Reklama

Polska

Raport z 1050 lat

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dwie poważne firmy statystyczne: Główny Urząd Statystyczny i Instytut Statystyki Kościoła Katolickiego przygotowały wspólnie publikację pt. „1050 lat chrześcijaństwa w Polsce”. Pierwsze skojarzenie - to nie może być ciekawe. Albo inaczej: to pewnie jest za… ciekawe, czyli skomplikowane, a może podane w przesadnie naukowym tonie. Przecież będzie mnóstwo liczb, pewnie, procentów, odwołań, powołań i dziesiątki pozycji bibliograficznych.

Owszem, nie jest tych liczb i procentów mało, ale bez liczb w tej sprawie nie za bardzo się da opowiedzieć kompetentnie o 1050 latach. Bo jak przekazać np. ile działało w Polce kiedyś - i ile dziś - zakonów, zgromadzeń, które - kiedy były najliczniejsze i jak bardzo, ilu Polaków pielgrzymuje co roku do polskich sanktuariów i konkretnie gdzie, czy ilu jest polskich świętych, a ilu błogosławionych. Cyfry i liczby wiele mówią, a opracowanie wcale z nimi przesadza.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Co do tej ostatniej statystyki zdradzimy, że w sumie polskich świętych i błogosławionych jest 259 (a za kilka tygodni statystykę świętych - do 35 - podniesie bł. o. Stanisław Papczyński). Możemy się cieszyć, że Polska jest jednym z krajów, który ma najwięcej świętych i błogosławionych na świecie. Bez nich proces chrystianizacji byłby zdecydowanie wolniejszy.

Reklama

Oczywiście, specjaliści, osoby znające się na rzeczy, muszą raczej zajrzeć do specjalistycznych opracowań. Jednak nie przesadzajmy: przeciętnego czytelnika ta bardzo ciekawa publikacja zadowoli, tym bardziej, że firmujące poszczególne prace-artykuły monograficzne firmują znane postacie nie tylko ze świata statystyki.

Są też ciekawostki i ocenne… oceny, a niektóre podane liczby są zaskakujące, a co najmniej frapujące. Tak, czy inaczej, publikacja dobrze ukazuje rolę, jaką odegrało chrześcijaństwo w Polsce. Otóż dzieje chrześcijaństwa oraz polskiej państwowości są ze sobą ściśle związane. A wszystko zaczęło się 1050 lat temu: chrzest Mieszka I pierwszym kamieniem milowym chrześcijaństwa w Polsce, ale także dziejów Polski po prostu. Opracowanie GUS i ISKK najlepiej traktować te pracę jako kompendium wiedzy o ostatnich 1050 latach w Polsce, jako raport z tych lat.

2016-04-20 16:58

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Znak

Miały panować niesprzyjające warunki atmosferyczne; miał padać deszcz. Tak wynikało jeszcze z wczorajszych prognoz…

CZYTAJ DALEJ

Wniebowstąpienie Pańskie

Niedziela podlaska 21/2001

[ TEMATY ]

wniebowstąpienie

Monika Książek

Czterdzieści dni po Niedzieli Zmartwychwstania Chrystusa Kościół katolicki świętuje uroczystość Wniebowstąpienia Pańskiego. Jest to pamiątka triumfalnego powrotu Pana Jezusa do nieba, skąd przyszedł na ziemię dla naszego zbawienia przyjmując naturę ludzką.

Św. Łukasz pozostawił w Dziejach Apostolskich następującą relację o tym wydarzeniu: "Po tych słowach [Pan Jezus] uniósł się w ich obecności w górę i obłok zabrał Go im sprzed oczu. Kiedy uporczywie wpatrywali się w Niego, jak wstępował do nieba, przystąpili do nich dwaj mężowie w białych szatach. I rzekli: ´Mężowie z Galilei, dlaczego stoicie i wpatrujecie się w niebo? Ten Jezus, wzięty od was do nieba, przyjdzie tak samo, jak widzieliście Go wstępującego do nieba´. Wtedy wrócili do Jerozolimy z góry, zwanej Oliwną, która leży blisko Jerozolimy, w odległości drogi szabatowej" (Dz 1, 9-12). Na podstawie tego fragmentu wiemy dokładnie, że miejscem Wniebowstąpienia Chrystusa była Góra Oliwna. Właśnie na tej samej górze rozpoczęła się wcześniej męka Pana Jezusa. Wtedy Chrystus cierpiał i przygotowywał się do śmierci na krzyżu, teraz okazał swoją chwałę jako Bóg. Na miejscu Wniebowstąpienia w 378 r. wybudowano kościół z otwartym dachem, aby upamiętnić unoszenie się Chrystusa do nieba. W 1530 r. kościół ten został zamieniony na meczet muzułmański i taki stan utrzymuje się do dnia dzisiejszego. Mahometanie jednak pozwalają katolikom w uroczystość Wniebowstąpienia Pańskiego na odprawienie tam Mszy św.

CZYTAJ DALEJ

43. rocznica zamachu na Jana Pawła II

2024-05-12 22:59

[ TEMATY ]

św. Jan Paweł II

Adam Bujak, Arturo Mari/Biały Kruk

43 lata temu, 13 maja 1981 roku, miał miejsce zamach na życie Jana Pawła II. Podczas audiencji generalnej na placu św. Piotra w Rzymie, o godz. 17.19 uzbrojony napastnik Mehmet Ali Agca, oddał w stronę Ojca Świętego strzały.

Wybuchła panika, a papieża, ciężko ranionego w brzuch i w rękę natychmiast przewieziono do kliniki w Gemelli, gdzie rozpoczęła się kilkugodzinna dramatyczna walka o jego życie. Cały świat w ogromnym napięciu śledził napływające doniesienia. Wszyscy zadawali sobie pytanie, czy Jan Paweł II przeżyje. Dziś miejsce zamachu na papieża upamiętnia płytka w bruku po prawej stronie przy kolumnadzie Placu św. Piotra.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję