Reklama

Temat tygodnia

Liga w Zagłębiu

Na zaproszenie zagłębiowskiego koła Ligi Polskich Rodzin do Sosnowca przybył prof. Maciej Giertych, jeden z liderów partii. Spotkanie z mieszkańcami Zagłębia odbyło się 12 grudnia w domu katolickim przy katedrze Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Sosnowcu. Profesorowi towarzyszyli parlamentarzyści - Andrzej Fedorowicz oraz Stanisław Zadora. Konferencję poprowadził Stefan Wojnowski, szef zagłębiowskich struktur Ligi, asystent posła Zadory.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W pierwszych słowach wystąpienia profesor Maciej Giertych zaapelował o udział w wyborach do parlamentu europejskiego i głosowanie na kandydatów wystawianych przez LPR. Odnosząc się do bieżących wydarzeń, parlamentarzysta podkreślił sukces Ligi Polskich Rodzin podczas jednego z ostatnich posiedzeń Sejmu RP, bowiem posłowie wszystkich klubów parlamentarnych poparli przygotowaną przez LPR uchwałę zobowiązującą rząd do obrony traktatu nicejskiego w Brukseli. „Skuteczna obrona traktatu nicejskiego będzie podstawą do obalenia szkodliwej konstytucji europejskiej. Istotą projektu uchwały była obrona prawa Polski do wetowania niekorzystnych rozwiązań traktatowych. Przyjęcie projektu uchwały, zgłoszonego przez Ligę, zdecydowaną większością głosów w Sejmie w tak ważnej sprawie należy uznać za wielki sukces” - podkreślił Maciej Giertych.
Profesor przypomniał, że akceptacja przez Ojca Świętego przystąpienia Polski do Unii Europejskiej wiąże się z pełnieniem misji ewangelizacyjnej w zlaicyzowanych kręgach europejskich. „Mam nadzieję, że społeczeństwo polskie - które od wieków przynależy do Europy - znajdzie właściwe sobie miejsce w strukturach wspólnoty europejskiej i nie tylko nie zatraci własnej tożsamości, ale ubogaci tradycją ten kontynent i cały świat” - mówił Jan Paweł II. „Słowa te nie tyle odnoszą się do zagadnień gospodarczych, co do działań na polu cywilizacyjnym. Dlatego nie można ich rozpatrywać tylko w charakterze politycznym, jak chcą niektórzy lewicowi działacze i publicyści” - mówił prelegent.
Giertych przypomniał, że opozycja Ligi wobec Unii Europejskiej ma głębokie podłoże. „Uważamy, że Polskę stać na suwerenność. Nasze dzieje to nieustanna walka o wolność, o prawo do decydowania samemu we własnym państwie. Mieliśmy najazdy ze wschodu i zachodu, z północy i południa, i zawsze stawialiśmy tym zagrożeniom czoło. Gdy przegrywaliśmy, to gromadziliśmy siły i szukaliśmy okazji, aby obce jarzmo zostało z nas zdjęte”. I dalej - „w Unii Europejskiej panują także bardzo niebezpieczne dla nas obyczaje. Na razie są to ustawodawstwa poszczególnych państw, ale coraz więcej z nich akceptuje aborcję, eutanazję, związki homoseksualne itd. To wszystko nabiera mocy przez demokratyczną akceptację i zbiorowe wymuszanie na protestujących, w imię praw człowieka. Tylko gdzieś po drodze pogubiły się prawa Boże. I tu dochodzimy do najważniejszego wyróżnika Ligi Polskich Rodzin. My w pełni akceptujemy naukę Kościoła katolickiego. A do Europy należymy już przeszło tysiąc lat, od chwili chrztu. Wtedy to weszliśmy w krąg cywilizacji łacińskiej. Mało tego. Chcemy bronić tożsamości Europy, jej łacińskiej i chrześcijańskiej duszy. Chcemy budować przyszłość poprzez wprowadzanie nauki Kościoła, nie tylko do życia prywatnego, ale i do życia zbiorowego, również międzynarodowego” - deklarował prelegent.
Na koniec wystąpienia pojawiła się kwestia wyborów prezydenckich. Na pytanie, czy zamierza kandydować w tych wyborach, odpowiedział, że każde poważne stronnictwo biorące udział w życiu politycznym, musi wystawić własnego kandydata. W chwili obecnej trwają rozmowy w tym przedmiocie, i nie wyklucza kandydowania, jeśli oczywiście będzie taka wola członków LPR.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zobowiązujący obraz

2025-05-06 14:43

Niedziela Ogólnopolska 19/2025, str. 26

[ TEMATY ]

homilia

Sr. Amata CSFN

Gdy byłem ze stypendystami „Dzieła Nowego Tysiąclecia” w Murzasichlu, obserwowałem z balkonu interesującą scenę. Obok ośrodka pasło się ok. 300 owiec. Pilnowali je dwaj juhasi, a pomagało im w tym sześć pięknych owczarków górskich. Gdyby to porównać do boiska piłkarskiego, to psy leżałyby w miejscu czterech chorągiewek w narożnikach, a dwa z nich – na zewnętrznych liniach wyznaczających połowę boiska. Studenci próbowali podejść i zrobić sobie zdjęcie z owcami. Zagadywali, uśmiechali się, pokrzykiwali, umizgiwali się do owiec i próbowali je karmić. Te nawet nie spoglądały w ich stronę, były zupełnie obojętne na wymyślne „zaloty” młodzieży. Studenci polowali na ujęcie z przytuloną do nich owcą, patrzącą z nimi prosto w obiektyw. Bezskutecznie. Ja jednak czekałem na powodzenie tych zabiegów. Zgodnie z zasadą pozytywnego myślenia spodziewałem się, że za chwilę na pewno się uda, bo bardzo tego pragnęli. Raz czy drugi któraś z owiec zniecierpliwiona nagabywaniem na króciutką chwilę podnosiła głowę, ale niestety, błyskawicznie wracała do żerowania, tyle że w innym miejscu. Smak trawy był dla niej o wiele ważniejszy niż kariera medialna. W pewnej chwili juhas wstał i w znany wyłącznie góralom sposób, z mocą, gardłowo zakrzyknął: he-ej! W ciągu sekundy wszystkie owce uniosły głowy, spojrzały na niego, a gdy ruszył, poszły za nim, w towarzystwie troskliwych owczarków. Stałem jak osłupiały.
CZYTAJ DALEJ

Papież ponownie otworzył apartament w Pałacu Apostolskim

2025-05-11 15:07

[ TEMATY ]

Papież Leon XIV

Vatican Media

W niedzielę Leon XIV ponownie otworzył apartament papieski w Pałacu Apostolskim, zamknięty po śmierci papieża Franciszka. Zdjęto pieczęcie nałożone na drzwi apartamentu.

W komunikacie Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej napisano, że dziś rano, po modlitwie Regina Caeli wygłoszonej z Loggii Błogosławieństw Bazyliki Świętego Piotra, Ojciec Święty Leon XIV dokonał ponownego otwarcia apartamentu papieskiego w Pałacu Apostolskim, usuwając pieczęcie nałożone po południu 21 kwietnia 2025 roku, po śmierci papieża Franciszka.
CZYTAJ DALEJ

Każde powołanie w Kościele jest znakiem nadziei

2025-05-11 17:58

[ TEMATY ]

bp Andrzej Przybylski

powołani

Episkopat News/flickr.com

Orędzie na 62. Światowy Dzień Modlitw o Powołania, który rozpocznie się w najbliższą niedzielę, 11 maja br., Ojciec Święty Franciszek podpisał już w trakcie swojej choroby, w Poliklinice Gemelli. Prawie w całości jest ono refleksją nad nadzieją w kontekście powołań. Doskonale to rozumiemy, bo każde nowe powołanie jest dla Kościoła znakiem nadziei.

Brak powołań budzi w Kościele niepokój o przyszłość i rodzi pytania, jak dalej będzie wyglądać posługa głoszenia Słowa Bożego i uświęcania ludzi, skoro dotkliwie odczuwamy malejącą liczbę kapłanów i osób konsekrowanych. Nadzieja jednak zawieść nie może, dlatego zamiast wciąż skupiać się na obrazie pustoszejących seminariów i nowicjatów, mamy żyć pewnością wiary, że Bóg nie przestaje powoływać ludzi do zadań, które wynikają z Jego zbawczej misji. Jednak prawdziwa nadzieja mobilizuje nas do współpracy z obietnicami Boga, w tym również z obietnicą „posłania robotników na żniwo Pańskie”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję