Reklama

Święci i błogosławieni

Elżbieta od Trójcy Świętej będzie ogłoszona świętą

Słynna francuska karmelitanka bosa, bł. Elżbieta od Trójcy Świętej (1880-1906) będzie wkrótce ogłoszona świętą. Papież Franciszek upoważnił 3 marca Kongregację Spraw Kanonizacyjnych do ogłoszenia dekretu uznającego cud przypisywany jej wstawiennictwu, co otwiera drogę do jej kanonizacji.

[ TEMATY ]

święta

Willuconquer/pl.wikipedia.org

bł. Elżbieta od Trójcy Świętej (1880-1906)

bł. Elżbieta od Trójcy Świętej (1880-1906)

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Elżbieta od Trójcy Świętej, zwana też Elżbietą z Dijon, była karmelitanką. Urodziła się jako Élisabeth Catez 18 lipca 1881 r. Uzdolniona muzycznie, w wieku 13 lat zdobyła pierwsza nagrodę w konkursie pianistycznym w konserwatorium w Dijon. Jednak już rok później poczuła pragnienie oddania się całkowicie Jezusowi Chrystusowi. Do Karmelu wstąpiła mając 21 lat i przyjęła imię Elżbiety od Trójcy Świętej.

„Karmelitanka - pisała - to dusza, która patrzy na Ukrzyżowanego, która zrozumiała miłosną mękę jego duszy i pragnie oddać się tak jak On”. Elżbieta chciała być „żywą chwałą Trójcy Świętej”. Jej obfita korespondencja świadczy, że pomogła swej siostrze, matce rodziny, jak również wielu przyjaciołom, urzeczywistnić ten ideał w warunkach życia ludzi świeckich. Chciała Chrystusowi „oddać miłość za Miłość” w życiu codziennym. Jej listy wypełnia pewność, że miłość Boża jest ofiarowana wszystkim.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Znawcy jej biografii uważają, że tajemnica świętości karmelitanki z Dijon polegała na zapomnieniu o sobie, zaprzestaniu dyskusji ze swoim egoistycznym „ja”, aby wpatrywać się w Chrystusa, który wprowadza człowieka w intymną zażyłość z Trójcą Świętą. Zażyłość ta rozświetla codzienność i przemienia nawet cierpienie i śmierć w „drogę Życia” - przekonywała Elżbieta. „Trójca Święta - pisała - jest naszym mieszkaniem, tu jesteśmy u siebie, to nasz dom rodzinny, którego nigdy nie powinniśmy opuszczać”.

W listopadzie 1904 r. ułożyła swą słynną modlitwę do Trójcy Świętej: „Mój Boże, Trójco, którą uwielbiam”, w której całkowicie ofiaruje się Bogu. Dotknięta nieuleczalną wówczas chorobą Addisona, po trwającej 9 miesięcy agonii, zmarła 9 listopada 1906 r., w wieku 26 lat. Jej ostatnie słowa brzmiały: „Idę do Światła, do Miłości, do Życia”.

25 listopada 1984 r. Jan Paweł II ogłosił ją błogosławioną. Nazwał ją wówczas „pewnym przewodnikiem” na drodze do Boga w naszych czasach.

Reklama

Dekret o uznaniu cudu został ogłoszony także w sprawie kanonizacyjnej bł. Emanuela Gonzaleza Garcíi (1877-1940), biskupa hiszpańskiej diecezji Palencia, założyciela Eucharystycznej Unii Wynagradzającej i Zgromadzenia Eucharystycznych Sióstr Misjonarek z Nazaretu.

Z kolei drogę do beatyfikacji otwiera uznanie cudów za wstawiennictwem dwojga sług Bożych: włoskiego karmelity Marii-Eugeniusza od Dzieciątka Jezus (w świecie: Enrico Grialou; 1894-1967), założyciela Instytutu Świeckiego Matki Bożej Życia, oraz argentyńskiej zakonnicy, s. Marii Antoniny od św. Józefa (w świecie: María Antonia de Paz y Figueroa; 1730-1799), znanej jako Mama Antula, założycielki domu rekolekcyjnego w Buenos Aires.

Pozostałe dekrety dotyczą cnót heroicznych kandydatów na ołtarze. Są to słudzy Boży: abp Stefano Ferrando (1895-1978), włoski salezjanin, ordynariusz diecezji Shillong w Indiach, założyciela Zgromadzenia Sióstr Misjonarek Maryi Wspomożycielki Wiernych; bp Enrico Battista Stanislao Verjus (1860-1892), włoski misjonarz ze Zgromadzenia Misjonarzy Najświętszego Serca Jezusowego, koadiutor wikariatu apostolskiego Nowej Gwinei, mianowany biskupem w wieku zaledwie 29 lat; ks. Giovanni Battista Quilici (1791-1844), włoski proboszcz, założyciel Zgromadzenia Córek Ukrzyżowanego; ks. Bernardo Mattio (1845-1911), włoski proboszcz; o. Quirico Pignalberi (1891-1982), włoski franciszkanin konwentualny; włoska zakonnica, s. Teodora Campostrini (1788-1860), założycielka Zgromadzenia Sióstr Mniejszych Miłości Maryi Bolesnej; włoska zakonnica, s. Bianca Piccolomini Clementini (1875-1959), założycielka Towarzystwa św. Anieli Merici ze Sieny; oraz hiszpańska zakonnica Maria Nieves Sánchez y Fernández (imię zakonne: Maria Nieves od Świętej Rodziny; 1900-1978) za Instytutu Córek Maryi Sióstr Szkół Pobożnych.

2016-03-04 11:31

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Patronka telewizji - św. Klara

Dlaczego Pius XII w 1958 r. patronką telewizji ogłosił św. Klarę, żyjącą w XIII wieku w klauzurowym klasztorze franciszkańską zakonnicę, skoro telewizja zaistniała dopiero 700 lat później?
Pierwsze programy telewizyjne zaczęto nadawać w Anglii w 1936 r. Rozkwit techniki przekazywania obrazu nastąpił jednak dopiero trzydzieści lat później. Cieszono się, że będzie narzędziem rozpowszechniania dorobku kultury, źródłem rozrywki i zabawy.
Niewątpliwie współczesna telewizja pozwala ludziom poczuć się jedną wielką rodziną, być bardziej ze sobą solidarnymi. Zwłaszcza technika satelitarna sprawiła, że informacje o wydarzeniach dziejących się w jakimkolwiek zakątku świata są oglądane prawie natychmiast w najodleglejszym nawet miejscu; że wytwory kultury wszystkich narodów stają się powszechnie dostępne. Należy jednak zauważyć, że czas antenowy poświęcany dziś na te przekazy w stosunku do innych programów jest procentowo znikomy.
W międzyczasie bowiem telewizja stała się nade wszystko narzędziem manipulacji opinią publiczną. Zwłaszcza w rękach polityków okazała się skutecznym narzędziem kształtowania pożądanych przez nich zachowań. Także grupy ludzi owładniętych maniackimi ideami reformy zastanego świata starają się zdobyć i utrzymać wpływ na treści przekazu telewizyjnych transmisji.
Telewizja zrodziła również kilka negatywnych zjawisk, takich jak zanik refleksyjności i twórczej wyobraźni. Wielogodzinne oglądanie ulubionych programów doprowadza często do zaniedbywania codziennych obowiązków, przyzwyczaja do bierności, która ubiera się w pozory ekranowej aktywności. Telewizyjny nałogowiec nie znajduje czasu na rozmowy nawet z najbliższymi lub rozmawia z nimi przy pomocy wzorców języka telewizyjnego, staje się klientem świata telewizyjnych miraży, złud - upozorowanych na świat nowej cywilizacji i kultury. Jakże często twórcami i prezenterami programów telewizyjnych są ludzie, którzy szukają usprawiedliwienia własnych ułomności moralnych, a nade wszystko wciągają widzów w nieokiełzany żadnymi regułami erotyzm, w świat wulgaryzmów i przemocy. Nieraz zadaję sobie pytanie, jak instytucje społeczne, odpowiedzialne za kształt telewizyjnych transmisji, jej rady nadzorcze i programowe mogą przechodzić obojętnie nad wyraźnie destruktywnym oddziaływaniem niektórych przekazów telewizyjnych. Czyżby udawało się je opanować ludziom moralnie wybrakowanym?
Takiej telewizji patronką jest św. Klara.
Obdarzono ją tym zadaniem, ponieważ w noc Bożego Narodzenia 1252 r., nie mogąc z powodu choroby uczestniczyć w Pasterce w bazylice św. Franciszka, cudownie widziała jej przebieg jakby na ekranie w swojej celi. Patronką telewizji została jednak przede wszystkim dlatego, że kultywowała w sobie umiejętność kontemplacji, czyli widzenie dziejących się spraw w dalekiej, ostatecznej perspektywie. Słowo „telewizja” można przetłumaczyć na „widzenie tego, co daleko”, ale także na „widzenie daleko”. W sztuce „dalekowidztwa” dziejących się obok nas wydarzeń św. Klara była mistrzynią. I dlatego nie tyle winniśmy ją nazywać patronką telewizji, co telewidzów.
Liturgiczne wspomnienie św. Klary obchodzimy 11 sierpnia.

CZYTAJ DALEJ

Kościół czci patronkę Europy - św. Katarzynę ze Sieny

[ TEMATY ]

św. Katarzyna

pl.wikipedia.org

Kościół katolicki wspomina dziś św. Katarzynę ze Sieny (1347-80), mistyczkę i stygmatyczkę, doktora Kościoła i patronkę Europy. Choć była niepiśmienna, utrzymywała kontakty z najwybitniejszymi ludźmi swojej epoki. Przyczyniła się znacząco do odnowy moralnej XIV-wiecznej Europy i odbudowania autorytetu Kościoła.

Katarzyna Benincasa urodziła się w 1347 r. w Sienie jako najmłodsze, 24. dziecko w pobożnej, średnio zamożnej rodzinie farbiarza. Była ulubienicą rodziny, a równocześnie od najmłodszych lat prowadziła bardzo świątobliwe życie, pełne umartwień i wyrzeczeń. Gdy miała 12 lat doszło do ostrego konfliktu między Katarzyną a jej matką. Matka chciała ją dobrze wydać za mąż, podczas gdy Katarzyna marzyła o życiu zakonnym. Obcięła nawet włosy i próbowała założyć pustelnię we własnym domu. W efekcie popadła w niełaskę rodziny i odtąd była traktowana jak służąca. Do zakonu nie udało jej się wstąpić, ale mając 16 lat została tercjarką dominikańską przyjmując regułę tzw. Zakonu Pokutniczego. Wkrótce zasłynęła tam ze szczególnych umartwień, a zarazem radosnego usługiwania najuboższym i chorym. Wcześnie też zaczęła doznawać objawień i ekstaz, co zresztą, co zresztą sprawiło, że otoczenie patrzyło na nią podejrzliwie.
W 1367 r. w czasie nocnej modlitwy doznała mistycznych zaślubin z Chrystusem, a na jej palcu w niewyjaśniony sposób pojawiła się obrączka. Od tego czasu święta stała się wysłanniczką Chrystusa, w którego imieniu przemawiała i korespondowała z najwybitniejszymi osobistościami ówczesnej Europy, łącznie z najwyższymi przedstawicielami Kościoła - papieżami i biskupami.
W samej Sienie skupiła wokół siebie elitę miasta, dla wielu osób stała się mistrzynią życia duchowego. Spowodowało to jednak szereg podejrzeń i oskarżeń, oskarżono ją nawet o czary i konszachty z diabłem. Na podstawie tych oskarżeń w 1374 r. wytoczono jej proces. Po starannym zbadaniu sprawy sąd inkwizycyjny uwolnił Katarzynę od wszelkich podejrzeń.
Św. Katarzyna odznaczała się szczególnym nabożeństwem do Bożej Opatrzności i do Męki Chrystusa. 1 kwietnia 1375 r. otrzymała stygmaty - na jej ciele pojawiły się rany w tych miejscach, gdzie miał je ukrzyżowany Jezus.
Jednym z najboleśniejszych doświadczeń dla Katarzyny była awiniońska niewola papieży, dlatego też usilnie zabiegała o ich ostateczny powrót do Rzymu. W tej sprawie osobiście udała się do Awinionu. W znacznym stopniu to właśnie dzięki jej staraniom Następca św. Piotra powrócił do Stolicy Apostolskiej.
Kanonizacji wielkiej mistyczki dokonał w 1461 r. Pius II. Od 1866 r. jest drugą, obok św. Franciszka z Asyżu, patronką Włoch, a 4 października 1970 r. Paweł VI ogłosił ją, jako drugą kobietę (po św. Teresie z Avili) doktorem Kościoła. W dniu rozpoczęcia Synodu Biskupów Europy 1 października 1999 r. Jan Paweł II ogłosił ją wraz ze św. Brygidą Szwedzką i św. Edytą Stein współpatronkami Europy. Do tego czasu patronami byli tylko święci mężczyźni: św. Benedykt oraz święci Cyryl i Metody.
Papież Benedykt XVI 24 listopada 2010 r. poświęcił jej specjalną katechezę w ramach cyklu o wielkich kobietach w Kościele średniowiecznym. Podkreślił w niej m.in. iż św. Katarzyna ze Sieny, „w miarę jak rozpowszechniała się sława jej świętości, stała się główną postacią intensywnej działalności poradnictwa duchowego w odniesieniu do każdej kategorii osób: arystokracji i polityków, artystów i prostych ludzi, osób konsekrowanych, duchownych, łącznie z papieżem Grzegorzem IX, który w owym czasie rezydował w Awinionie i którego Katarzyna namawiała energicznie i skutecznie by powrócił do Rzymu”. „Dużo podróżowała – mówił papież - aby zachęcać do wewnętrznej reformy Kościoła i by krzewić pokój między państwami”, dlatego Jan Paweł II ogłosił ją współpatronką Europy.

CZYTAJ DALEJ

Boże dzieło na dwóch kołach

2024-04-29 23:47

Mateusz Góra

    W niedzielę 28 kwietnia przy Ołtarzu Papieskim w Starym Sączu motocykliści z rejonu nowosądeckiego i nie tylko rozpoczęli sezon.

Pasjonaci podróży jednośladami rozpoczęli sezon na wyprawy. Motocykliści wyruszyli w trasę z Zawady do Starego Sącza, gdzie na Ołtarzu Papieskim została odprawiona Msza św. w ich intencji. Po niej poświęcono pojazdy uczestników.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję