Reklama

Watykan

Abp Mokrzycki na synodzie: czy uratujecie rodzinę?

„Ojcowie synodalni dzielili się już po ubiegłorocznym synodzie refleksjami swoich wiernych. Wielu z nich pytało: Czy uratujecie rodzinę? Myślę, że po tym synodzie wrócę z radosną nowiną, że rodzina została uratowana i będziemy jeszcze bardziej mogli współpracować i pomagać im, w ich formacji, codziennym życiu a także ukazywać jej piękno i jak wielka jest jej rola w Kościele i świecie współczesnym” – powiedział abp Mieczysław Mokrzycki. Metropolita lwowski jest delegatem Konferencji Biskupów Ukrainy obrządku łacińskiego na odbywający się w Watykanie Synod Biskupów na temat rodziny.

[ TEMATY ]

Synod o rodzinie

Marcin Żegliński

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„Po ponad tygodniu obrad widzę jak synod był potrzebny. Wystąpienie kard. Pétera Erdő uspokoiło większość ojców synodalnych, gdyż obawiali się tego, co będzie dalej z doktryną i nauczeniem Kościoła na temat małżeństwa i rodziny. Bardzo cennym doświadczeniem były prezentacje uczestników problemów i wyzwań stojących przed rodziną w ich krajach” – powiedział metropolita lwowski.

Zawrócił uwagę, że w pierwszej części debaty dotyczącej sytuacji rodziny opartej na dokumencie roboczym „Instrumentum laboris” wiele miejsca poświęcono socjologicznym rozważaniom a zbyt mało skoncentrowano się na fundamentach rodziny chrześcijańskiej, czyli oparcia się na Ewangelii, doktrynie i tradycji Kościoła, który wypracował już solidne nauczanie o małżeństwie i rodzinie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Jego zdaniem zbyt mało poświęca się uwagi nauczaniu bł. Pawła VI, św. Jana Pawła II i Benedykta XVI na temat rodziny. „Wielokrotnie cytowane są rozważania o rodzinie papieża Franciszka podczas środowych audiencji ogólnych. A przypomnijmy choćby, jak ważna była rodzina w nauczaniu św. Jana Pawła II, który rozpoczął swój pontyfikat od cyklu 130 katechez pt. „Mężczyzną i niewiastą stworzył ich”, przyczynił się do powstania Papieskiego Instytut Jana Pawła II dla Studiów nad Małżeństwem i Rodziną na Uniwersytecie Laterańskim. Także jako jego osobisty sekretarz wiem jak wiele miejsca, nie tylko w nauczaniu, poświęcał rodzinie” – powiedział abp Mokrzycki.

Zdaniem metropolity lwowskiego dobrze, że kwestię rodziny ujęto w szerokim kontekście i zaakcentowano jej teologiczny aspekt, że „Jezus Chrystus narodził się w rodzinie i w niej otrzymał wychowanie. Podkreślano rolę św. Józefa jako głowy Świętej Rodziny. Później krąg rodzinny Chrystusa poszerzył się o apostołów i uczniów, by w końcu objąć całą ludzkość”.

Abp Mokrzycki wskazał na trudne chwile jakie przeżywa rodzina ukraińska, szczególnie żołnierzy walczących na wschodzie kraju. Przypomniał swoje doświadczenia ze spotkań z walczącymi i ich rodzinami, które przeżywają lęk o najbliższych i często tragedie. „Żołnierzy i ich rodziny otaczamy szczególną troską duszpasterską, szczególnie rodziny poległych a także rannych i tych którzy stracili zdrowie” – powiedział metropolita lwowski.

Reklama

Zwrócił uwagę, że podczas synodu wiele miejsca poświęca się osobom rozwiedzionym i żyjących w nowych związkach cywilnych i potrzebie okazania im miłosierdzia. „Miłosierdzie polega na tym, że Kościół ich nie odrzuca i nadal pozostają w jego wspólnocie. Są nawet bardziej kochani przez Kościół tak jak to wyraża przypowieść o synu marnotrawnym” – podkreślił abp Mokrzycki. Zwrócił uwagę, że co do możliwości udzielania takim osobom komunii św. większość ojców synodalnych jest temu przeciwna, gdyż byłoby to sprzeczne z doktryną Kościoła, jego nauczaniu o sakramentach. „Jeden z ojców synodalnych powiedział wprost, że byłoby to też sprzeniewierzenie się nauczaniu niedawno kanonizowanego św. Jana Pawła II i papieża seniora Benedykta XVI” – powiedział metropolita lwowski.

Swoje wystąpienie podczas synodu abp Mokrzycki poświęcił osobom uważających się za wierzących a nie praktykujących. Przypomniał, że poprzez chrzest św. takie osoby „stale są w stanie Bożej łaski ale jest ona osłabiona”. „Gdy jednak na nowo otworzą się na Boga to Jego łaska uaktywnia się i stają się na nowo mocni mocą Ducha Świętego” – powiedział abp Mokrzycki.

Nawiązał do sytuacji na Ukrainie, gdzie przez lata komunizmu Kościół praktycznie nie mógł funkcjonować. „Nasi dziadkowie i rodzice byli w stanie łaski udzielonej na chrzcie św. Potem przez lata nie mogli praktykować swojej wiary by po upadku komunizmu dzięki właśnie tej łasce odrodziła się wiara. Ludzie powrócili do pełni życia religijnego”- powiedział i wskazał na konieczność szczególnej opieki nad osobami, które mimo możliwości praktykowania wiary nadal uważają się za wierzących ale nie praktykujących. „Musimy do nich docierać poprzez katechizację i spotkania by stali się nie tylko praktykującymi ale ludźmi świadomymi swojej wiary, promieniowali świętością i ewangelizowali innych” – powiedział abp Mokrzycki.

Reklama

Metropolita lwowski zwrócił też uwagę na pewien „błąd duszpasterski”, że często obarczamy tylko kobiety za grzech aborcji i zaproponował aby bardziej zająć się mężczyznami i oni też brali odpowiedzialność za zabicie nienarodzonego dziecka. „Musimy wychowywać mężczyzn do większej odpowiedzialności za życie, co będzie dobrze wpływało na naszych przyszłych kleryków i kapłanów w wychowaniu do życia w celibacie i czystości” – zaznaczył abp Mokrzycki.

„Ojcowie synodalni dzielili się już po ubiegłorocznym synodzie refleksjami swoich wiernych. Wielu z nich pytało: Czy uratujecie rodzinę? Myślę, że po tym synodzie wrócę z radosną nowiną, że rodzina została uratowana i będziemy jeszcze bardziej mogli współpracować i pomagać im, w ich formacji, codziennym życiu a także ukazywać jej piękno i jak wielka jest jej rola w Kościele i świecie współczesnym” – powiedział abp Mokrzycki.

2015-10-13 11:37

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rodzina na synodzie

Niedziela Ogólnopolska 44/2015, str. 4-5

[ TEMATY ]

synod

Synod o rodzinie

Grzegorz Gałązka

Massimo i Patrizia Paloni są rodzicami 12 dzieci. – Żyjemy jak najnormalniejsza rodzina – mówią

Massimo i Patrizia Paloni
są rodzicami 12 dzieci.
– Żyjemy jak najnormalniejsza
rodzina – mówią

Z Massimem i Patrizią Paloni rozmawia Włodzimierz Rędzioch

Jaki jest wiek najmłodszego uczestnika synodu o rodzinie? 4 miesiące! To nie żart – ma na imię David i jest synem Massima i Patrizii Paloni, audytorów synodu. David śledził prace w auli synodalnej w ramionach matki – był spokojny, nigdy nie płakał i nie zwracał na siebie uwagi. Ale mimo to wszyscy zdawali sobie sprawę z jego obecności, nawet Papież. Gdy Franciszek witał się z rodzicami malucha, powiedział: „Zapomniano wpisać imię dziecka na listę ojców synodalnych”.

CZYTAJ DALEJ

Litania nie tylko na maj

Niedziela Ogólnopolska 19/2021, str. 14-15

[ TEMATY ]

litania

Karol Porwich/Niedziela

Jak powstały i skąd pochodzą wezwania Litanii Loretańskiej? Niektóre z nich wydają się bardzo tajemnicze: „Wieżo z kości słoniowej”, „Arko przymierza”, „Gwiazdo zaranna”…

Za nami już pierwsze dni maja – miesiąca poświęconego w szczególny sposób Dziewicy Maryi. To czas maryjnych nabożeństw, podczas których nie tylko w świątyniach, ale i przy kapliczkach lub przydrożnych figurach rozbrzmiewa Litania do Najświętszej Maryi Panny, popularnie nazywana Litanią Loretańską. Wielu z nas, także czytelników Niedzieli, pyta: jak powstały wezwania tej litanii? Jaka jest jej historia i co kryje się w niekiedy tajemniczo brzmiących określeniach, takich jak: „Domie złoty” czy „Wieżo z kości słoniowej”?

CZYTAJ DALEJ

Ks. Tadeo z Filipin: na pielgrzymce łagiewnickiej zobaczyłem nadzieję Kościoła

2024-05-05 14:58

[ TEMATY ]

Łagiewniki

Jezus Miłosierny

Małgorzata Pabis

Potrzeba miłosierdzia, aby wszelka niesprawiedliwość na świecie znalazła kres w blasku prawdy…

Potrzeba miłosierdzia, aby wszelka niesprawiedliwość na świecie znalazła kres w blasku prawdy…

„Na pielgrzymce do sanktuarium Bożego Miłosierdzia zobaczyłem młodych ludzi, rodziny z dziećmi, nadzieję Kościoła” - mówi ks. Tadeo Timada, filipiński duchowny ze Zgromadzenia Synów Miłości, który uczestniczył po raz pierwszy w bielsko-żywieckiej pielgrzymce do sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Łagiewnikach. Przeszła ona po raz 12. z Bielska-Białej do krakowskich Łagiewnik w dniach od 30 kwietnia do 3 maja br. Wzięło w niej udział ponad 1200 osób.

W połowie lat 90. ubiegłego wieku, kiedy to papież Jan Paweł II odwiedził Filipiny, przyszły kapłan obiecał sobie, że przyjedzie do Polski. Dziś ks. Tadeo pracuje jako przełożony we wspólnocie zgromadzenia zakonnego kanosjanów w Padwie.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję