Reklama

„Perełki” z nauczania św. Józefa Sebastiana Pelczara (2)

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

II niedziela Adwentu, rok „C” - Ba 5,1-9; Flp 1,4-6. 8-11; Łk 3, 1-6
„Przygotujcie drogę Panu, prostujcie ścieżki dla Niego...” (Łk 3, 4).
„Poprzednik Chrystusa, Jan Chrzciciel, wołał niegdyś do Żydów: Czyńcie pokutę, bo się przybliżyło królestwo Boże. Pośród was już stanął Ten, który przepowiedziany jest przez proroków (Mt 3, 2-3). Ale Żydzi słuchać go nie chcieli i odwrócili się od Mesjasza Chrystusa. Jednych, faryzeuszów, zaślepiła pycha, bo oni spodziewali się króla potężnego, a tu przyszedł Mistrz pokory ze słowem na ustach: «Starajcie się naprzód o królestwo [Boga] i o Jego sprawiedliwość» (Mt 6, 33); a innych, saduceuszów - zmysłowość, tak że Jan musiał rzec z boleścią: «Jam głos wołającego na puszczy» (Mt 3, 3). Dziś i po wszystkie wieki opowiada Kościół katolicki o Chrystusie, Bogu - Człowieku, Mistrzu, Kapłanie, Zbawcy i Królu świata, ale wielu zaślepionych pychą lub zmysłowością nie zna - albo co gorsza, znać nie chce - Jego prawdy, Jego zakonu, Jego łaski, Jego królestwa, tak że musi żalić się z boleścią: Jam głos wołającego na puszczy (...)
Przed Chrystusem nie znał człowiek drogi zbawienia, ale błąkał się po manowcach występków niby syn marnotrawny, co uciekł z domu ojca. Dopiero gdy przyszedł Syn Boży w ludzkim ciele, nie tylko krzyżem swoim otworzył niebo, ale wskazał drogę do nieba, mówiąc: «Ja jestem drogą i prawdą i życiem. Nikt nie przychodzi do Ojca inaczej jak tylko przeze Mnie» (J 14, 6), «jeśli kto chce iść za Mną, niech się zaprze samego siebie...» (Mt 16, 24).
Drogą do Boga jest zatem naśladowanie Chrystusa, a treścią tego naśladowania - zaparcie się siebie i przyswojenie sobie cnót Chrystusowych. (...)
Najmilsi, jeśli chcecie zakosztować tego szczęścia, idźcież zawsze drogą Chrystusową, a więc drogą zaparcia się, cnoty, ofiary. Droga to wprawdzie niełatwa, ale Pan nie zostawił nas bez pomocy, pociechy. I my idziemy do miasta Bożego przez ten świat, niby puszczę, gdzie kamyki ranią nasze nogi, piasek zasypuje oczy, a upał z góry pali. Ale na tej drodze Pan idzie z nami, jeżeli my go sami nie odpychamy. A ktokolwiek z ufnością do Niego woła, znajdzie przedziwną ochłodę. Taką ochłodą, niby drzewem cienistym na puszczy, jest wiara w Opatrzność Bożą i miłość krzyża Zbawiciela, i ciągła Jego obecność w Najświętszym Sakramencie, i litość Jego Serca, i miłość Jego Matki, i straż Jego anioła, i opieka Jego Kościoła, i łaska Jego sakramentów, i modlitwa, i nadzieja. Otóż mając tyle pociech i pomocy, zdążajcie śmiało drogą Pańską, a doświadczycie na sobie jarzmo Jego słodkie, a brzemię Jego lekkie. Natomiast strzeżcie się drogi namiętności i występku, bo początek jej wydaje się miłym, ale koniec jej straszny, tak iż słusznie grozi Mędrzec: Biada tym, którzy opuścili drogi proste i udali się krzywymi drogami (por. Syr 39, 24).
«Zaprawdę, nie masz pokoju niezbożnym», a chociaż na chwilę zdają się szczęśliwymi, prędzej czy później - oby nie w dzień sądu - wyrzec muszą: «O my głupi, napracowaliśmy się na drogach nieprawości, drogi Pańskiej nie znaliśmy». Niestety, ludzie zaślepieni biegną nieraz przez całe życie drogą nieprawości i drogą zguby, podobni iście do tych podróżnych, co wśród nocy zabłądzili w lesie pełnym przepaści i dzikiego zwierza. Jeżeli nie zwrócą się do Chrystusa, pochłonie ich przepaść, rozszarpią zwierzęta. Toż wy wszyscy, co idziecie drogą Pańską, najmilsi, ratujcie ich upomnieniem, ratujcie dobrym przykładem, ratujcie pokutą i modlitwą”.
(Św. Józef Sebastian Pelczar, fragmenty kazań: Kazanie wygłoszone do młodzieży kupieckiej w Krakowie, Kazanie na uroczystość św. Stanisława Kostki, Kraków 18 listopada 1894 r. w: Mowy i kazania 1877 - 1899, Kraków 1998, s. 170, 312)

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Turniej WTA w Madrycie - Świątek wygrała w finale z Sabalenką

2024-05-04 22:18

[ TEMATY ]

sport

PAP/EPA/JUANJO MARTIN

Iga Świątek pokonała Białorusinkę Arynę Sabalenkę 7:5, 4:6, 7:6 (9-7) w finale turnieju WTA 1000 na kortach ziemnych w Madrycie. To 20. w karierze impreza wygrana przez polską tenisistkę. Spotkanie trwało trzy godziny i 11 minut.

Świątek zrewanżowała się Sabalence za ubiegłoroczną porażkę w finale w Madrycie. To było ich 10. spotkanie i siódma wygrana Polki.

CZYTAJ DALEJ

Wy jesteście przyjaciółmi moimi

2024-04-26 13:42

Niedziela Ogólnopolska 18/2024, str. 22

[ TEMATY ]

homilia

o. Waldemar Pastusiak

Adobe Stock

Trwamy wciąż w radości paschalnej powoli zbliżając się do uroczystości Zesłania Ducha Świętego. Chcemy otworzyć nasze serca na Jego działanie. Zarówno teksty z Dziejów Apostolskich, jak i cuda czynione przez posługę Apostołów budują nas świadectwem pierwszych chrześcijan. W pochylaniu się nad tajemnicą wiary ważnym, a właściwie najważniejszym wyznacznikiem naszej relacji z Bogiem jest nic innego jak tylko miłość. Ona nadaje żywotność i autentyczność naszej wierze. O niej także przypominają dzisiejsze czytania. Miłość nie tylko odnosi się do naszej relacji z Bogiem, ale promieniuje także na drugiego człowieka. Wśród wielu czynników, którymi próbujemy „mierzyć” czyjąś wiarę, czy chrześcijaństwo, miłość pozostaje jedynym „wskaźnikiem”. Brak miłości do drugiego człowieka oznacza brak znajomości przez nas Boga. Trudne to nasze chrześcijaństwo, kiedy musimy kochać bliźniego swego. „Musimy” determinuje nas tak długo, jak długo pozostajemy w niedojrzałej miłości do Boga. Może pamiętamy słowa wypowiedziane przez kard. Stefana Wyszyńskiego o komunistach: „Nie zmuszą mnie niczym do tego, bym ich nienawidził”. To nic innego jak niezwykła relacja z Bogiem, która pozwala zupełnie inaczej spojrzeć na drugiego człowieka. W miłości, zarówno tej ludzkiej, jak i tej Bożej, obowiązują zasady; tymi danymi od Boga są, oczywiście, przykazania. Pytanie: czy kochasz Boga?, jest takim samym pytaniem jak to: czy przestrzegasz Bożych przykazań? Jeśli je zachowujesz – trwasz w miłości Boga. W parze z miłością „idzie” radość. Radość, która promieniuje z naszej twarzy, wyraża obecność Boga. Kiedy spotykamy człowieka radosnego, mamy nadzieję, że jego wnętrze jest pełne życzliwości i dobroci. I gdy zapytalibyśmy go, czy radość, uśmiech i miłość to jest chrześcijaństwo, to w odpowiedzi usłyszelibyśmy: tak. Pełna życzliwości miłość w codziennej relacji z ludźmi jest uobecnianiem samego Boga. Ostatecznym dopełnieniem Dekalogu jest nasza wzajemna miłość. Wiemy o tym, bo kiedy przygotowywaliśmy się do I Komunii św., uczyliśmy się przykazania miłości. Może nawet katecheta powiedział, że choćbyśmy o wszystkim zapomnieli, zawsze ma pozostać miłość – ta do Boga i ta do drugiego człowieka. Przypomniał o tym również św. Paweł Apostoł w Liście do Koryntian: „Trwają te trzy: wiara, nadzieja i miłość, z nich zaś największa jest miłość”(por. 13, 13).

CZYTAJ DALEJ

Lubartów. Powołani do służby

2024-05-05 12:27

Ks. Krzysztof Podstawka

Alumni: Mateusz Budzyński z parafii Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Lubartowie, Karol Kapica z parafii św. Wita w Mełgwi, Bartłomiej Kozioł z parafii Matki Bożej Bolesnej w Kraśniku, Bartosz Starowicz z parafii Matki Bożej Królowej Polski w Krakowie oraz Wojciech Zybała z parafii Wniebowstąpienia Pańskiego w Lubartowie - klerycy 5. roku Metropolitalnego Seminarium Duchownego w Lublinie, przyjęli święcenia diakonatu z rąk bp. Artura Mizińskiego 4 maja w kościele Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Lubartowie.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję