Reklama

Porażeni... brakiem prądu

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jeśli ktoś chciał obejrzeć rozgwieżdżone niebo gdzieś z centrum kanadyjskiego Toronto, to w nocy z 14 na 15 sierpnia miał jedyną okazję. Wskutek braku prądu zgasły bowiem światła w mieście. Gwiazdy mogli ujrzeć nawet ci, którzy zapędzeni w wirze codziennych obowiązków, nie mają czasu i sił spojrzeć wieczorem na niebo. Zresztą, nawet gdyby spojrzeli, to i tak niewiele zobaczą. W ferii świateł wielkiego miasta nie sposób ujrzeć gwiazd na niebie. Była to więc prawdziwa okazja.
Kronikarze zauważyli, że ostatnia taka szansa zdarzyła się 38 lat temu. Teraz ponownie, ale na dużo większą skalę. 50 milionów ludzi bez prądu. Osiem stanów amerykańskich i dwie prowincje w Kanadzie dotknięte paraliżem. W Nowym Jorku, w momencie awarii, w różnych miejscach podziemnego metra przebywało 350 tys. ludzi. 19 pociągów utkwiło w tunelach podwodnych. Łańcuchowa reakcja, wywołana bliżej nieokreśloną przyczyną, spowodowała wyłączenie 22 amerykańskich i kanadyjskich elektrowni atomowych. Straty trudne do policzenia, bo o ile można z grubsza oszacować straty większych korporacji, o tyle szkody małych biznesów i kłopoty pojedynczych obywateli są nie do przeliczenia. Słabość współczesności została odsłonięta w jednej minucie.
Oczywiste jest, że dla energii elektrycznej nie ma alternatywy. Człowiek potrafił tak ujarzmić siły przyrody, aby wydobyć z nich potrzebną energię. Jest ona dobrodziejstwem tak koniecznym dla współczesnego świata, jak powietrze i woda. Powstaje jednak pytanie, czy podobnie jak powietrze i wodę, staramy się oszczędzać tę energię. Wydaje się, że stała się ona nie tylko towarem na sprzedaż, ale dobrem wspólnym do roztropnego zagospodarowania. Awarie mogą się zdarzyć zawsze, ale ta unaoczniła jeden poważny mankament cywilizacji zachodniej: za dużo konsumujemy, za mało oszczędzamy.
Z pewnością, po ustaleniu przyczyn awarii, wykonane zostaną nowoczesne zabezpieczenia, zmienione instalacje, procedury, itp. To najzupełniej słuszne. Pozostanie jednak do rozstrzygnięcia problem dużo trudniejszy - jak doprowadzić do zmniejszenia zużycia prądu? Tu potrzebny jest wspólny wysiłek umysłu i dobrej woli, gdyż nawet regulacje prawne niewiele mogą zmienić. Żyjemy w kurczącym się świecie, gdzie granice państwowe przestają mieć znaczenie, zwłaszcza, gdy w grę wchodzi korzystanie z bogactw przyrody. Może właśnie tyle powinniśmy wnieść z tego kryzysu?
Nawiedza mnie też inna refleksja. Ta, od której zacząłem. Oto nad ciemnymi miastami rozciąga się firmament nieba i przemawia niezliczoną ilością gwiazd. One tam były przed wiekami, są nadal obecnie i będą w przyszłości. Wielki, nieogarniony wszechświat, którego cząstką jest człowiek. Taki mały, mikroskopijny, a potężny jedynie w swoim mniemaniu. Tylko błędy, które czasami popełnia, sprowadzają go na ziemię, co zdaje się być zbawienne. Dostrzega wówczas drugiego człowieka i odnajduje w nim swego brata w niedoli. Odnajduje właściwe cechy swego człowieczeństwa. Więc może dobrze jest czasem doświadczyć ciemności, aby właściwie zlokalizować siebie we wszechświecie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rzecznik Episkopatu: Przekaz medialny może być przestrzenią spotkania, dialogu i pojednania

2025-09-19 11:39

[ TEMATY ]

Ks. dr Leszek Gęsiak SJ

Karol Porwich/Niedziela

Ks. Leszek Gęsiak

Ks. Leszek Gęsiak

Nasze słowa powinny pomagać odbiorcom spokojnie i świadomie interpretować rzeczywistość, pobudzać do refleksji, poszukiwania prawdy i dialogu. Takie podejście sprawia, że komunikacja staje się narzędziem pokoju – powiedział rzecznik Konferencji Episkopatu Polski ks. Leszek Gęsiak SJ z okazji przypadającego 21 września Dnia Środków Społecznego Przekazu. Dzień ten w Kościele w Polsce obchodzony jest w trzecią niedzielę września.

Rzecznik KEP przyznał, że w ostatnich miesiącach, a nawet tygodniach, jesteśmy świadkami eskalacji konfliktów na różnych płaszczyznach życia politycznego i społecznego. „Pracownicy środków społecznego przekazu często wciągani są w toczące się konflikty i stają po którejś ze stron. Ale w komunikacji chodzi bardziej o bezstronność, o przedstawienie faktów i stanowiska każdej ze stron. W tym sensie przekaz medialny może być przestrzenią spotkania i dialogu” – zauważył ks. Gęsiak.
CZYTAJ DALEJ

Patron uczniów i studentów

U progu nowego roku szkolnego i akademickiego poznajmy patrona uczniów i studentów oraz orędownika zdających egzaminy - św. Józefa z Kupertynu.

Giuseppe Desa przyszedł na świat w małej włoskiej miejscowości Kupertyn w 1603 r. Jego życie młodzieńcze naznaczone było modlitwą i pracą. Gdy dorósł, rodzice posłali go do szkoły przyparafialnej, jednak jego edukacja nie trwała zbyt długo z dwóch powodów. Pierwszym było, jak mówili nauczyciele, całkowite rozkojarzenie i nieumiejętność przyswajania wiedzy. Drugim powodem była choroba - gangrena, która unieruchomiła chłopca w łóżku na 5 lat. Po jakimś czasie, za namową matki i stryja, Józef wstąpił do Zakonu Braci Mniejszych Konwentualnych. Chciał zostać zakonnikiem.
CZYTAJ DALEJ

Rok po powodzi – pomoc trwa

2025-09-19 23:45

Archiwum Caritas Kraków

Do września 2025 roku Caritas Archidiecezji Krakowskiej wydała na pomoc powodzianom ok. 5,9 mln zł. Mimo upływu roku od katastrofy wciąż systematycznie wspiera poszkodowanych.

Dzięki zaangażowaniu darczyńców i wolontariuszy wsparcie obejmowało zarówno doraźną pomoc żywnościową i rzeczową, jak i finansowanie remontów domów oraz zakup wyposażenia, które umożliwiało powrót do normalności.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję