Reklama

Polska

Prymas Polski: aby Bóg był blisko naszego życia

„Przecież wciąż o to samo nam chodzi, aby Bóg był blisko naszego codziennego życia osobistego, rodzinnego, wspólnotowego i społecznego, aby je przenikał (…) aby nas budził z naszej obojętności i dopomagał ją przezwyciężać” – mówił 1 stycznia w katedrze gnieźnieńskiej abp Wojciech Polak.

[ TEMATY ]

prymas Polski

Archiwum Parafia Cielądz

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Prymas Polski odprawił wraz z gnieźnieńskimi biskupami i duchowieństwem Mszę św. na rozpoczęcie jubileuszowego 2016 roku. W homilii, nawiązując do obchodzonej tego dnia w Kościele uroczystości Świętej Bożej Rodzicielki, wskazał na Maryję jako Tą, która w szczególny sposób związana jest z Bożym miłosierdziem, bo „wszystko w Jej życiu zostało ukształtowane przez obecność miłosierdzia, które stało się ciałem”.

„Gdzie rodzi się Bóg, tam rozkwita miłosierdzie, tam człowiek doświadcza Bożego miłosierdzia, to znaczy, że jest wprowadzany w tajemnicę miłosierdzia, jest zaproszony, aby odkryć dobroć i czułą troskę Boga. Gdzie rodzi się Bóg, tam Jego Matka wchodzi do sanktuarium miłosierdzia Bożego, ponieważ wewnętrznie uczestniczy w tajemnicy Jego miłości. Odtąd całą Ją wypełnia. Dlatego Ona naprawdę najpełniej zna tajemnicę Bożego miłosierdzia” – mówił abp Polak, dodając, że i my mamy w nim udział poprzez chrzest święty, o czym w sposób szczególny powinniśmy pamiętać u progu roku jubileuszowego 1050. rocznicy Chrztu Polski.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Prymas Polski przyznał również, że każdy początek roku jest niczym przejście przez kolejną bramę „w nową przestrzeń naszego życia, w nowy czas, w nowe relacje i nowe sytuacje”. Przypominając słowa kard. Stefana Wyszyńskiego wygłoszone w bazylice prymasowskiej dokładnie pięćdziesiąt lat temu podkreślił, że u progu nowego roku „wszyscy jesteśmy ogarnięci mistyką czasu” – tej niezbadanej tajemnicy, która „wiąże nasze istnienie, bytowanie i czyny, zespala nas i przez współdziałanie tworzy dzieje człowieka, dzieje ludzkości i dzieje naszego polskiego narodu”.

„Czy jako ludzie ochrzczeni urzeczywistniliśmy już w pełni ducha chrześcijańskiego w sobie i w naszym narodzie?” – powtórzył pytanie kard. Wyszyńskiego sprzed półwiecza abp Wojciech Polak. „Na pewno jeszcze nie!” – mówił dalej jego słowami. Kardynał Wyszyński – kontynuował – wskazywał, że Chrystus żyjący w Kościele wszczepił się co prawda przez ochrzczonych Polaków w życie narodu, ale zadanie ewangelizacyjne jest wciąż jeszcze przed nami”.

Reklama

„O to przecież wciąż chodzi, aby jak najbardziej przybliżyć Boga do życia codziennego, aby wielkie prawdy, które wyznajmy i w które mocno wierzymy, wszczepiły się w nasze codzienne życie, aby je kształtowały i przemieniały” – cytował słowa kard. Wyszyńskiego Prymas dodając, że wchodząc dziś w rok jubileuszowych obchodów Chrztu Polski możemy i my to samo powtórzyć. „Przecież wciąż o to samo nam chodzi, aby Bóg był blisko naszego codziennego życia, osobistego, rodzinnego, wspólnotowego i społecznego, aby je przenikał i swoją łaską oraz mocą kształtował, aby nas budził z naszej obojętność i dopomagał nam ją przezwyciężać, aby czynił nas odważnymi świadkami Chrystusa w dzisiejszym świecie” – podkreślił Prymas Polski.

Na koniec prosił, aby w Roku Jubileuszowym Chrystus odnowił w nas łaskę chrztu świętego i odwagę do głoszenia Go bliźnim. „Za Prymasem Tysiąclecia pragnę dziś powtórzyć: Najmilsze Dzieci, żyjcie tą wiarą, przyjmijcie życzenia Waszego biskupa. Niech lata Wasze nie ustają, niech wiara i nadzieje Wasze nie ustają, niech miłość Wasza nigdy nie ustaje” – życzył metropolita gnieźnieński.

2016-01-01 14:10

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Prymas Polski w Licheniu: trzeba szukać tego, co nas wciąż łączy i jednoczy

[ TEMATY ]

prymas Polski

abp Wojciech Polak

Licheń

Mazur/episkopat.pl

Na Matkę Bożą Licheńską przygarniającą do piersi białego orła jako wymowny znak troski o Ojczyznę wskazał w Licheniu abp Wojciech Polak. „Może chciałaby nas przestrzec, byśmy tej Ojczyzny przez kłótnie i spory nie narażali na marginalizację czy ośmieszenie w oczach świata” – mówił Prymas Polski podczas trwających tam uroczystości 50-lecia koronacji obrazu Matki Bożej Bolesnej.

Metropolita gnieźnieński przewodniczył w poniedziałek wieczorem w licheńskiej bazylice nieszporom i Mszy św. Nawiązując do uroczystości sprzed półwiecza przypomniał słowa swojego poprzednika kard. Stefana Wyszyńskiego, który dokonał koronacji. Prymas Tysiąclecia mówił wówczas, że to wiara i miłość ludu Bożego, to serca pełne wdzięczności, ufności i żywej wiary koronują Tę, którą czci nie tylko ziemia konińska i kaliska, ale także dalekie dziedziny ojczystej ziemi.

CZYTAJ DALEJ

Bp Ważny modlił się z wiernymi za diecezję sosnowiecką, a wierni modlili się nad biskupem

2024-05-09 10:00

[ TEMATY ]

bp Artur Ważny

Piotr Babisz/Muza Dei

Msza święta, wieczór uwielbienia, modlitwa wstawiennicza oraz adoracja Najświętszego Sakramentu połączyły wiernych diecezji sosnowieckiej w dziękczynieniu za dar nowego biskupa diecezjalnego Artura Ważnego. Wydarzenie miało miejsce 8 maja w kościele pw. Podwyższenia Krzyża Świętego w Sosnowcu-Środuli.

8 maja bp Artur Ważny podczas specjalnej uroczystości w Bazylice Katedralnej w Sosnowcu objął kanonicznie urząd biskupa sosnowieckiego. Jego wolą było, aby jeszcze tego samego dnia zawierzyć w modlitwie Bogu swoją nową posługę i cały lokalny Kościół, do którego został posłany.

CZYTAJ DALEJ

Sędzia zdradził Polskę dla rosyjskiego miru

2024-05-12 13:04

[ TEMATY ]

komentarz

Adobe Stock

Ucieczka w kierunku Moskwy sędziego Tomasza Szmydta jest najbardziej widowiskową zdradą narodową w całej historii III RP. Sytuacja jest po wielokroć bardziej niebezpieczna niż agenturalne historie z lat 90., bo niestety żyjemy w czasach, gdy Rosja znów toczy swoje neoimperialne wojny, które są realnym zagrożeniem dla naszej państwowości.

Sędzia Tomasz Szmydt po ucieczce na Białoruś stał się gwiazdą zarówno białoruskich jak i rosyjskich mediów. Jest przedstawicielem "polskiej opozycji", która z "racjonalnych" powodów popiera politykę Moskwy oraz Mińska i jednocześnie sprzeciwia się wspieraniu walczącej Ukrainy. Mówi, że w Polsce są silne wpływy białoruskie i rosyjskie, bo ludzie chcą żyć w słowiańskiej przyjaźni. Chwali Łukaszenkę i Putina, a władze w Kijowie nazywa totalitarnymi. Jakby zupełnie nie dostrzegał faktu, kto w tej wojnie jest zbrodniczym agresorem, a więc kto jest katem, a kto broniącą się ofiarą.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję