Reklama

Polska

Abp Gądecki: Biskupi polscy nie są zabetonowani

- Nie udajemy się na Synod Biskupów po to, by z kimś walczyć lub kogoś pouczać, pragniemy natomiast, aby wziąć udział w refleksji całego Kościoła na korzyść rodziny - mówi abp Stanisław Gądecki w rozmowie z KAI. Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski wyraża nadzieję, że jednym z owoców zbliżającego się synodu będzie odnowa duszpasterstwa rodzin poprzez zaangażowanie w nie nowych sił ludzi świeckich, w szczególności rodzin z doświadczeniem życia chrześcijańskiego i małżeńskiego, które mogłyby towarzyszyć innym rodzinom.

[ TEMATY ]

wywiad

abp Stanisław Gądecki

Synod o rodzinie

Artur Stelmasiak

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Przewodniczący Episkopatu Polski przedstawia oczekiwania wobec synodu, informuje o tym co przyniosły ankiety, a kontrowersyjną kwestię udzielania Komunii św. osobom rozwiedzionym i żyjącym w ponownych związkach definiuje jako "stricte doktrynalną" a zatem nie podlegającą zmianom. A oto pełen tekst wywiadu KAI z abp. Stanisławem Gądeckim

KAI: 4 października rozpoczyna się XIV Zwyczajne Zgromadzenie Ogólne Synodu Biskupów nt.: „Powołanie i misja rodziny w Kościele i w świecie współczesnym”. Ksiądz Arcybiskup przewodniczyć będzie delegacji polskiego Episkopatu. Z jakim przesłaniem się tam udaje?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Abp Stanisław Gądecki:

Jako pasterze Kościoła w Polsce stoimy na gruncie nauczania Kościoła o małżeństwie i rodzinie. Jednocześnie pragniemy być otwarci na współczesne i przyszłe wyzwania, jakie stoją przed małżeństwami i rodzinami. Jesteśmy przekonani, że między przeszłością a przyszłością Kościoła nie może być sprzeczności. Nie jesteśmy bynajmniej "zabetonowani" w przeszłości, nie dostrzegając żadnej możliwości rozwoju nauki. Nie zgadzamy się natomiast na zmianę co do istoty w nauczaniu Kościoła, która odbiegałaby od tego, czego uczy nas Ewangelia. Przesłanie polskiego Episkopatu jest pozytywne. Przedstawiliśmy je w syntezie mediom dnia 21 września br. Nie jedziemy na Synod Biskupów by z kimś walczyć lub kogoś pouczać, pragniemy jedynie, by wspólna refleksja całego Kościoła przyniosła coś pozytywnego dla duszpasterstwa małżeństw i rodzin w Polsce. Także dla małżeństw i rodzin, które przeżywają swój kryzys niemal pod każdą szerokością geograficzną, a w szczególności w obrębie kultury Zachodu, do której przynależymy. Chcemy, aby owocem synodu było duszpasterskie towarzyszenie ze strony Kościoła nie tylko narzeczonym czy młodym rodzinom, tak jak jest to dotychczas, ale także rodzinom o znacznie dłuższym stażu. Już na poprzednim zgromadzeniu synodalnym jesienią ubiegłego roku pojawił się postulat, aby rodziny z dużym stażem małżeńskim towarzyszyły rodzinom młodym, które załamują się pod wpływem trudności, jakie ich spotkają. Chodzi nam o to, by synod nie zagubił swego właściwego podmiotu zainteresowania, tj. "normalnych" rodzin. Może bowiem powstać wrażenie, że Kościół nie jest wcale zainteresowany umacnianiem normalnej, trwałej rodziny i jej formacją, a interesuje się wyłącznie rodzinami w kryzysie oraz osobami żyjącymi w nowych związkach. Słowa Jezusowe: "Bo nie przyszedłem powołać sprawiedliwych, ale grzeszników" (Mt 9,13), każą nam jednak z większą uwagą pochylać się nad tym, co jest "słabe". Potrzeba zawsze odnosić się do wszystkiego w perspektywie ewangelicznej. Wiele może wydarzyć się podczas Synodu, wystarczy wspomnieć jak silnie jego pierwsza faza wstrząsnęła światową opinią publiczną. Pozytywną stroną tamtego wstrząsu jest nagłe przebudzenie się ludzi, to że w przestrzeni publicznej - a także w samym Kościele - zaczęto o wiele więcej mówić o rodzinie. Dotąd o rodzinie mówiło głównie duszpasterstwo rodzin, a teraz temat ten podjęły media na całym świecie. Prawdopodobnie nigdy dotąd nie mówiono tak wiele o tematyce synodalnej.

KAI:Czy po obecnym zgromadzeniu Synodu Biskupów możemy oczekiwać znacznie większego otwarcia się Kościoła na rodzinę, reformy duszpasterstwa w tym zakresie i - tak jak Ksiądz Arcybiskup pragnąłby - towarzyszenia każdej rodzinie? - Jeśli chodzi o działania Kościoła, to istnieją pewne nie wykorzystane dotąd możliwości duchowieństwa, ale prawdziwie siły tkwią w ludziach świeckich. Duża część świeckich nie wie w dokładnie w co miałaby angażować się w Kościele, bądź uważa, że nie ma w nim dla nich miejsca. Tymczasem jest w Kościele miejsce dla "olbrzyma", jakim są świeccy ochrzczeni, miejsce otwarte na duszpasterstwo małżeństw i rodzin przez innych świeckich. Od kapłanów trudno oczekiwać większego zaangażowania na tym polu, natomiast doświadczone rodziny, te którym udało się stworzyć wierny i trwały związek, powinny bardziej zaangażować się w duszpasterstwo rodzin potrzebujących wsparcia. Te rodziny z pewnością będą chętniej słuchać rad doświadczonych i roztropnych małżonków aniżeli księży.

KAI:Chodzi więc o ewangelizację rodzin przez rodziny?

- Tak właśnie można to ująć. Idzie o misyjne zaangażowanie rodzin w duszpasterstwo i ewangelizację, prowadzoną przez rodziny na rzecz innych rodzin. Chodzi więc o liczniejszych zaangażowanych, aniżeli ci, którzy mogą służyć w ramach stowarzyszeń prorodzinnych czy ruchów rodzinnych takich jak Domowy Kościół, Dialogi Małżeńskie, Rodziny Nazaretańskie czy Chemin Neuf. Dobrze, że one pracują, ale potrzebna jest znacznie szersza mobilizacja świeckich. Chciałbym ponadto zwrócić uwagę na tego rodzaju inicjatywny jak nowy kierunek studiów dla świeckich, w ramach Papieskiego Wydziału Teologicznego w Warszawie, przeznaczony dla kształcenia pomocników rodzin. To bardzo potrzebna i trafiona inicjatywa. Natomiast w konkretnej parafii - oprócz nadzwyczajnych szafarzy i katechistów osób dorosłych - winna pojawić się rzesza ludzi świeckich dobrze przygotowanych w zakresie doradztwa rodzinnego. Warto znaleźć i zachęcić do działania tych małżonków, którzy chcieliby zaangażować się w tej dziedzinie duszpasterstwa.

KAI: Co wynika z ankiet przygotowywanych przed synodami – poprzednim i obecnym (ze świata oraz polskich odpowiedzi na ankiety)?

-Ankiety te odzwierciedlają przede wszystkim stan socjologiczny małżeństw i rodzin w Polsce. Wskazują na galopujące rozwody, na niszczenie rodziny przez migrację i emigrację. Jeśli chodzi o niektóre wskaźniki kryzysu rodziny, nie tylko doganiamy a nawet przeganiamy kraje, o których mówimy, że są zlaicyzowane. Wszystkie ankiety, jakie do nas wpłynęły, poddaliśmy syntezie a tę przekazaliśmy do watykańskiego sekretariatu Synodu Biskupów. Pewne środowiska - w tym niektóre ruchy i stowarzyszenia - przekazały ponadto swoje własne opinie na ten temat. To wszystko ma służyć Synodowi, który z tego powinien uczynić niełatwą, bo dotycząca tak wielu krajów świata, jasną i zwartą syntezę.

2015-09-23 10:49

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Abp Gądecki: zakonnicy muszą się odróżniać od korporacji

[ TEMATY ]

zakony

abp Stanisław Gądecki

Bożena Sztajner/Niedziela

Abp. Stanisław Gądecki

Abp. Stanisław Gądecki

Zakonnicy muszą się odróżniać od pracowników fabryki czy korporacji – przypomniał przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski abp Stanisław Gądecki podczas Mszy, jaką sprawował dziś w Warszawie dla wyższych przełożonych zakonów męskich i żeńskich. W kościele pw. Miłosierdzia Bożego i św. Faustyny modlili się oni o owoce ogłoszonego przez papieża Roku Życia Konsekrowanego oraz o nowe powołania zakonne.

Abp Gądecki, przywołując postać wspominanej dzisiaj w liturgii św. Teresy od Dzieciątka Jezus, mówił o potrzebie wytyczania sobie celu w życiu i przestrzegał przed jego „bezcelowością”. Przypomniał, że św. Teresa "w życiu zakonnym zadziwiała jej dojrzałość duchowa, jej drogą była mała droga dziecięctwa Bożego". Wskazał, że życzliwość oraz miłość pochodząca od samego Boga powinny być właściwością każdego zakonnika i zakonnicy.

CZYTAJ DALEJ

Hiobowe wieści dla katechetów

2024-05-14 08:36

[ TEMATY ]

szkoła

katecheza

oświata

korepetycje z oświaty

Red.

Andrzej Sosnowski

Andrzej Sosnowski

Nie mogli być wychowawcami, ale będą musieli uczyć w klasach mających nawet po 30 uczniów z różnych roczników. MEN przygotowuje nowe "elastyczne" zasady organizowania lekcji religii w szkołach i placówkach oświatowych. Konsultacje publiczne i uzgodnienia międzyresortowe projektu rozporządzenia potrwają do 29 maja a nowelizacja ma wejść w życie już od 1 września br. To krok do likwidacji religii.

Jak zakłada projekt nowelizacji rozporządzenia w sprawie warunków i sposobu organizowania nauki religii w publicznych przedszkolach i szkołach łączone lekcje religii lub etyki będzie można organizować również w tych klasach, w których dotychczas były one prowadzone osobno.

CZYTAJ DALEJ

Franciszek: liczy się tylko miłość

2024-05-15 10:30

[ TEMATY ]

Franciszek

PAP/EPA/Riccardo Antimiani

„Chrześcijańska miłość obejmuje to, co nie jest urocze, oferuje przebaczenie, błogosławi tych, którzy przeklinają. Jest to miłość tak śmiała, że zdaje się prawie niemożliwa, a jednak jest jedyną rzeczą, która po nas pozostanie. Jest to «ciasna brama», przez którą musimy przejść, aby wejść do Królestwa Bożego” - mówił papież podczas dzisiejszej audiencji ogólnej. Swoją katechezę Ojciec Święty poświęcił teologalnej cnocie miłości.

Drodzy bracia i siostry, dzień dobry!

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję