Reklama

Polityka

Obrońcy życia i zwolennicy śmierci

[ TEMATY ]

komentarz

Artur Stelmasiak

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W Sejmie złożono projekt obywatelskiej ustawy chroniącej życie każdego poczętego dziecka. Pod inicjatywą "Stop Aborcji" podpisało się prawie pół miliona osób.

Podpisów byłoby znacznie więcej, gdyby organizacje pro-life się nie posprzeczały o detale i wspólnie zadbały o szerokie wsparcie. Mimo tych niuansów, jest realna szansa na zmianę prawa tak, aby życie każdego dziecka było chronione przez prawo.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Obywatelski projekt proponuje usunięcie z systemu polskiego prawa sprzeczne z konstytucyjną tzw. wyjątki aborcyjne, prowadzące do dyskryminacyjnego uchylania ochrony życia dzieci w prenatalnym okresie ich rozwoju z uwagi na niepełnosprawność lub okoliczności poczęcia.

Wbrew pojawiającym się w przestrzeni publicznej zarzutom, projekt gwarantuje pełną ochronę życia matki, przewidując możliwość prowadzenia ratujących jej życie działań leczniczych, włącznie z tymi, które mogą doprowadzić do śmierci dziecka poczętego.

Bój o życie trwać będzie w "najlepsze". Za kilkanaście dni najprawdopodobniej trafi do Sejmu projekt ustawy legalizującej zabijanie dzieci. Choć do tej pory skrajnie lewicowym organizacjom udało się zebrać zaledwie 60 tys., to jednak istnieje realne zagrożenie, że przekroczą wymagany próg 100 tys. podpisów.

Lewicowym organizacjom udaje się poparcie fortelem. Straszą na ulicach karaniem gwałconych kobiet, albo tych które poroniły. Wmawiają ludziom, że matki będą musiały umierać podczas porodów. Choć feministki opowiadały mnóstwo bzdur nt. aborcji, to jednak ludzie dają się na to nabrać. Wielu z nich nie zdaje sobie sprawy, że jego podpis pod ustawą legalizującą aborcje praktycznie na życzenie może oznaczać wyrok śmierci dla tysięcy niewinnych dzieci.

Trzeba poczekać jeszcze kilkanaście dni, gdy okaże się ile lewicy udało się zebrać podpisów. Jednak już dziś należy się spodziewać, że liczba Polaków domagających się pełnej ochrony życia będzie prawie pięć razy więcej. Cyfry te mówią same za siebie - zwolenników życia dzieci jest znacznie więcej, niż zwolenników zabijania. A lewackim organizacjom nie pomogą nawet oszustwa.

Reklama

Jest jeszcze jedna bardzo istotna różnica... Podpisy zakazujące aborcji w Polsce zbierali i przynieśli do Sejmu bardzo młodzi ludzie, a podpisy za zabijaniem zbierają głownie starsi z pokolenia 60+. Rokowania na przyszłość są więc bardzo optymistyczne, a lewica musi się w końcu pogodzić, że Polacy po prostu nie chcą, aby w ich kraju bezkarnie mordowano dzieci.

Św. Jan Paweł II wprowadził termin "cywilizacji życia", która musi się oprzeć "cywilizacji śmierci". Obecnie w Polsce widzimy stracie tych dwóch cywilizacji, czyli obrońców życia ze zwolennikami zabijania. Obecne władze w Polsce często odwołują się do nauczania św. Jana Pawła II. Mam nadzieję, że nie "przeoczą" Papieża podczas głosowania w sprawie... życia lub śmierci.

ZOBACZ: Czy Polską rządzi pokolenie Jana Pawła II?

Prezes PiS i ludzie z jego ugrupowania muszą się zdecydować po której staną stronie... Przez ostatnie 8 lat 100 proc. z nich było za życiem!

2016-07-06 13:14

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Teatr Polski złamał prawo

[ TEMATY ]

komentarz

teatr

Robert Krauz/niezalezna.pl

Kierownictwu Teatru Polskiego we Wrocławiu udała się łatwa "sztuka". "Sztuka" wypromowania przedstawienia za wszelką cenę. Dzięki temu ich "sztuka" jest już tak nisko, że już chyba niżej upaść nie może.

Kryzys w sztuce współczesnej rozpoczął się od pewnej wystawy, kiedy to na początku XX wieku Marcel Duchamp ustawił w galerii sztuki zamiast rzeźby pisuar. Powiedziano wszystkim, że to jest sztuka, a Duchamp jest genialnym artystą. Niektórzy pewnie powiedzą, że sztuka, jak sztuka, a na temat gustów się nie dyskutuje. Wiele w tym racji, ale w całej wrocławskiej awanturze jest kilka szczegółów, na które chciałbym zwrócić uwagę.

CZYTAJ DALEJ

Anioł z Auschwitz

Niedziela Ogólnopolska 12/2023, str. 28-29

[ TEMATY ]

Wielcy polskiego Kościoła

Archiwum Archidiecezjalne w Łodzi

Stanisława Leszczyńska

Stanisława Leszczyńska

Są postacie, które nigdy nie nazwałyby samych siebie bohaterami, a jednak o ich czynach z podziwem opowiadają kolejne pokolenia. Taka właśnie była Stanisława Leszczyńska – „Mateczka”, położna z Auschwitz.

Przyszła bohaterka urodziła się 8 maja 1896 r. w Łodzi, w niezamożnej rodzinie Zambrzyckich. Jej bliscy borykali się z tak dużymi trudnościami finansowymi, że w 1908 r. całą rodziną wyjechali w poszukiwaniu lepszego życia do Rio de Janeiro. Po 2 latach jednak powrócili do kraju i Stanisława podjęła przerwaną edukację.

CZYTAJ DALEJ

Polskie dzwony i ...muezzini

2024-05-11 17:46

[ TEMATY ]

Ryszard Czarnecki

Archiwum TK Niedziela

Rozmowa z księdzem proboszczem jednej z poznańskich parafii. Sympatyczny zakonnik, twardo chodzący po ziemi, zatroskany o swoją duszpasterską trzodę. Przykro mu było, gdy na obchodach stulecia parafii i wykładów historycznych z tym związanych zjawiła się tylko pięćdziesiątka parafian.

Jednak mówi jeszcze o innej rzeczy, o której słyszę od coraz większej liczby księży. Gdy uruchomił, jak to jest w staropolskim zwyczaju, dzwon na rezurekcje (odbywają się one, na miłość Boską, raz w roku!) – natychmiast ktoś z osiedla, na którym znajduje się kościół zawiadomił... policję, która zgodnie z wolą anonimowego obywatela przyjechała z interwencją. Omal nie skończyło się na mandacie, bo policja twierdziła, że są ku temu podstawy formalno-prawne. Ów ksiądz ze stolicy Wielkopolski nie jest wyjątkiem, bo tego typu nieprzyjemne incydenty spotykały wielu kapłanów w tej aglomeracji, ale też naprawdę sporo w każdym dużym mieście – o czym wie każdy z nas, jeśli tylko chce to wiedzieć.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję