Reklama

Obrazy historią malowane

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Leon Wyczółkowski wypowiadał się w różnorakich technikach plastycznych. Malował farbami olejnymi i akwarelami, nie stronił od tempery oraz tuszu. Rysował ołówkiem, węglem, pastelami, kredką litograficzną. Znane są jego wybitne dokonania we wszystkich właściwie rodzajach grafiki - litografii, akwaforcie, akwatincie, miękim werniksie, fluoroforcie. Próbował również rzeźbić. Podczas wytężonej, trwającej ponad 50 lat działalności artystycznej, stworzył kilka tysięcy dzieł. Początkowo były to sceny historyczne. Kolejne lata twórczości przynosiły obrazy  przedstawiające życie lwowskich i warszawskich salonów. Wpływ impresjonizmu sprawił, że paletę Wyczółkowskiego wypełniło powietrze i światło. W ostatnim dziesięcioleciu XIX w. powstały jego najlepsze prace - Rybak, Orka, Kopanie buraków i inne. Namalowane w  plenerach Ukrainy, przesycone słonecznym blaskiem, olśniewają mnogością zmiennych, rozedrganych barwnych refleksów. Po roku 1900 spod pędzla malarza wyszły portrety, pejzaże, kwiaty i drzewa, a także liczne widoki miast.
130 obrazów, grafik i rysunków Leona Wyczółkowskiego znalazło się na wystawie otwartej 9 sierpnia w Muzeum Historii Miasta Łodzi. Ekspozycja przygotowana została przez Muzeum Narodowe w Krakowie dla uczczenia 150. rocznicy urodzin Wyczółkowskiego. Wśród zgromadzonych dzieł, obok płócien „ukraińskich”, na szczególną uwagę widzów zasługują prace o tematyce krakowskiej. Ku zabytkom królewskiego miasta Artysta zwrócił się w 1895 r., gdy objął stanowisko profesora na Wydziale Malarstwa Krakowskiej Szkoły Sztuk Pięknych. Już w następnym roku powstał Krucyfiks królowej Jadwigi, obraz olejny o mistycznej wymowie, ukazujący rzeźbę ołtarzową umiejscowioną w ambicie katedry wawelskiej. Nagrodzony brązowym medalem na Wystawie Światowej w Saint Louis w 1904 r., jest jednym z najważniejszych dzieł malarza.
Marmurowe królewskie nagrobki z katedry wawelskiej inspirowały plastyczne wyobrażenia śmierci i przemijania. Płótna takie jak Sarkofagi, Pomnik Zygmunta Augusta, Sarkofag Władysława Jagiełły, tworzą szczególnego rodzaju tryptyk, otulony niezmąconą ciszą śmierci. Malarskie wizerunki narodowych relikwii i pamiątek znajdujących się na Wawelu oddają symboliczne, historyczne, a także czysto materialne bogactwo tych obiektów. Dostojeństwo i powaga cechuje ujęcia sylwety zamku wawelskiego. Do prawdziwych arcydzieł należy zaliczyć planszę zatytułowaną Wawel od ulicy Starowiślnej. Ponad ośnieżonymi dachami wyłania się zarys zamkowego monumentu, przedziwnie lekki, jakby z mgły utkany, irrealny. Tematem wielu ciekawych prac były wawelskie wieże, krużganki i wnętrza zamku królewskiego. Oczarowanie zabytkami Wawelu znalazło najpełniejszy wyraz w cyklu litografii Wawel I. II. Kilka z nich można zobaczyć na wystawie w łódzkim muzeum.
Widok z Wawelu, czyli panorama Krakowa w promieniach zachodzącego słońca, Kościoły krakowskie, Sukiennice, Brama Floriańska - to jedynie niektóre z obrazów umiejętnie łączących elementy dokumentalne z wartościami artystycznymi. Z upodobaniem malował Wyczółkowski bazylikę Mariacką z jej wspaniałym ołtarzem, dziełem znakomitego snycerza Wita Stwosza. Prace te znalazły się w albumie Kraków 1915 i Tece jubileuszowej kościoła Panny Marii w Krakowie, 1926/1927. Również one są eksponowane w salach Pałacu Poznańskiego.
Wykonane z wielkim kunsztem widoki, utrwalające piękno architektury Wawelu i Krakowa, zespalają historię i świętość w kompozycje malarskie o przedziwnej duchowej głębi i mocy. Warto wybrać się do Muzeum Historii Miasta Łodzi i odbyć swoisty spacer krakowskimi śladami Leona Wyczółkowskiego. Będzie to wędrówka fascynująca, a zarazem kształcąca i budująca.

Wystawa będzie czynna do 28 września br.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Przeciwności pacjentów onkologicznych w walce o życie

2025-05-21 16:58

[ TEMATY ]

zdrowie

lekarz

Adobe Stock

W ciągu ostatniej dekady leczenie nowotworów przeszło prawdziwą rewolucję, która radykalnie zmieniła rokowania wielu pacjentów. Nowotwory, które kiedyś były wyrokiem, dziś stają się chorobami przewlekłymi. Choć leczenie onkologiczne jest coraz skuteczniejsze, nadal wiąże się z istotnymi skutkami ubocznymi i toksycznością, które mogą wpływać na jakość życia pacjenta. Wielu pacjentów chce świadomie i bezpiecznie wspierać swój organizm w walce z chorobą korzystając z potencjału medycyny komplementarnej. Dziś różne grupy interesu chcą odebrać im tę szansę.

Julia jeszcze jako nastolatka zachorowała na nowotwór mózgu. Diagnoza brzmiała strasznie: „gwiaździak drugiego stopnia, nieoperacyjny”. Dla Julii i jej mamy był to szok. Dotąd była aktywną nastolatką, uprawiała sport, lubiła taniec i pływanie. Choroba wywróciła ich życie do góry nogami. Po wielu miesiącach diagnozy trafiła do jednego z warszawskich szpitali, gdzie rozpoczęła chemioterapię. Bardzo szybko z wysportowanej nastolatki zmienia się nie do poznania. Miała problem z apetytem, schudła, często wymiotowała, wypadły jej włosy. Z dnia na dzień jej stan się pogarszał, a dotychczasowa terapia nie przynosiła oczekiwanych rezultatów. Z dnia na dzień jej ciało było coraz słabsze, jednak coraz silniejsza była chęć życia. – Nie chciałam rezygnować z leczenia konwencjonalnego, ale przez ogromne osłabienie organizmu nie byłam w stanie normalnie funkcjonować. Przede mną była studniówka i przede wszystkim matura. Nie chciałam rezygnować z życia – wspomina Julia.
CZYTAJ DALEJ

Watykan: kard. Parolin ujawnia motywy wyboru Leona XIV

„Wysłuchaliśmy głosu Ducha Świętego, aby wybrać człowieka przeznaczonego do przewodzenia Kościołowi powszechnemu, następcę Piotra, biskupa Rzymu” Tymi słowami rozpoczyna się przedmowa kardynała Pietro Parolina, do książki „Leone XIV. La via disarmata e disarmante” („Leon XIV. Droga nieuzbrojona i rozbrajająca”), opublikowanej dzisiaj przez wydawnictwo San Paolo i napisanej przez włoskiego dziennikarza Antonio Preziosi.

Sekretarz Stanu Stolicy Apostolskiej przywołuje atmosferę konklawe i pierwsze chwile nowego pontyfikatu: „Długie i gorące oklaski towarzyszyły słowom, którymi kardynał Robert Francis Prevost przyjął kanoniczny wybór na Stolicę Piotrową. Była to chwila intensywna, wręcz dramatyczna, jeśli pomyśleć o ciężarze, jaki spoczął na barkach jednego człowieka” - wspomina. Kard. Parolin opisuje Leona XIV jako człowieka o spokojnej twarzy, o jasnym i silnym stylu, uważnego na wszystkich i zdolnego do zaoferowania rozwiązań wyważonych, pełnych szacunku”. Kardynał kończy, wyrażając nadzieję, że „Kościół będzie każdego dnia coraz bardziej jaśniał jako świadek miłości Boga”.
CZYTAJ DALEJ

Siostra zakonna sekretarzem Dykasterii ds. Życia Konsekrowanego

2025-05-22 12:57

[ TEMATY ]

Watykan

Vatican Media

S. Tiziana Merletti

S. Tiziana Merletti

Ojciec Święty Leon XIV mianował sekretarzem Dykasterii ds. Instytutów Życia Konsekrowanego i Stowarzyszeń Życia Apostolskiego s. Tizianę Merletti, byłą przełożoną generalną Sióstr Franciszkanek Ubogich.

S. Tiziana Merletti urodziła się 30 września 1959 r. w Pineto (prowincja Teramo). W 1986 r. złożyła pierwsze śluby zakonne w Instytucie Sióstr Franciszkanek Ubogich. W 1984 r. uzyskała tytuł magistra prawa na Uniwersytecie Abruzji „Gabriele d’Annunzio” w Teramo, a w 1992 r. stopień doktora prawa kanonicznego na Papieskim Uniwersytecie Laterańskim w Rzymie.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję