Polskę, Żelazową Wolę i 21 lipca 2016 roku dobrze zapamiętają młodzi pielgrzymi z Kentucky, Julia Danhauer i Daniel Best. Podczas odwiedzin w miejscu urodzenia Fryderyka Chopina chłopak oświadczył się swojej dziewczynie i oświadczyny zostały przyjęte.
Narzeczeni znają się od lat i jak przyznaje Daniel, o tym, żeby oświadczyć się Julii właśnie w Polsce, myślał od dłuższego czasu. Jednak konkretne miejsce wybrał pod wpływem uroku, jaki wywarła na nim Żelazowa Wola. Narzeczona też uważa, że trudno byłoby znaleźć piękniejsze miejsce. „Nawet powiedziałam, że to byłoby świetne miejsce na oświadczyny. Ale to był żart. Tymczasem gdy staliśmy na moście, on to zrobił” - opowiada Julia. Ważne miejsce w ich sercach znajdzie też muzyka Chopina. Raz, że oświadczyny miały miejsce w Żelazowej Woli, dwa, że po powrocie z wycieczki do goszczącej ich parafii, uczestniczyli w koncercie muzyki Chopina, a jeden z utworów wykonawcy dedykowali właśnie im. „Postanowiliśmy, że po powrocie do kraju lepiej poznamy utwory tego kompozytora. Są piękne” - zapewniają zgodnie.