Reklama

Boże, Tobie zawierzamy…

Niedziela rzeszowska 41/2003

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„Świętymi bądźcie” - to Boże wezwanie, choć jest skierowane do każdego człowieka, to jednak w sposób szczególny odnosi się do kapłanów, jako tych, którzy mają być przewodnikami na drodze do świętości. Winni więc przede wszystkim sami troszczyć się o świętość swojego życia, ale też w jej osiągnięciu ma im pomóc - poprzez modlitwę - wspólnota wierzących. W celu przypomnienia tych wielkich zadań organizowane są od szeregu lat w Kościele z inicjatywy Jana Pawła II dni modlitw o świętość kapłanów.
Od samego początku w obchody tych dni włączają się również kapłani pracujący w diecezji rzeszowskiej. W poprzednich latach rzeszowski dzień modlitw o świętość kapłanów odbywał się m. in. w katedrze rzeszowskiej (1995), w Dębowcu (1996), Chmielniku (1997), Cmolasie (1998), Niechobrzu (1999), na Jasnej Górze (2001). Natomiast w tym roku miał miejsce 20 września w Krakowie, w sanktuarium Miłosierdzia Bożego i w katedrze na Wawelu.
Te dwa narodowe sanktuaria w sposób naturalny podzieliły program dnia kapłańskiego na dwie części. Pierwsza odbyła się w Łagiewnikach. Rozpoczęła ją adoracja Najświętszego Sakramentu, prowadzona w starym kościele sanktuaryjnym przez księży: Wiesława Szurka - wikariusza biskupiego ds. formacji kapłanów i Jana Szczupaka - kanclerza Kurii rzeszowskiej. Motywem przewodnim rozważań były myśli o kapłaństwie zaczerpnięte z Dzienniczka św. s. Faustyny Kowalskiej oraz modlitwa o świętość życia dla kapłanów - szafarzy Bożego Miłosierdzia. Po zakończeniu adoracji w bazylice łagiewnickiej odprawiona została uroczysta Msza św. koncelebrowana przez blisko 350 kapłanów i dwóch biskupów rzeszowskich. Eucharystii przewodniczył bp Kazimierz Górny. Uświetnił ją śpiew chóru kleryckiego z rzeszowskiego seminarium, dyrygowanego przez ks. Andrzeja Widaka.
Słowo Boże do duchowieństwa rzeszowskiego skierował kustosz sanktuarium Bożego Miłosierdzia - ks. inf. Jan Zając. Kaznodzieja, wychodząc od słów: „Jeśli chcesz znaleźć źródło, musisz iść do góry, pod prąd. Przedzieraj się, szukaj, nie ustępuj, wiesz, że ono musi tu gdzieś być”, zaczerpniętych z Tryptyku rzymskiego Jana Pawła II, wskazał, że człowiek współczesny, przedzierając się przez gąszcz życiowych dramatów, usilnie szuka źródła, z którego mógłby zaczerpnąć sił; źródłem tym jest Miłosierdzie Boże. Następnie podkreślił, że kapłan winien włączyć się w ten nurt Miłosierdzia Bożego, wchodząc do Wieczernika, który jest miejscem eucharystycznych narodzin Chrystusa, i poprzez Ogrójec i Golgotę, czyli poprzez cierpienie i krzyż - nieść Jego obecność eucharystyczną współczesnemu człowiekowi. Wiąże się to z wielką odpowiedzialnością, gdyż od realizacji tego zadania zależy, czy droga z Wieczernika poprowadzi ku Zmartwychwstaniu. Aby tak się stało, trzeba zawierzyć Miłosierdziu Bożemu. Trzeba Mu zawierzyć nas samych i cały świat.
Do tej zachęty kaznodziei nawiązał pod koniec Mszy św. bp Górny i odmówił papieski Akt Zawierzenia, polecając Miłosiernemu Bogu losy całego świata i każdego człowieka. Pierwszą, łagiewnicką część dnia kapłańskiego zakończyła modlitwa „Anioł Pański”.
Część druga tego dnia odbyła się w katedrze wawelskiej. Bezpośrednią okazją do nawiedzin tego miejsca była 750. rocznica kanonizacji św. Stanisława ze Szczepanowa, Biskupa i Męczennika, patrona Polski. Od modlitwy przy relikwiach tego Świętego kapłani diecezji rzeszowskiej rozpoczęli nawiedzenie katedry. Następnie przeszli pod Krzyż św. Jadwigi Królowej i tam uczcili jej relikwie oraz polecili jej wstawiennictwu swoją posługę. Śpiew pieśni Boże coś Polskę zakończył obchody dnia kapłańskiego.
Dzień modlitw wprawdzie dobiegł końca, ale nie może zakończyć się kapłańska troska o świętość. Toteż jak echo powinna powracać parafraza Aktu Zawierzenia: Boże, Ojcze Miłosierny, Tobie zawierzamy losy świata, nasze losy, nasze kapłaństwo, naszą posługę i ludzi, którym służymy. Boże, Tobie zawierzamy… - naszą drogę ku świętości.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Niezbędnik Katolika miej zawsze pod ręką

Do wersji od lat istniejącej w naszej przestrzeni internetowej Niezbędnika Katolika, która każdego miesiąca inspiruje do modlitwy miliony katolików, dołączamy wersję papierową. Każdego miesiąca będziemy przygotowywać niewielki i poręczny modlitewnik, który dotrze do Państwa rąk razem z naszym tygodnikiem w ostatnią niedzielę każdego miesiąca. Dostępna jest również wersja PDF naszego Niezbędnika!

CZYTAJ DALEJ

Świętych Aniołów Stróżów

Niedziela łowicka 39/2001

Na drodze do nieba grożą nam różne niebezpieczeństwa. Podobnie jak podróżny potrzebuje na niepewnych drogach przewodnika, tak nam na trudnych drogach do wieczności dał Pan Bóg przewodnika - Anioła, którego zwiemy Aniołem Stróżem. Kojarzy się nam ten Niebiański Duch z obrazkiem przedstawiającym dziecko, idące po wąskiej kładce nad przepaścią - a za nim skrzydlaty Anioł Opiekun. Z ufnością modlimy się co dzień do Niego, by nam spieszył z pomocą w dzień i w nocy: " Strzeż duszy, ciała mego i zaprowadź mnie do żywota wiecznego". Kościół wspomina ich liturgicznie 2 października. Tego dnia Kościół modli się za ich wstawiennictwem i ich wstawiennictwu poleca. Jest to więc szczególny dzień, by uświadomić sobie ich rolę w naszym życiu chrześcijańskim. Lex orandi est lex credendi - mówi teologiczne adagium. Prawo modlitwy jest prawem wiary. Współczesne prądy teologii postawiły jako dyskusyjny problem Aniołów, ich istnienia i ich roli. Niezależnie od dyskusji teologów Lud Boży modli się i liturgią 2 października potwierdza wiarę w istnienie Aniołów, a także ich specjalne funkcje odnośnie poszczególnych wiernych i społeczności. Wiara ta mówi, iż Bóg dał każdemu człowiekowi opiekuna - Anioła, aby był jego szczególnym stróżem na drodze przez ziemię do Królestwa niebieskiego. Największy teolog średniowiecza, św. Tomasz z Akwinu, utrzymuje, że w chwili, gdy przychodzi na świat dziecko, Bóg przywołuje jednego ze swych cudownych Aniołów i oddaje noworodka jego specjalnej opiece. Każdy człowiek, heretyk czy katolik, ma swego Anioła Stróża. Anioł jednak nie potrafi ingerować w naszą wolną wolę, lecz działa w sferze naszych wspomnień, przypominając nam wyraźnie o czymś, co powinniśmy zrobić lub też ostrzegając przed czymś. Życzliwie wpływa na naszą wyobraźnię i motywy postępowania, przekonując nas, namawiając do zwalczania naszej słabości oraz złych skłonności. To on natchnie nas czasami wspaniałymi ideałami i zachęca do nowego, większego wysiłku. Nauka ta niesie nam pociechę i ukazuje dobroć Boga, mając głębokie podstawy biblijne. Pismo Święte 300 razy mówi o Aniołach, przytaczając rozmaite ich zadania, które spełniają z rozkazu Bożego, choćby np. z Dziejów Apostolskich: "Ale Anioł Pański w ciągu nocy otworzył bramy więzienia i wyprowadził ich" (Dz 5, 19); "I natychmiast poraził go (Heroda) Anioł Pański dlatego, że nie oddał czci Bogu, a stoczony przez robactwo wyzionął ducha" (Dz 12, 23). Sam Pan Jezus przestrzegając przed zgorszeniem powiedział: "Powiadam wam, że aniołowie ich (tzn. dzieci) w niebie wpatrują się zawsze w oblicze Ojca mego, który jest w niebie" (Mt 18, 10). Wśród aniołów jest hierarchia. Archaniołowie: Rafał - Bóg uzdrawia, Gabriel - Moc Boża, Michał - Któż jak Bóg! Rafał - dany jako towarzysz Tobiaszowi w drodze do Rages (Tob 8, 3), uwolnił córkę Raguela Sarę od demona Asmodeusza i szczęśliwie przyprowadził Tobiasza do domu i ojcu Tobiasza przywrócił wzrok. Gabriel - jest zwiastunem narodzin Jana Chrzciciela i nawet samego Syna Bożego. Michał - książę niebieski, wódz broniący nas w walce przeciw złości i zasadzkom szatana, który mocą Bożą strącił do piekła Lucyfera i jego adherentów. Prawda o Aniołach Stróżach, którą liturgia przypomina nam 2 października, rozszerza nasze horyzonty, pozwala nam patrzeć na świat nie tylko poprzez zmysłowe poznanie, szkiełko i oko uczonego przyrodnika, fizyka, ale w duchu wiary dostrzegać to, co dla zmysłów wszakże niedostępne, ale rzeczywiste, bardzo rzeczywiste. Z tego poznania trzeba nam także wyciągać prawdziwe wnioski, aby żyć w atmosferze spraw Bożych we wspólnocie z Bogiem i wszystkimi bytami, które Mu służą.
CZYTAJ DALEJ

Szczęśliwa zakonnica i nauczycielka - bł. Maria Antonina Kratochwil

2025-10-02 15:01

[ TEMATY ]

nauczycielka

szczęśliwa zakonnica

bł. Maria Antonina Kratochwil

Zgromadzenie Sióstr Szkolnych de Notre Dame

bł. Maria Antonina Kratochwil

bł. Maria Antonina Kratochwil

Podczas II wojny światowej pochodząca ze Śląska siostra protestowała przeciwko okrucieństwom wobec żydowskich kobiet. Gestapo pobiło ją za to tak, że zmarła. Wspomnienie bł. Marii Antoniny Kratochwil jest obchodzone 2 października wraz z innymi Siostrami Szkolnymi de Notre Dame, które zostały zamordowane podczas II wojny światowej.

Zgromadzenie Sióstr Szkolnych de Notre Dame zostało założone przez bł. Marię Teresę Gerhardinger i oficjalnie uznane przez papieża Piusa IX w 1833 roku. Głównym obszarem ich działalności jest edukacja i wychowanie; obecnie działają one w 28 krajach Europy, Afryki, Ameryki i Azji. Siostry i członkowie stowarzyszonej z nimi wspólnoty świeckich należą do międzynarodowej Sieci „Shalom”, która na poziomie globalnym angażuje się na rzecz sprawiedliwości, pokoju i ochrony stworzenia.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję