Reklama

Wieki tradycji

Chlina to malowniczo położona wioska wśród pół i łąk południowo-wschodniej części diecezji sosnowieckiej z blisko tysiącletnią tradycją. Niewiele mniej ma parafia św. Bartłomieja Apostoła. Jednak nie zachowały się wcześniejsze zapiski dotyczące powstania świątyni niż te z 1354 r. z rejestru świętopietrza.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Prawdopodobnie parafia św. Bartłomieja Ap. istniała już wcześniej. XVIII-wieczny wizytator parafii ks. Adam Ignacy Komorowski, oficjał i prepozyt kolegiaty pilickiej, sugerował nawet, że powstała w 1292 r. Legenda zaś mówi, że kościół istniał już w 1090 r. i został zburzony w 1240 w czasie najazdu tatarskiego. Jak było naprawdę, nie wiadomo. Być może uda się to jeszcze ustalić, gdy znajdą się odpowiednie dokumenty. Niepotwierdzonych faktów jest więcej. Jak choćby ten, że przez Chlinę przechodził św. Wojciech. Wiódł tędy trakt handlowy. A w świątyni w Łanach Wielkich zachowały się ślady tej wizyty. Tyle legendy i domniemania. Wiadomo z całą pewnością, że akt lokacyjny Chliny pochodzi z 1336 r. Niewiele później pojawiły się dokumenty dotyczące parafii. Wtedy istniał już modrzewiowy kościółek służący miejscowym wiernym. Jak na ówczesne czasy istniał dość długo, bo ok. 500 lat. W 1819 r. na skutek pogarszającego się stanu technicznego władze kościelne wydały zakaz celebrowania w nim nabożeństw. Opinię tę odraczano do 1837 r., kiedy to wydano nieodwołalną decyzję o zamknięciu świątyni. Kilka lat później wybudowano nowy kościół służący wiernym do dziś.
Bp Adam Śmigielski SDB wizytował parafię św. Bartłomieja 26 i 27 lipca br. W czasie Sumy odpustowej wręczył Janowi Baranowi medal "Zasłużony dla diecezji". Jan Baran jest długoletnim kościelnym. Z parafią związał się na dobre i na złe. Urodził się w 1922 r. w Dzwonowicach k. Pilicy. W 1937 r. został wysłany przez rodziców do Chliny na służbę, gdzie do 1954 r. pracował jako pomocnik w gospodarstwie państwa Bąków. W tymże roku za przyzwoleniem ówczesnego proboszcza ks. Bolesława Rajchla rozpoczął pracę na stanowisku kościelnego. W 1987 r. przeszedł na emeryturę, jednakże do dziś ofiarnie służy kościołowi. "Bez wahania jego pracę można nazwać w pełnym znaczeniu tego słowa - służbą. Jest człowiekiem odpowiedzialnym, uczciwym i pobożnym, codziennie przystępuje do Komunii św., bardzo dużo się modli, często składa swoje oszczędności na potrzeby kościoła. Od dziecka dźwiga cierpliwie niewygody życia. Na dodatek traci wzrok i niedosłyszy. Nie przeszkadza mu to jednak, by nadal sumiennie wykonywać swoje obowiązki" - opowiada proboszcz ks. Mieczysław Raszewski.
Obecny kościół został wzniesiony w latach 1845-48 z inicjatywy długoletniego proboszcza ks. kan. Mikołaja Stanko. Niemniej jednak, jak informuje kamienna tablica wmurowana w pobliżu ołtarza, konsekracji świątyni dokonał dopiero w 1885 r. biskup kielecki Tomasz Teofil Kuliński. W 1930 r. wybuchł w kościele pożar, który strawił górną jego część - dach, chór z organami oraz podsufitową tęczę. Ołtarze i inne wyposażenie świątyni udało się uratować. Dzięki ofiarności parafian zaledwie w ciągu 2 lat kościół odbudowano. Przy okazji zastępując płaski sufit sklepieniem kolebkowym. Powiększono też okna i zaopatrzono je w witraże. Na odbudowanym chórze zainstalowano 10-głosowe organy. Dzisiaj kościół wymaga kolejnych remontów. Największym wrogiem świątyni jest grzyb. Przez lata bowiem kościół był malowany farbami olejnymi, a na zewnątrz jest położony bardzo mocny tynk cementowy. Budowla nie jest także odwodniona i wyizolowana. To doskonałe środowisko do tego, aby mury nie wysychały tylko nasiąkały wodą i niszczały. "W tej chwili trwają prace odprowadzające wodę poza mury kościoła. Całe szczęście, że nie mamy piwnic pod kościołem" - mówi Ksiądz Proboszcz. Teren kościoła został także ogrodzony. Wybudowano grotę Matki Bożej Niepokalanego Poczęcia. Jednak największą inicjatywą ostatnich lat jest budowa plebanii. Okazały i funkcjonalny budynek powstał w ciągu zaledwie 3 lat. "Podjęliśmy budowę z tego względu, że remont kapitalny, jakiego wymagała stara plebania, przewyższał koszty budowy nowego domu parafialnego. Dzięki ogromnemu zaangażowaniu parafian wybudowaliśmy ją w ciągu 3 lat, nawet nie były potrzebne dodatkowe składki. W 2000 r. już zamieszkałem w nowej plebanii, a 23 sierpnia 2002 r. poświęcił ją bp Piotr Skucha" - opowiada ks. Raszewski.
Historia minionych wieków jest obecna na każdym kroku w chlińskiej świątyni św. Bartłomieja Ap. "To zobowiązuje, inspiruje i zachęca do dalszej pracy i historycznych poszukiwań" - podkreśla Ksiądz Proboszcz.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Obchody 80. rocznicy Bitwy o Monte Cassino, wśród uczestników ostatni weterani

2024-05-18 08:19

[ TEMATY ]

Monte Cassino

armia gen. Andersa

Witold Gudyś

Po 80 latach od pamiętnej Bitwy o Monte Cassino na terenie Polskiego Cmentarza Wojennego na tym wzgórzu spotkają się przedstawiciele władz Polski na czele z Prezydentem RP, Marszałkiem Senatu i Wicemarszałkiem Sejmu, kombatanci, rodziny żołnierzy, a także ostatni żyjący weterani 2. Korpusu Polskiego gen. Andersa. Główne uroczystości odbędą się w sobotę 18 maja. Ich organizatorem jest Urząd do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych przy wsparciu Ambasady Rzeczypospolitej Polskiej w Rzymie.

Jednym z uczestników obchodów rocznicowych jest 99-letni Józef Skrzynecki. Już jako 16-latek wstąpił do armii gen. Andersa. W czasie walk o Monte Cassino był czołgistą w 4 Pułku Pancernym „Skorpion”. Walczył też o wyzwolenie Bolonii i Ankony, a po wojnie wrócił do Polski.

CZYTAJ DALEJ

#PodcastUmajony (odcinek 19.): Strzelaj. Nie spudłujesz

2024-05-18 19:30

[ TEMATY ]

#PodcastUmajony

Mat.prasowy

Co zrobić, żeby w ciągu dnia dusza nie zemdlała z głodu? Czy modlitwa może być jak proca? I co to właściwie ma wspólnego z przekąską i przystawką? Zapraszamy na dziewiętnasty odcinek „Podcastu umajonego” ks. Tomasza Podlewskiego o maryjnej modlitwie aktami strzelistymi.

CZYTAJ DALEJ

Prosimy Ducha Świętego o jedność

2024-05-19 12:44

ks. Łukasz Romańczuk

Biskup Jacek Kiciński CMF

Biskup Jacek Kiciński CMF

Tradycją już jest, że Archidiecezjalna Pielgrzymka Ludzi Pracy odbywa się w Henrykowie. Tym razem, przy strugach deszczu, Mszę przy Klasztorze Księgi Henrykowskiej odprawił bp Jacek Kiciński CMF.

Zanim rozpoczęła się Msza święta poświęcony został sztandar jednej z kopalń bazaltu. Wprowadzając w Liturgię, ks. Krzysztof Hajdun, diecezjalny duszpasterz ludzi pracy zaznaczył, że pielgrzymka rozpoczęła się już dzień wcześniej, kiedy to wyruszyła piesza pielgrzymka do Henrykowa. Rozpoczęła się o godz. 7:00 Mszą świętą w kościele Opatrzności Bożej we Wrocławiu - Nowym Dworze, a następnie uczestnicy udali się do Borowa i stamtąd pieszo przeszli ponad 30 km do Henrykowa. - Dziś obchodzimy uroczystość Zesłania Ducha Świętego. Dlatego też podczas tej Mszy świętej prosimy, aby Duch Święty uświęcał nasze serca, umysły, pracę, rodziny i naszą Ojczyznę - zaznaczył ks. Hajdun, zachęcając do wspólnej modlitwy za ludzi pracy oraz witając wszystkich przybyłych gości oraz poczty sztandarowe.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję