Reklama

Nasze niezapomniane wakacje

Niedziela częstochowska 32/2003

Dzieci i młodzież z parafii św. Antoniego z Padwy w Kiełczygłowie

Dzieci i młodzież z parafii św. Antoniego z Padwy w Kiełczygłowie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dla wielu młodych i dzieci wakacje to wymarzony czas odpoczynku i relaksu po dziesięciomiesięcznej wytężonej nauce. Wiele instytucji oraz parafii organizuje wyjazdy wakacyjne dla dzieci. Dlatego też ks. Bogdan Igniasiak - proboszcz parafii św. Antoniego w Kiełczygłowie postanowił zorganizować taki wyjazd.
W dniu 5 lipca po porannej Mszy św. wyjechaliśmy do Łaz Brzyńskich. Dzięki tak życzliwej gościnności państwa Majerskich, którzy przyjęli 48-osobową grupę pod swój dach, mogliśmy przez 10 dni wspólnie odpoczywać i bawić się. Dla wielu z nas był to pierwszy wyjazd w góry. Skoro zaplanowaliśmy wakacje z Panem Bogiem to nie mogliśmy zapomnieć o modlitwie. Najpierw rano była Msza św., a wieczorem dziesiątka Różańca (wielu z nas jest w szkolnym Kole Żywego Różańca), no i oczywiście Apel Jasnogórski. Już od pierwszego dnia pobytu mieliśmy organizowane wycieczki. Byliśmy w stolicy polskich gór w Zakopanem. Znajdując się w tym miejscu nie mogliśmy zapomnieć o nawiedzeniu sanktuarium Matki Boskiej Fatimskiej. Odwiedziliśmy również i modliliśmy się przy grobie św. Kingi, fundatorki klasztoru Sióstr Klarysek w Starym Sączu. Ciekawym wydarzeniem była dla nas modlitwa w sanktuarium Matki Bożej Uzdrowienia Chorych, które mieści się na zboczu Góry Parkowej w Krynicy Górskiej. Idąc górskim szlakiem z Piwnicznej Zdroju do Łaz Brzyńskich, przez szczyt Radziejowej i Prehyby, zatrzymaliśmy się przy kamieniu, na którym, jak podaje historia, św. Kinga usiadła uciekając przed goniącymi ją Tatarami. A skoro Pieniny, to i spływ Dunajcem. Przez ponad 2 godziny podziwialiśmy przełom Dunajca i słuchaliśmy legend, jakie flisacy nam opowiadali.
Ale co dobre szybko się kończy. 15 lipca po porannej Mszy św., na której modliliśmy się w intencji gospodarzy, wyruszyliśmy w drogę powrotną.
Jesteśmy wdzięczni Księdzu Proboszczowi, opiekunom - p. Ziuci, Ani i Przemkowi, za to, że uważali, żeby nic nam się nie stało podczas pobytu w górach. Cieszymy się, że już za rok będą wakacje, na które znowu wyjedziemy razem.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wałbrzych. Nie żyje ks. Sebastian Makuch, miał 35 lat

2025-02-14 14:39

[ TEMATY ]

Wałbrzych

diecezja świdnicka

śmierć księdza

ks. Mirosław Benedyk/Niedziela

Ksiądz Sebastian Makuch (1990-2025)

Ksiądz Sebastian Makuch (1990-2025)

Świdnicka Kuria Biskupia poinformowała, że w dniu 14 lutego br., doszło do tragicznego zdarzenia na plebanii parafii Niepokalanego Poczęcia NMP w Wałbrzychu.

- W godzinach południowych odnaleziono ciało wikariusza Ks. Sebastiana Makucha, który w ostatnim czasie pozostawał pod opieką medyczną i terapeutyczną lekarzy specjalistów. Po nieudanej próbie reanimacji, sprawą zajęły się odpowiednie organy. Prosimy o modlitwę w intencji zmarłego Księdza oraz jego bliskich i wspólnoty parafialnej, w której posługiwał - czytamy w komunikacie na stronie kurialnej.
CZYTAJ DALEJ

Kościół w działaniu: siostry zakonne dla sprawiedliwości społecznej

2025-02-20 16:28

[ TEMATY ]

siostry nazaretanki

Światowy Dzień Sprawiedliwości Społecznej

archiwum CSFN

Światowy Dzień Sprawiedliwości Społecznej

Światowy Dzień Sprawiedliwości Społecznej

Światowy Dzień Sprawiedliwości Społecznej, obchodzony 20 lutego, przypomina o przeciwdziałaniu nierównościom i potrzebie solidarności. „Nie wystarczy pomagać - trzeba uwrażliwiać młodzież na ludzką krzywdę, by nie zabrakło tych, którzy podejmą to dzieło” - mówi s. Wiesława Hyzińska, przełożona prowincjalna Sióstr Nazaretanek. To także okazja, by podkreślić rolę Kościoła i sióstr zakonnych, których misja to nie tylko wsparcie potrzebujących, ale i kształtowanie pokoleń gotowych nieść pomoc.

Kościół wobec wyzwań społecznych
CZYTAJ DALEJ

Duda: Polska buduje swój potencjał militarny, by nie opłacało się nas zaatakować

2025-02-20 18:52

[ TEMATY ]

Andrzej Duda

PAP/Paweł Topolski

Polska buduje swój potencjał militarny, po to, aby nie opłacało się nas zaatakować - powiedział w czwartek prezydent Andrzej Duda w Ropczycach (woj. podkarpackie).

W czwartek prezydent Andrzej Duda spotkał się z mieszkańcami powiatu ropczycko-sędziszowskiego. Jak ocenił, Polska posiada uzbrojenie "unikatowe w skali świata", jak np. najnowsza wersja czołgów Abrams. Dodał, że Rzeczpospolita buduje swój potencjał, by "być w stanie stawić czoła, gdyby było trzeba w sposób absolutnie twardy, nieustępliwy, dający gwarancję, że nie da się przejść". Przekonywał, że wówczas "nie będzie opłacało się nas zaatakować".
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję