultu. Jedno z nich mówi, że w momencie ukończenia budowy kościółka, ze źródła wytrysnęła fontanna na wysokość dwóch metrów, a gdy konsekrowano pobliski kościół parafialny pw. Świętych Aniołów Stróżów, w kościółku maryjnym zaczęły bić samoczynnie dzwony. Wyżej wymieniony kronikarz wspomina o licznych pielgrzymkach do drewnianego kościółka z leczniczą wodą na pagórku. Inny przekaz głosi, że pewien pobożny rycerz, w podzięce za uratowanie go przed niechybną śmiercią, postawił wśród puszczy na wzgórzu, przy źródełku z cudowną wodą, statuę Matki Bożej Bolesnej i wybudował na jej chwałę drewniany kościółek. Statua Matki Bożej Bolesnej Pani Wałbrzycha jest od wieków celem licznych pielgrzymek. Można o tym przeczytać już w Liber fundationis episcopatus Vratislaviensis z 1305 r. W 1428 r. wybudowano nowy kościół katolicki. W czasach reformacji maryjny kościółek pełnił ponownie rolę głównej świątyni katolickiej miasta. W 1646 r. kościół parafialny wrócił do katolików. Stało się to w dzień Zwiastowania Najświętszej Maryi Pannie. Matka Boska nie opuściła wałbrzyszan, nawet wtedy, gdy epidemia dżumy i tyfusu pochłonęła w latach 1637-41 połowę miasta. Modlono się przed Jej figurą w dzień i nocy na klęczkach, leżano krzyżem, składano liczne wota z wdzięczności za ocalenie. Po 3-letniej udręce cud Boży został uproszony i zaraza ustała. Obecny kształt kościółka maryjnego pochodzi z roku 1718. Budowa trwała cztery lata. Prowadziło ją 500 parafian. Prace budowlane rozpoczął ks. Weizer Georg - kapłan z Polski. Kiedy król pruski Fryderyk II zaczął zamykać niektóre kościoły i likwidować klasztory, wałbrzyski kościółek maryjny był wciąż otwarty. Przyczynił się do tego ówczesny burmistrz Wałbrzycha Krzysztofa Reisa, który powiadomił władcę, iż „Kościółek maryjny powstał wcześniej niż całe miasto, zawsze pozostawał w rękach katolików i żadne nabożeństwo ewangelickie nigdy nie zostało tam odprawione”. W latach 2000-2003 przeprowadzono gruntowny remont świątyni, a prace te poświęcił 15 września 2003 r. biskup legnicki Tadeusz Rybak.
Wambierzyce leżą niedaleko Polanicy Zdrój. Słyną z przepięknego sanktuarium Matki Bożej Wambierzyckiej Królowej Rodzin. Tradycja pielgrzymkowa w Wambierzycach sięga początku XIII w. Legenda podaje, że w 1196 lub ok. 1200 r. miało miejsce cudowne uzdrowienie Jana z Ratna. Przez kilka lat był on przyprowadzany przez córkę w miejsce, gdzie na drzewie lipowym wisiała kapliczka Matki Bożej. Siadał w pobliżu i modlił się. Pewnego dnia córka nie przyszła, aby zabrać ojca do domu. Zniecierpliwiony długim oczekiwaniem, postanowił wracać sam. Wtedy to właśnie w cudowny sposób odzyskał wzrok. To wydarzenie sprawiło, że miejsce, w którym znajdowała się kapliczka, zaczęło być odwiedzane przez pielgrzymów i wkrótce stało się jednym z bardziej znanych miejsc pielgrzymkowych. To wydarzenie dało początek osadzie. Pod wpływem dużego napływu pielgrzymów w latach 1261-1263 zbudowano pierwszą drewnianą świątynię, której fundatorem był właściciel wsi Ludwik von Pannwitz. Ok. 1312 r. zapoczątkowana została tzw. procesja ze światłem wokół drzewa, na którym wisiała kapliczka. Figurka Matki Bożej Wambierzyckiej jest typową dla ziemi kłodzkiej średniowieczną rzeźbą pochodzącą z XI lub XII w. Przedstawia Maryję z Dzieciątkiem Jezus na prawej ręce, z kulą ziemską w lewej. Dzieciątko opiera lewą rękę na kuli, a w prawej trzyma gołębia symbolizującego pokój. W czasach reformacji figura Matki Bożej była ukryta w tabernakulum. 7 lipca 1678 r. obok kapliczki wytrysło źródełko, z którym związane są liczne uzdrowienia. W 1681 r. rozpoczęto budowę Kalwarii. Realizacja tego przedsięwzięcia sprawiła, że układ przestrzenny miasteczka został podporządkowany funkcji pielgrzymkowej. W latach 1695-1710 zbudowano nowy kościół - barokową świątynię z fasadą oraz schodami z 56 stopniach, z których 33 przypominają lata życia Chrystusa na ziemi, 15 stopni symbolizuje 15 lat życia Maryi przed nawiedzeniem, a 4 stopnie - czterech Ewangelistów. Z powodu złej konstrukcji rozebrano kościół i zbudowano nowy nakładem Franciszka Antoniego von Goetz. W 1936 r. papież Pius XI podniósł ten kościół do rangi bazyliki mniejszej.
17 sierpnia 1980 r. Prymas Polski kard. Stefan Wyszyński koronował figurkę Matki Bożej Wambierzyckiej Królowej Rodzin. Atrakcją dla pielgrzymów jest także ruchoma szopka składająca się z 800 figurek, zbudowana pod koniec XIX w. Warto dodać, że na obszarze byłego województwa wałbrzyskiego znajdują się również inne przepiękne sanktuaria maryjne, m.in. w Nowej Rudzie-Słupcu, na Górze Wszystkich Świętych pw. Matki Bożej Bolesnej, w Starym Wielisławiu - również pod tym samym wezwaniem oraz sanktuarium Matki Bożej Przyczyny Naszej Radości pw. Marii Śnieżnej na Górze Iglicznej w Międzygórzu, gdzie znajduje się koronowana figurka Matki Bożej z XVIII w.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jasna Góra: Motocyklowy Zjazd Gwiaździsty do Częstochowy - po raz dwunasty

2024-04-28 15:17

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Karol Porwich/Niedziela

Na Jasnej Górze odbył się zjazd zorganizowany po raz dwunasty przez Stowarzyszenie Motocyklowy Zjazd Gwiaździsty do Częstochowy. Odwołuje się ono tradycji przedwojennych regionu. To druga grupa, która rozpoczęła w kwietniu sezon w częstochowskim sanktuarium. Zjazd wpisujący się w obchodzoną dziś XVIII Ogólnopolską Niedzielę Modlitw za Kierowców był czasem prośby o wzajemny szacunek na drodze i szczęśliwe powroty do domu dla motocyklistów i wszystkich użytkowników dróg.

W zjeździe uczestniczyli motocykliści z całej Polski. Marta Fawroska-Sroka z Będzina jeździ z mężem. Jak przyznaje, choć na początku odnosiła się z rezerwą do pasji małżonka, dziś nie wyobraża sobie życia bez wspólnych wypraw. - Co roku jeździmy na rozpoczęcie sezonu na Jasną Górę, bo Jasna Góra to nasza duma narodowa. Modlimy się rozpoczynając kolejny etap motocyklowej przygody - wyjaśnia uczestniczka motocyklowego spotkania. Motocyklowa pasja staje się wśród kobiet coraz popularniejsza.

CZYTAJ DALEJ

Św. Katarzyna ze Sieny

Niedziela łowicka 41/2004

[ TEMATY ]

św. Katarzyna

Sailko / pl.wikipedia.org

Grób św. Katarzyny w rzymskiej bazylice Santa Maria Sopra Minerva, niedaleko Piazza Navona

Grób św. Katarzyny w rzymskiej bazylice Santa Maria Sopra Minerva, niedaleko Piazza Navona

25 marca 1347 r. Mona Lapa, energiczna żona farbiarza ze Sieny, urodziła swoje 23 i 24 dziecko, bliźniaczki Katarzynę i Joannę. Bł. Rajmund z Kapui napisał we wstępie do życiorysu Katarzyny: „Bo czyż serce może nie zamilknąć wobec tylu i tak przedziwnych darów Najwyższego, kiedy patrzy się na tę dziewczynę, tak kruchą, niedojrzałą wiekiem, plebejskiego pochodzenia...”.

Rezolutność i wdzięk małej Benincasy od początku budziły zachwyt wśród tych, z którymi się stykała. Matka z trudnością potrafiła utrzymać ją w domu. „Każdy z sąsiadów i krewnych chciał ją mieć u siebie, by słuchać jej rozumnych szczebiotów i cieszyć się jej dziecięcą wesołością”

CZYTAJ DALEJ

To praca jest dla człowieka

2024-04-29 15:37

Magdalena Lewandowska

Do parafii na Nowym Dworze przybyły liczne poczty sztandarowe i przedstawiciele Dolnośląskiej Solidarności.

Do parafii na Nowym Dworze przybyły liczne poczty sztandarowe i przedstawiciele Dolnośląskiej Solidarności.

W parafii Opatrzności Bożej na Nowym Dworze we Wrocławiu modlono się w intencji ofiar wypadków przy pracy.

Eucharystii, na którą licznie przybyły poczty sztandarowe i członkowie Solidarności, przewodniczył o. bp Jacek Kiciński. – Dzisiaj obchodzimy Światowy dzień bezpieczeństwa i ochrony zdrowia w pracy oraz Dzień pamięci ofiar wypadków przy pracy i chorób zawodowych. Cieszę się, że modlimy się razem z bp. Jackiem Kicińskim i przedstawicielami Dolnośląskiej Solidarności – mówił na początku Eucharystii ks. Krzysztof Hajdun, proboszcz parafii i diecezjalny duszpasterz ludzi pracy.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję