Reklama

Abstynencja?

Skończył się sierpień, który od wielu już lat jest miesiącem trzeźwości. Może warto po zakończeniu tego miesiąca zrobić krótkie podsumowanie, odpowiedzieć sobie na pytanie: „Jak to było z tą naszą abstynencją?”.

Niedziela łomżyńska 36/2003

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pierwsze moje spostrzeżenie jest takie: boimy się abstynencji. Boimy się o niej rozmawiać, boimy się wprowadzić ją w nasze życie, nawet myśl o niej powoduje u nas złość. Nie chcemy słuchać, kiedy ktoś podejmuje ten temat. Uważamy, że jest to ingerencja w naszą wolność. Denerwujemy się, kiedy ktoś zwraca nam uwagę na to, co powinniśmy robić, jak wybierać. Nie lubimy być pouczani, udajemy, że wszelkie uwagi dotyczą innych, nie nas. Patrzyłem na reakcję ludzi, którzy wysłuchali apelu bp. Antoniego Dydycza, przewodniczącego Zespołu Apostolstwa Trzeźwości przy Konferencji Episkopatu Polski, na temat zachowania abstynencji w sierpniu. Przykro to mówić, ale tak wiele osób kręciło z niezadowolenia głowami, coś tam sobie szeptało po cichu, bo głośno w kościele nie wypada. Jeszcze inni ironicznie uśmiechali się. Tak wielu z nas krytykuje wszystko, co oferuje Kościół. Pani z Ostrołęki krytykuje spowiedź wielkopostną, pan ze Szczuczyna uważa, że dzisiaj wszyscy kradną, więc wolno kraść, student z Łomży kwestionuje niedzielną Mszę św., dziewczyna zastanawia się, po co właściwie czystość przedmałżeńska, stojący pod barem krzyczą: żadnej trzeźwości, żadnej abstynencji. Musimy się zastanowić, dlaczego tak zaczęliśmy myśleć i kto nas do tego zmusza?
Drugie spostrzeżenie można sformułować następująco: mnie to nie dotyczy. Rozmawiałem niejednokrotnie z ludźmi nadużywającymi alkoholu. Prawie 90% rozmówców mówiło mi, że alkohol dla nich nie ma żadnego znaczenia. Nie są od niego uzależnieni: piją, ale równie dobrze mogą nie pić. Mówią tak ludzie, którzy właściwie w ogóle nie trzeźwieją. Kiedy zaproponujemy im życie w trzeźwości, najpierw usłyszymy zgodę, później wielką złość, że ingerujemy w ich życie. Argumentem koronnym ludzi nadużywających alkoholu jest zdanie: „Ja i tak piję niedużo, inni przecież piją więcej”. Ocenianie własnego zachowania w kontekście większych wad bliźniego staje się powoli naszą narodową domeną, z którą doskonale się czujemy i na pewno zdalibyśmy z tego egzamin na szóstkę.
Ostatnie spostrzeżenie jest takie: piję, ale tylko kulturalnie. Nie pytałem nikogo, co to znaczy „pić kulturalnie”. Zresztą spodziewam się, że i tak nie otrzymałbym satysfakcjonującej mnie odpowiedzi. Ale moje uwagi dotyczą innej kwestii. Otóż jest taka grupa ludzi, która rzeczywiście nie spożywa alkoholu w sierpniu. Takie czyni postanowienie i jest mu wierna. Niestety, gdy przyjdzie wrzesień, ludzie ci „odrabiają zaległości”. Kończy się wtedy nadzieja żon, matek i dzieci na normalne życie w rodzinie.
Czy naprawdę przestaje nas interesować dobro, które ktoś nam proponuje? Czy za najgorszego wroga uważamy tego, który zwróci nam uwagę, upomni nas? Czy aby na pewno apele o abstynencję nas nie dotyczą?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Czy aborcja stała się priorytetem w polskiej ginekologii?

2025-12-30 17:26

[ TEMATY ]

radio

Radio Maryja

Piotr Drzewiecki

Prof. Bogdan Chazan na antenie Radia Maryja zwrócił uwagę na niepokojące zjawisko: żadna inna procedura medyczna nie otrzymała od rządzących takiego „priorytetu” jak przerywanie ciąży.

Szpitale są zmuszane przez NFZ do wykonywania aborcji pod groźbą kar. Ignorowana jest instytucjonalna klauzula sumienia. Zabieg ten, nazywany przez profesora „zabójstwem prenatalnym”, niszczy życie i jest toksyczny dla społeczeństwa oraz zdrowia rodziców.
CZYTAJ DALEJ

Raport nt. zamordowanych kapłanów i misjonarzy. Bolesne dane z Polski

2025-12-30 13:54

[ TEMATY ]

morderstwo

morderstwo kapłana

Vatican Media

Agencja Fides opublikowała doroczny raport, dotyczący kapłanów i osób zaangażowanych w duszpasterstwo, zamordowanych w kończącym się roku. Wymienia on w sumie 17 ofiar: kapłanów, osób zakonnych, seminarzystów oraz świeckich. Jedynym, odnotowanym przypadkiem w Europie, jest zabójstwo polskiego kapłana, ks. Grzegorza Dymka z archidiecezji częstochowskiej.

Jak wynika z raportu, przygotowanego na podstawie danych, zebranych przez Agencję Fides, należącą do Papieskich Dzieł Misyjnych, najwięcej, bo aż 10 misjonarzy, zostało zamordowanych w Afryce. Zginęło tam 6 kapłanów, 2 seminarzystów oraz 2 katechetów. Na obu kontynentach amerykańskich życie oddało 2 kapłanów oraz 2 siostry zakonne. Jeden kapłan i jedna osoba świecka poniosły śmierć w Azji. Zaś jedynym kapłanem, zamordowanym w Europie jest Polak, ks. Grzegorz Dymek z parafii MB Fatimskiej w Kłobucku, w archidiecezji częstochowskiej, który został zamordowany na plebanii 13 lutego br. Z kolei najwięcej, bo aż 5 osób, zostało pozbawionych życia w Nigerii.
CZYTAJ DALEJ

Lokalizator proboszcza. Nowoczesna technologia w służbie duszpasterstwa

2025-12-30 19:14

[ TEMATY ]

kolęda

Organizatorzy

W dobie powszechnej cyfryzacji młodzi druhowie z Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży (KSM) w Ujanowicach udowadniają, że technologia może stać się narzędziem budowania wspólnoty i lepszego przeżywania tradycyjnych spotkań duszpasterskich. Parafia uruchomiła autorski program Adventus, czyli interaktywną mapę wizyty duszpasterskiej.

Adventus to kolejne, po systemie dla ministrantów Altarium, innowacyjne rozwiązanie stworzone przez lokalnych wiernych. Głównym celem programu nie jest jedynie logistyka, ale pomoc w głębszym przeżywaniu czasu kolędy. Dzięki precyzyjnym informacjom rodziny mogą lepiej przygotować się na wspólną modlitwę i spotkanie z kapłanem.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję